Temat: Problemy technologii drewna
Ja nie wątpię w to że praktyka różni się od teorii zdobywanej na uczelni lecz wszystkich zagadnień jakimi zajmuje się branża drzewna nikt nie jest w stanie opanować , tylko sam dział chemiczny ze wszystkimi lakierami i klejami swoją obszernością nadaje się na osobny kierunek studiów
Coś w tym jest że Polak ma taką mentalność i woli przesiedzieć 30 lat na tej samej kanapie niż jeździć z podrapanym błotnikiem ,możliwe że ludzie traktują meble jako dobra wyższego rzędu bez priorytetu zakupu ,któremu coraz bardziej nadaje ton wydatków egzystencjalnych
bo i skąd szukać nadwyżki pieniędzy u Polaków podczas kryzysu
Jednak przemysły drzewny ,kopalniany i energetyczny w porównaniu do innych w trakcie przemian ustrojowych poradziły sobie świetnie bo stoczniowy to wiadomo ,włókienniczy przestał istnieć ,biotechnologiczny i chemiczny raczkuje a mechaniczny i budowlany walczy od byt ,a mi osobiście się nie podoba że usługi typu fryzjerstwo nic nie wnoszące do gospodarki mają taką wycenę rynkową ,ale to jeszcze nic w porównaniu kosztów jakie ma np. notariusz a jakie pieniądze się tam zostawia
Ostatnio rozejrzałem się poważnie po mieszkaniu i stwierdziłem smutnie że Made in Poland mam tylko meble i żarówkę ,ale na to wychodzi że w kraju nie opłaca się nic produkować
Na ciekawostkę dodam tylko że spory czas w życiu spędziłem w Czechach które również jak Polska miały komunizm i tam każdy przemysł radzi sobie świetnie, a po drugiej stronie granicy landu Saksońskiego i kraju Libereckiego tartaki i salony meblowe sprzedają wszystko na pniu
Darek Nowak edytował(a) ten post dnia 25.09.12 o godzinie 01:10