Temat: Poziom inteligencji a poziom efektywnosci
Wstawione obydwa punkty, chyba dziś zaczynają być fundamentem. To pierwsze zgoda, oczywsitośc, to drugie, przymus rynkowy/ życiowy, czy jak go nazwiemy.
Co do logiki, hm, ona zawsze jest dla mnie punktem wyjścia, chociazby z tego powodu, że mam naturę analityka.
Uważam także, że bez niej, logiki, wszystko ma taki sobie wymiar.
Ale niestety, spotykam coraz więcej, być może to przypadek, sytuacji i ludzi, z których te pierwsze są czystą improwizacją i nie ma w tym co się dzieje w ogóle logiki, w tym drugim ludzi, postępujących tak irracjonalnie, że zastanawiam się czy kiedykolwiek takie pojęcie było im znane.
No a ponieważ głównie kieruję się w życiu zasadami logiki, więc nie trudno wyobrazić sobie za jakiego oportunistę jestem uważany, przez przeciwników tej teorii.
A co do i/lub, to jestem jeszcze idealistą, nie myl z głupotą :) i naiwnością, wierzę w czysty biznes, oparty na zdroworozsądkowych zasadach, choć tego jest coraz mniej.
A ponieważ uważam, że można stworzyć takie sytuacje, choć pewnie gdzies się otrzemy o mniejszy lub większy układ, to często jest to obraz do którego dążę.
Czyli jest cel, ambitny wprawdzie, ale sądzę że do zrealizowania.
Ideałem jest stworzyć sytuacje rekomendacji przez pryzmat solidności partnera, czym może stać sie BNI Polska, gdzie każdy wie po co przychodzi, a jeśli nie spełni stawianych warunków, jest uczciwie rozliczany z "dobrych uczynków" i zaniechań :)
No ale, nikt nie powiedział, że będzie łatwo :)
Miłego dnia, pozdrawiam,
Hubert
Arkadiusz Piotr Z.:Ja do Twojej listy, dodałbym jeszcze dwa punkty:
- kapitał
- i/lub układy
Hubercie, ja dołożyłbym jescze twarde zasady logiki, nie ignoruj ich.... po co postawiłeś i obok lub?