Rafał
C.
Prezes,
Stowarzyszenie
Inżynierów Polskich
Temat: WIELOPOKOLENIOWY SYSTEM PUNKTOWY MOGĄCY ROZWIĄZAĆ...
SYSTEM PUNKTOWY "OBYWATEL JAKO INWESTOR SPOŁECZNY"JAKO ALTERNATYWNY PROGRAM DLA POPRAWY SYTUACJI SPOŁECZNEJ W POLSCE:
ZWIĘKSZENIA DZIETNOŚCI I SKRÓCENIA WIEKU EMERYTALNEGO
inż. Rafał Ciołek
Konieczne jest zapewnienie stabilności systemu emerytalnego w Polsce. To fakt bezsporny. Jednak podniesienie wieku emerytalnego jest jednym z najprymitywniejszych, doraźnym i wcale niekoniecznie wystarczająco skutecznym pomysłem na poprawę sytuacji. Promieniuje natomiast łatwizną intelektualną i jest dobitnym świadectwem braku polotu i inteligencji naszych decydentów. Opozycji zaś w całości można postawić zarzut braku prezentacji sprecyzowanej alternatywy, cynicznej i populistycznej reakcji oraz aspołecznego wyczekiwania na poprawę ich notowań w sondażach. To również droga do nikąd. Przy braku sensownych alternatyw, działania rządu, jawią się jako jedyne, konieczne i sensowne. Nie jest to prawda. Poniżej prezentujemy alternatywne rozwiązanie skonstruowane na bazie Katolickiej Nauki Społecznej i Zasad Solidarności, Pomocniczości oraz Dobra Wspólnego.
OBYWATEL JAKO INWESTOR SPOŁECZNY
Główne problemy społeczne Polaków to: niedostateczna dzietność i zastępowalność pokoleń, wiek emerytalny, wykształcenie, bezrobocie.
Proponujemy następujący system. Od 2013r. każdy obywatel kończący 18 rok życia staje się potencjalnym inwestorem społecznym. W momencie urodzin 1 potomka staje się realnym inwestorem społecznym i przyznawane by były mu za to punkty (np. 20pkt). Następnie taki rodzic odpowiedzialny za prawidłowy rozwój dziecka przeprowadza je przez kolejne etapy za co przyznawane mu są kolejne punkty ale w sposób nieliniowy tzn. za każdy kolejny etap edukacji odpowiednio więcej punktów, przykładowo: szkoła podstawowa (50pkt), matura (100pkt), licencjat (200pkt), magisterium (400pkt), doktorat (800pkt). Punkty te w momencie osiągnięcia przez rodzica wieku emerytalnego byłyby przeliczane na dodatki finansowe do jego podstawowej renty z odpowiednimi współczynnikami od każdego potomka. Żeby te pieniądze wypracować jego dzieci będą musiały do jego emerytury przez pewien czas generować przychód w Polsce, gdyż od tego czasu jak również od wartości ich przychodów będą zależeć współczynniki przeliczania zdobytych przez rodzica punktów na dodatki finansowe. W efekcie będziemy mieli lepiej wykształcone społeczeństwo, mniej chętnie wyjeżdżające za granicę, bardziej solidarne. Kluczowym zadaniem rządu będzie stwarzanie optymalnych warunków do generowania nowych miejsc pracy. Oczywiście pewien koszt w takim systemie będą generować wydarzenia losowe: kalectwo potomka (mentalne i/lub fizyczne, wrodzone i/lub nabyte) czy śmierć.
System ten spowoduje głębsze zakorzenienie zasad pomocniczości i solidarności w społeczeństwie i prawidłowego pojmowania patriotyzmu w okresie pokoju jako obowiązku intelektualnie twórczego i finansowo korzystnego rozwoju dla dobra wspólnego. Spowoduje jednocześnie wzrost odpowiedzialności międzypokoleniowej za siebie nawzajem i w sposób naturalny przyczyni się do aktywizacji edukacyjnej i zawodowej młodych pokoleń, zmniejszając jednocześnie emigrację zarobkową.
System ten ma długofalowy, strategiczny charakter, nie potrzebuje żadnych państwowych środków finansowych "na wejściu" gdyż zostaną one wypracowane w kolejnych latach, jest zgodny z polską tradycją i wprowadza właściwą równowagę do stosunków społecznych