Temat: mój pierwszy raz

Witam,

Pierwszy raz w życiu będę na targach jako wystawca, a nie pod drugiej stronie. Moim pierwszym razem będzie HoReCa :-). Niby wszystko zapięte na ostatni guzik, jednak....
Wszystkich, dla których targi to bułka z masłem, proszę o cenne rady.

Pozdrawiam,
Kasia

Temat: mój pierwszy raz

cześć Kasia

trochę onegdaj się bywało :-)

zbieraj wizytówki, zapisuj sobie rozmówców i temat rozmowy, miej przygotowaną odpowiednią ilość swoich wizytówek no i nie spożywaj zbyt dużej ilości "czegoś zimnego na rozgrzewkę"

Temat: mój pierwszy raz

Hej Kasia,
HoReCa będą moimi 2 targami, wczoraj miałem pierwsze, więc mogę na gorąco powiedzieć z czym miałem problem.
Po pierwsze potrzeba naprawdę dużej ilości wizytówek, tak jak powiedział Marcin zapisywać sobie wszystko, z kim się rozmawiało i o czym, bo przy takiej masie ludzi łatwo zapomnieć. Wizytówki od osób odwiedzających wrzucaj sobie do osobnego pudełeczka, najlepiej z jakimś krótkim opisem, max 1 zdanie, bo nie ma czasu na więcej.

Weź sobie jakąś szybką przekąskę na targi, bo nie miałem nawet czasu odejśc od stoiska na dłużej
Zapraszaj do zapoznania się ze stoiskiem, wyłapuje się dodatkowe osoby które przeszłyby obok.

Tez muszę bardzo dużo poprawić do czasu targów, ale pracuję nad tym. No nic, w takim razie spotkamy sie na targach ;) Moje stoisko to 151, będzie mi miło poznać ;)

Temat: mój pierwszy raz

Wprawdzie już po wspomnianej imprezie, ale chętnie dołączę się do tematu - może wskazówki przydadzą się kolejnym "pierwszakom";))

Na początek jako bywalec w postaci zwiedzającego:)

Po pierwsze,to co wybitnie razi, to osoby będące "pod wpływem". Niedawno byłam na targach w Poznaniu i miałam wątpliwą przyjemność rozmowy z panem, który był bardzo "serdeczny", a otaczający go opar zwalał z nóg. Było to bardzo nieprofesjonalne...

Po drugie ignorancja wobec zwiedzających i plotki z kolegami z działu - stoję i czekam, aż się ktoś "zainteresuje moim zainteresowaniem", a targowy team świetnie bawi się we własnym gronie.

Po trzecie, konsumpcja na stoisku; wygląda to nieestetycznie, gdy ktoś podchodzi do klienta z pełną buzią albo kończąc jabłko pyta w czym może pomóc.

Jako wystawca:

- wygodne buty - po 8 godzinach stania w ulubionych szpilkach,nie byłam w stanie myśleć o niczym innym, jak tylko o tym, kiedy je zdejmę...

- notatki przy wizytówkach; najlepiej wg własnego klucza, np. pan z bródką, zainteresowany produktem X:)

- materiały reklamowe - lepiej jest wziąć nadmiar wizytówek, folderów i ulotek, niż gdyby miało ich zabraknąć

- jedzenie - chwila przerwy w targowym barku, albo na zapleczu. Obżarstwo bezpośrednio na stoisku jest nieprofesjonalne; nie jemy kanapki w trakcie rozmowy z klientem w biurze, więc czemu niektórzy robią tak w trakcie targów:/? za to wspólne wypicie kawy czy herbaty jest jak najbardziej na miejscu:)Anna S. edytował(a) ten post dnia 07.12.08 o godzinie 20:12