GoldenLine
Zaloguj się
Magdalena H.

Magdalena H. project manager,
podróżniczka,
makijażystka,
estetka, mal...

Temat: Niczym moralność pani Dulskiej

Ile znacie takich osób, którzy "na zewnątrz" są przykładni, kulturalni, mają jak najlepsze maniery, pomyślimy co za cudowni ludzie, jak dobrze wychowani...z tym, że mało kto się spodziewa, że "w domu" dają upust swoim najgorszym emocjom, stają się wulgarni, gruboskórni, chamscy, obsceniczni...

Co o tym myślicie? Czy odnosi się to, do powiedzenia: cham zawsze pozostanie chamem?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Niczym moralność pani Dulskiej

masz, magdaleno, racje :-)

jak patrze w lustro (od czasu do czasu, przy ew. goleniu ;P) widze takiego chama ;P

a tak powaznie. co to sa 'najgorsze emocje'? czy jesli w samotnosci 'rzuce sobie miesem' (nawet krwiscie ;P), to juz jestem wulgarnym chamem? a jesli zrobie to w obecnosci innych ludzi (w towarzystwie kobiet? - to jest podpunkt)???

czy mamy tlamsic w sobie emocje?
to niezdrowe ;P

milej srody :-)
marek
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Niczym moralność pani Dulskiej

Chyba cały savoir-vivre w pewnym sensie polega na tłumieniu w sobie naturalnych emocji. Zwłaszcza w dyplomacji - masz ochotę wysłać rozmówcę do wszystkich diabłów, ale musisz być miła, uśmiechać się, i pamiętać którym widelcem je się marchewkę.

Za to w domu można jeść rękoma, chodzić w wyciągniętej koszuli (albo bez) i czasami wyrazić swoją dezaprobatę w sposób niecenzuralny. Czy to faktycznie jest fałszywość?

Oczywiście co innego jeśli "na zewnątrz" facet jest przykładnym obywatelem, a w domu bije żonę. Ale to już jest przestępstwo :)

A że cham zawsze pozostanie chamem, to inna sprawa. Ale prawdziwy cham będzie miał kłopot z dobrym udawaniem osoby kulturalnej i dobrze ułożonej.

Pozdrawiam,

Michał
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Niczym moralność pani Dulskiej

Zachowaniami grzecznościowymi też można obrażać :) politycy ostatnio zarzucali sobie taki sposób przepraszania, że... ale to temat-rzeka i szkoda sobie nim zaprzątać myśli.
Sądzę, że to naturalne, że w domu zachowujemy się swobodniej a w miejscach publicznych baczymy na zachowanie się - ostatecznie grzeczność jest grą, w którą ludzie grają, pewnie, że nie wszyscy, aż tak dobrze nie jest :)
Grzeczność bywa też interesowna, ale tę raczej się wyczuwa.
Pierwsze zachowania, jakich uczymy się w trakcie nauki języka obcego, to są właśnie zachowania grzecznościowe - żeby nas za granicą za gbura nie poczytali.
Grzeczność ułatwia życie, ale też utrudnia - osoby grzeczne zwykle postrzegane są jako słabe...
Z pozdrowieniami
Link do wypowiedziLink
Magdalena H.

Magdalena H. project manager,
podróżniczka,
makijażystka,
estetka, mal...

Temat: Niczym moralność pani Dulskiej

Pisząc o "najgorszych emocjach" miałam na myśli te skrajne, zachowania takie jak chamskie odnoszenie się do domowników, nie używanie takich słów jak "przepraszam", "dziękuję", "proszę"...

Co do wyrażania negatywnych emocji, to jestem jak najbradziej za! Nie można tłumić ich w sobie, bo to się tylko przyczynia do choroby i szybkiego zgonu, ale nie można też rzucać mięsem jak popadnie, bo jesteśmy w domu, więc nikt nas nie słyszy... W domu musimy się czuć swobodnie, ale nie można go zamieniać w chlew...a często się słyszy o ludziach, którzy właśnie tak robią, natomiast brylują wśród towarzystwa, może za bardzo się stresują, kto wie...?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Niczym moralność pani Dulskiej

To wysłać ich do psychologa, po co się z tym męczyć?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Niczym moralność pani Dulskiej

po sesjach ze mna psycholodzy koncza u psychiatrow ;P
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Niczym moralność pani Dulskiej

a jak psychatrzy przychodzą na konsultacje? :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Niczym moralność pani Dulskiej

Magdo,
poważnie teraz: naprawdę sądzę, że opisana przez Ciebie sytuacja to nie kwestia dobrych obyczajów, a właśnie zaburzeń osobowości czy też innego zjawiska, nie wiem, jak to fachowo określiliby psychologowie. Dlatego pozwoliłam sobie na żartobliwe odesłanie do specjalistów.
Link do wypowiedziLink
Magdalena H.

Magdalena H. project manager,
podróżniczka,
makijażystka,
estetka, mal...

Temat: Niczym moralność pani Dulskiej

Jagoda Bloch:
Magdo,
poważnie teraz: naprawdę sądzę, że opisana przez Ciebie sytuacja to nie kwestia dobrych obyczajów, a właśnie zaburzeń osobowości czy też innego zjawiska, nie wiem, jak to fachowo określiliby psychologowie. Dlatego pozwoliłam sobie na żartobliwe odesłanie do specjalistów.

Jagodo (nie wiem czy lubisz jak się tak do Ciebie ktoś zwraca),

Masz oczywiście rację, takie osoby jak najbardziej powinny szukać pomocy u specjalisty, ale niestety, nigdy się na coś takiego dobrowolnie nie zgodzą... Zauważyłam tylko, że takich zachowań jest coraz więcej, coraz więcej stresu, który nie wyładowywany prowadzi do chorób, np. Alzheimera, a wyładowywany nadmiernie rani ludzi z otoczenia takiej osoby... Hmmm może medytacje by tu coś pomogły, ale nie wszystkich przekonuje taka forma relaksu i wyciszenia...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Niczym moralność pani Dulskiej

Lubię wołacze :) brzmią ładnie.

To duży problem "chorego" i jego otoczenia, sądzę jednak, że ze wszystkim można sobie poradzić, jeśli ma się odpowiednią motywację.
Co do Alzheimera - czytałam kiedyś, że całkiem (nie pamiętam jak dużo, sic!) osób choruje na to - być może kolejna choroba cywilizacyjna.
Umiejętność radzenia sobie ze stresem jest coraz bardziej pożądana - sądzę, że niezastąpiona jest zdrowa rodzina, w któej to (żeby nawiązać do tematu przewodniego) kształtują się nawyki dobrych obyczajów :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Niczym moralność pani Dulskiej

A czy sądzicie, że takie zachowanie jest czymś częstym?

Trudno mi sobie wyobrazić kogoś, kto poza domem świeci przykładem, a w domu zachowuje się skrajnie odmiennie...
Link do wypowiedziLink
Magdalena H.

Magdalena H. project manager,
podróżniczka,
makijażystka,
estetka, mal...

Temat: Niczym moralność pani Dulskiej

No niestety zdarza się coś takiego... Na zewnątrz "ĘĄ", a w domu cham... To tak jak przykładne rodziny, tzw. "dobre", a jednak potem wychodzą różne rzeczy, takie jak np. mąż bije żonę, wujek pedofil itp.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Niczym moralność pani Dulskiej

Magdalena Błońska:
No niestety zdarza się coś takiego... Na zewnątrz "ĘĄ", a w domu cham... To tak jak przykładne rodziny, tzw. "dobre", a jednak potem wychodzą różne rzeczy, takie jak np. mąż bije żonę, wujek pedofil itp.

No tak, ale tu znowu mówimy o skrajnościach, które są przestępstwami. Trudno się dziwić, że przestępca ukrywa swoje zachowanie ...

Natomiast ciężko mi sobie wyobrazić, żeby dżentelmen wyjątkowo szarmancki wobec np. znacznie starszych od siebie współpracownic (chcę wyeliminować motywy seksualne) w domu nie podał żonie płaszcza ... choć z drugiej strony, różne dziwactwa są na świecie :)
Link do wypowiedziLink
Ewa Miąsko

Ewa Miąsko Dyrektor/Właściciel

Temat: Niczym moralność pani Dulskiej

Michał Jan Swoboda:
Chyba cały savoir-vivre w pewnym sensie polega na tłumieniu w sobie naturalnych emocji. Zwłaszcza w dyplomacji - masz ochotę wysłać rozmówcę do wszystkich diabłów, ale musisz być miła, uśmiechać się, i pamiętać którym widelcem je się marchewkę.

Za to w domu można jeść rękoma, chodzić w wyciągniętej koszuli (albo bez) i czasami wyrazić swoją dezaprobatę w sposób niecenzuralny. Czy to faktycznie jest fałszywość?

Oczywiście co innego jeśli "na zewnątrz" facet jest przykładnym obywatelem, a w domu bije żonę. Ale to już jest przestępstwo :)

A że cham zawsze pozostanie chamem, to inna sprawa. Ale prawdziwy cham będzie miał kłopot z dobrym udawaniem osoby kulturalnej i dobrze ułożonej.

Pozdrawiam,

Michał


Michale nigdy nie jest dobre tłumienie emocji, bo potem wyłaża skumulowane w najmniej odpowienim momencie.
Mysle ze wazny jest sposob ich wyrazania...
wiesz jak to jest z dyplomacja? Dyplomata powie Ci s... w taki sposob ze bedziesz myslal ze Cie zaprasza a Ty sobie i tak pojdziesz... :):):)
Link do wypowiedziLink
Ewa Miąsko

Ewa Miąsko Dyrektor/Właściciel

Temat: Niczym moralność pani Dulskiej

Michał Jan Swoboda:
Magdalena Błońska:
No niestety zdarza się coś takiego... Na zewnątrz "ĘĄ", a w domu cham... To tak jak przykładne rodziny, tzw. "dobre", a jednak potem wychodzą różne rzeczy, takie jak np. mąż bije żonę, wujek pedofil itp.

No tak, ale tu znowu mówimy o skrajnościach, które są przestępstwami. Trudno się dziwić, że przestępca ukrywa swoje zachowanie ...

Natomiast ciężko mi sobie wyobrazić, żeby dżentelmen wyjątkowo szarmancki wobec np. znacznie starszych od siebie współpracownic (chcę wyeliminować motywy seksualne) w domu nie podał żonie płaszcza ... choć z drugiej strony, różne dziwactwa są na świecie :)

Widziałam takich...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Niczym moralność pani Dulskiej

Standard
Mam takiego dyrektora. Niby elokwentny, wykształcony, dobrze ubrany, ale alkoholik z manią wielkości... Pogardzający żoną:(

Ludzie kreują siebie w towarzystwie. Każdy z nas tak robi. W rodzinie jesteśmy inni, w pracy inni, w tramwaju też inni. Jednak to ta sama osoba, ale różne aspekty osobowości.
Jest to do pewnego stopnia naturalne - nie pozwala innym wkraczać w sferę prywatną. Gdy mówimy o "chamstwie" w domu - to też uważam, że konieczne jest leczenie.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj