Krzysztof
Kania
Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)
Temat: OPTIMA = rosyjska ruletka dla twojej firmy !!!
Polecam lekturę dla przestrogi !!!Oto co znaczy zaufać profesjonalistom firmy Comarch - przeczytajcie by i was nie spotkała tragedia i utrata danych.
Wstęp:
Było sobie biuro rachunkowe. A w tym biurze rachunkowym od długiego czasu (wiele miesięcy) używana była OPTIMA w wersji 17.2 (oczywiście wcześniej były to wcześniejsze wersje ale to już nie jest istotne). Oczywiście zgodnie z zasadą że admini dzielą się na tych co backupy robią lub robić będą tak i tu systematycznie były wykonywane backupy, przechowywanych było 10 kopi wstecz a starsze systematycznie zastępowane nowymi. System szczególnych problemów (poza standardowymi bolączkami) nie sprawiał. Więc bez żadnych obaw czy zastrzeżeń została podjęta decyzja że czas pomyśleć o migracji do wersji 17.6. Wydawało się że to prosta standardowa procedura.
Schody:
Wersja 17.6 zainstalowała się bez przeszkód. Jak wiadomo kolejny krok to konwersja bazy konfiguracyjnej. I tu niespodzianka. Konwersja wywala błąd. Na razie nie ma paniki. Z informacji od partnera wiem że czasem to się zdarza. Więc telefon na wsparcie techniczne, prośba o przesłanie logów i bazy, etc. OK, wysyłam bazę konfiguracyjną, wysyłam log i proszę o pilną odpowiedź bo biuro nie może pracować. Na drugi dzień przy braku odpowiedzi przywracam wersję 17.2 i biuro działa. Po 48 godzinach przychodzi odpowiedź że baza konfiguracyjna jest trwale uszkodzona. Kie licho, przecież program działa, backupy się wykonują i przechodzą weryfikację. Znowu rozmowa z konsultantem na infolinii, standardowa spychologia, że Comarch nie bierze odpowiedzialności za błędy zawinione przez klienta, etc. OK, sięgam po backupy - przy każdym "dbcc checkdb" pokazuje błąd bazy. Znowu telefon na wsparcie "jak to jest że program działa na uszkodzonej bazie, backupuje uszkodzoną bazę, weryfikuje uszkodzoną bazę jako poprawną i nie sygnalizuje problemów użytkownikom". No tak jest. Baza nie jest weryfikowana ani na starcie programu, ani przed wykonaniem backupu, ani po wykonaniu backupu. Słowem - można backupować śmieci i weryfikować śmieci a Optima ma to serdecznie gdzieś. Ba, nawet przed wykonaniem konwersji baza nie jest sprawdzana. Dopiero błędy konwersji pokazują że jest problem.
Comarch:
Konsultant na infolinii ograniczył się do przyznania, że rzeczywiście jest to niepożądana sytuacja gdy program w żaden sposób nie sygnalizuje uszkodzenia bazy konfiguracyjnej, nie weryfikuje jej przy starcie programu, przy backupie ani po mimo zaznaczonego pola "sprawdź poprawność kopii zapasowej". Natomiast konsultant prowadzący korespondencję pocztową po prostu schował głowę w piasek po moim opisie problemu. I milczy cały czas.
Wnioski:
Jeśli uważasz że jesteś bezpieczny bo Optima nie sygnalizuje problemów to wcale to nie znaczy, że Twoja baza konfiguracyjna lub baza główna (tak Comarch nazywa bazy z danymi) są dobre. Jeśli uważasz że awaria to nie jest problem bo przecież masz wykonane i zweryfikowane przez program kopie zapasowe to znowu jesteś w błędzie. Równie dobrze Optima mogła zrobić kopię zapasową sterty śmieci i ją zweryfikować. A przekonasz się o tym w najmniej pożądanym momencie, zaś Comarch zostawi Cię w przysłowiowej "czarnej dupie".
Posłowie:
Okazało się, że uszkodzona jest baza konfiguracyjna i baza z danymi jednej z firm. Odtworzenie (stworzenie na nowo) bazy konfiguracyjnej w biurze rachunkowym to prawie dzień pracy. Firma której baza uległa uszkodzeniu nie do odtworzenia w pierwotnym stanie. Za rok 2010 wprowadzone sumaryczne wartości miesięczne do rejestrów zakupu i sprzedaży VAT jak i do książki - na podstawie wydruków. Nauczka - nie ufać Optimie, nie ufać backupom. Raz na tydzień sprawdzić wszystkie bazy z poziomu Management Studio Express. I tamże zrobić swoje kopie. Ostrzec innych, nie kupować nic stworzonego przez geniuszy z Comarchu
Krzysztof
P.S. Dysponuje pełnym archiwum korespondencji i nie zawaham się jej upublicznić gdyby zaszła taka potrzeba.