Magdalena
H.
project manager,
podróżniczka,
makijażystka,
estetka, mal...
Temat: Jak odbieramy komplementy
Słysząc coś miłego wiele ludzi spuszcza wzrok, czerwieni się i uparcie, często wbrew sobie, ZAPRZECZA tej wspaniałej prawdzie słyszanej od drugiej osoby.- Jak Pani dzisiaj ładnie wygląda!
* Nareszcie się wyspałam...
- Jaką ma Pan ładną koszulę!
* Żona mi wybrała...
- Jaki masz ładny makijaż dzisiaj!
* (zdziwienie)...ja? No co Ty...tak jak zawsze...
- Bardzo fajne buty!
* Tak? Kupione z promocji parę lat temu...
O zgrozo... I po cóż ta fałszywa skromność...? Obrona przed zazdrością?
Ostatnio trochę się poprawiły nasze reakcje na komplementy i ludzie odrobinę bardziej zaczęli doceniać swoje wysiłki włożone w to, co robia, jak wyglądają, i dodają częsciej : "dziękuję", ale niestety często po tym słowie następuje znowu wytłumaczenie, że to jednak nic takiego, że promocja, że niemożliwe... Ok, jeśli chcemy komplement obrócić w żart to jest to na miejscu, ale czy te żarty czegoś nam nie tuszują ;> ?
Można powiedzieć: "Dziękuję, zawsze staram się wyglądać dobrze" lub "Dziękuję, długo polowałam na tę bluzkę, bo lubię siebie w tym kolorze"
Jak jeszcze zareagować na komplement z klasą? Bez fałszywej skromności, bez naciąganego żartu, ale i bez arogancji...
Zapraszam do prezentacji swoich pomysłów :)