Łukasz R.

Łukasz R. Project Manager /
Project Engineer -
projekty komercyjne
...

Temat: materiały szkoleniowe - jakie?

Witam,
z powodu, iż odbiorcami grupy są osoby/firmy organizujące oraz uczestniczące w szkoleniach, zwrócę się z zapytaniami:
Jakie materiały szkoleniowe uważasz za praktyczne/pożyteczne? Czy wracasz do materiałów szkoleniowych i jak je przechowujesz? Czy starasz się aktualizować materiały/wiedzę uzyskane podczas szkolenia samodzielnie czy wykorzystujesz kolejną edycję szkolenia do uzupełnienia wiedzy?

Pytania, problemy z pozoru mało ważne, ale to przecież jest/powinien być jeden z głównych celów szkolenia. Do rozpoczęcia tego tematu nakłoniło mnie "samo życie" :)
Uczestniczyłem w wielu szkoleniach i często na półce leżą/stoją segregatory dostarczone jako materiały szkoleniowe wraz z wkładkami (np. płyta z prezentacjami). Materiały jak wydruki dostarczone w teczce lądują na "kupie" i niestety czasem mam/miałem problem z odnalezieniem. Dlatego z własnego doświadczenia wiem, że fajnie jak segregator pojawia się w materiałach szkoleniowych lub samodzielnie go zakładam :) i nawet jak pojawiają się materiały z targów czy wycinki gazet odnoszące się do tematu to dodaję do tego segregatora.

a jakie są Twoje doświadczenia? czy coś Cię miło/niemiło zaskoczyło podczas ostatniego szkolenia?

konto usunięte

Temat: materiały szkoleniowe - jakie?

Myślę że najtrafniej ujął to Wally z Dilberta, który szkoleniowy segregator nazwał "trwałym pomnikiem chwilowej wiedzy" :)
Łukasz R.

Łukasz R. Project Manager /
Project Engineer -
projekty komercyjne
...

Temat: materiały szkoleniowe - jakie?

Marcin Szczeblewski:
Myślę że najtrafniej ujął to Wally z Dilberta, który szkoleniowy segregator nazwał "trwałym pomnikiem chwilowej wiedzy" :)

Trafne określenie :) musiałem odszukać ten fragment Dilberta :)

I'm back from training. - I got a big binder. - The training is already forgotten, but the binder will last forever. - A living monument to temporary knowledge! :)

konto usunięte

Temat: materiały szkoleniowe - jakie?

:)

a tak bardziej na temat: ja nie lubię segretgatorów. Wolę podręczniki, najlepiej takie składane na bindownicy. Dobrze mi się na nich pracuje, są poręczniejsze. Segregator jest wielki, przy intensywniejszym użytkowaniu kartki zaczynają mi wylatywać :)
Ale to moje preferencje, pewnie co człwoiek to opinia.
Pozdrawiam
Łukasz R.

Łukasz R. Project Manager /
Project Engineer -
projekty komercyjne
...

Temat: materiały szkoleniowe - jakie?

Marcin Szczeblewski:
(...) ja nie lubię segretgatorów. Wolę podręczniki, najlepiej takie składane na bindownicy. Dobrze mi się na nich pracuje, są poręczniejsze. Segregator jest wielki, przy intensywniejszym użytkowaniu kartki zaczynają mi wylatywać (...)

Pravda z tymi kartkami... niestety czasami sie "obluzują" :)



Wyślij zaproszenie do