Temat: WaterJet w technologii drewna...
Proponuje policzyć :
amortyzacje maszyny na godzinę pracy
zysk minimalny z kwoty z zakupu maszyny na godzinę pracy (min 6% w skali roku)
koszty utrzymania maszyny na godzinę -energia, powietrze, obsługa techniczna..
koszty robocizny na godzinę
koszty przygotowania materiałów
koszty przeglądów planowanych na godzinę
koszty napraw wykonanych do tej pory na godzinę
(nikt nie mówi iż "padnięta"oś to wydatek od 4 do 12 tys. w zależności od firmy i obrabiarki , a elektroniczne moduły osi nie są wieczne)
Poza tym istnieje konieczność przyjęcia na etat elektryka z podstawami elektroniki .
Zwykle jest tak, iż reszta zakładu "pracuje" na utrzymanie CNC.
Przy wyliczaniu rentowności tego typu maszyn, każdy zwykle opiera się na danych producenta, a te są jak wiadomo naciągnięte do granic absurdu. Najlepszy przykład z farbą - nikomu nie udaje się pomalować powierzchni określonej na puszce z farbą - producent nie uwzględnia strat z pozostałości farby na pędzlu, ściankach puszki , kubku lub wężach pistoletu itd.
Na podstawie kilkuletniej analizy pracy na trzy zmiany kilku maszyn CNC śmiem twierdzić, iż zakup tego typu obrabiarki powinien być poprzedzony wnikliwą analizą potrzeb zakładu oraz przydatności danej technologii do profilu zakładu. Należy także uwzględnić możliwość utraty zlecenia i konieczność przezbrojenia produkcji na nowy typ.
Co do przezbrojenia - kilkanaście minut razy trzy to jest godzina, a godzina to 1/8 dnia roboczego.......czyli około 12% a to może cały nasz zysk zakładany w wyliczeniach.
Opłaca się tak zorganizować pracę, aby przezbrojenie wykonywać pomiędzy zmianami lub na przerwie "śniadaniowej".
Reasumując, brzytwa goli dokładniej, ale nie jest wygodna dla każdego i dla tego są jednorazowe maszynki oraz golarki AC/DC.