konto usunięte

Temat: Magazyn w zakładzie konstrukcji stalowych - zarządzanie...

Witam,

interesują mnie Wasze doświadczenia w zarządzaniu stanami magazynowymi.
Jak dotąd w firmie w której pracuje system opiera się na tonażu. Dokładniej w system wpisywane jest ilosc kilogramów konkretnego elementu. Np HEB500 - 1200kg lub BL5 - 500kg
Brak informacji mówiącej o ilościach faktycznych, czyli o mb dla kształtowników i m kw. dla blach powoduje zbyt dużą dezorientacje. Blachy wracające z produkcji, których metraż został częściowo wykorzystany nie są nigdzie ujęte poza zmianą wagi, Długość odpadu podobnie. Nie trudno sobie wyobrazić, że jedynym sposobem w jaki można się dowiedzieć ile jest poszczególnej pozycji to pójść i poszukać konkretnej blachy lub kształtownika
Uważam, że system powinien być zorganizowany w następujący sposób:
1. Heb500 S235JR
a) 12 mb/2244kg/5szt. ( przeliczenie kg powinno iść z wpisanej wagi 1 mb do programu powinno być wstawiane jedynie ilość metrów
b) 6mb/1122kg/3szt
c) 4mb/748/1szt
d) itd.
2)Bl5 S235JR
a)2000x12000/24m2/gr. 5mm/942kg (wyliczone z gęstości 7850kg/m3)/handlowy
(wpisywane są metry kw wagi wyliczane na podstawie gęstości, dodatkowo informacja czy jest to odpad użytkowy czy blacha handlowa w stanie nienaruszonym co dawałoby informacje, że należy wymierzyć arkusz przed wykonaniem rozkroju w programie typu CAM
b)2000x900018m2/gr.5mm/706,5kg
c) itd w zależności od ilości odpadów.

Oczywiście dla utrzymania porządku należało by stosować FIFO aby odpady schodziły w pierwszej kolejności. Uważam, że przy stosowaniu nowoczesnych programów do rozkrojów blach i kształtowników walcowanych można utrzymać porządek na magazynie z zastosowaniem segregacji materiału po charakterystykach geometrycznych. Powyższy przykład pokazuje tylko zarys struktury oczywiście w programie była by to struktura i opisy bardziej szczegółowe.

Proszę Was o rady i opinie. Jakie rozwiązania spotkaliście i jakie stosujecie. Bo nie mogę w firmie już patrzeć na ilość odpadów czekających na wykorzystanie oraz szkoda mi czasu na szukanie blach przed każdym wykonaniem rozkroju.

Pozdrawiam.Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.09.14 o godzinie 17:11

konto usunięte

Temat: Magazyn w zakładzie konstrukcji stalowych - zarządzanie...

Witam

To nie jest takie proste jak sobie to wyobrażasz - stany magazynowe, inwentaryzacja, PZ, RW PW to bardzo poważne tematy - szczególnie dla magazynierów planistów oraz zakupów - ogólnie speców od logistyki oraz księgowych.

Większość firm ewidencjonuje stany w kg ponieważ w ten sposób najłatwiej wycenić zużycie danego materiału.
Większość systemów ERP (czy zawężając MRP) przelicza bez problemu kg na metry i odwrotnie (czy też inne jednostki). Jeżeli będziesz chciał "zgłębić" temat i przejdziesz się do działu zakupów oraz do tzw itków to dowiesz się zapewne, że po pierwsze (dział zakupów) bardzo często różni dostawcy używają różnych przeliczników dla tych samych artykułów, a po drugie (dział IT) że ten sam artykuł ma zawsze jednoznaczne oznaczeni i parametry tak więc jedynym rozwiązanie na dokładne sprawdzenie ilości jest zawsze spis z natury (choć tutaj czasami też dzieją się ciekawe rzeczy ;-)) . To odnośnie płaskowników teowników itd. W przypadku blach przy PW wiadomo że to jest odpad produkcyjny - jaki to zależy już od przyjęcia na konkretny magazyn. Jeżeli chcesz z systemu wyciągać dokładne informacje dotyczące rozmiarów blachy odpadowej to życzę powodzenia - jednoznaczne oznaczenie konkretnego materiału - patrz itki - oczywiście to nie ich wina - to tak działa.

Ogólnie uważam, że źle podchodzisz do tematu - "Bo nie mogę w firmie już patrzeć na ilość odpadów czekających na wykorzystanie oraz szkoda mi czasu na szukanie blach przed każdym wykonaniem rozkroju."

Jako technolog nie powinieneś zajmować się szukaniem blach, magazynem - od tego jest planowanie produkcji i pracownicy magazynowi. Twoim zadaniem jest określenie optymalnych rozmiarów blachy z której wykonany zostanie dany rozkrój oraz opracowanie technologii jego wykonania - reszta należy do innych - tak funkcjonują firmy.

Pozdrawiam

Rafał Wiesbach

konto usunięte

Temat: Magazyn w zakładzie konstrukcji stalowych - zarządzanie...

Opisałeś sytuację utopijną - pamiętaj tylko, że nie wszystkie firmy funkcjonują tak książkowo jak opisałeś, a w małych firmach nie ma ścisłego podziału obowiązków, lecz działa się w zależności od potrzeby danej chwili. Firmy które opisałeś pracują na zasadzie, że do jednego magazynu przypisanych jest z 3-4 wózkowych i dwóch magazynierów. Tutaj mam sytuacje, że jest jeden magazyn 1 wózkowy i 2 magazynierów oraz system nie przystosowany do tego typu przedsiębiorstwa ( wszystko wprowadzane z tzw "palca")

Twierdzisz, że nie powinienem się zajmować szukaniem blach. Tu rodzi się pytanie: Co jest ważniejsze? Trzymanie się swoich obowiązków i nie wychodzenie poza ich margines czy też wyjście z biura znalezienie odp. materiału i zapewnienie ciągłości produkcji?
Doskonale wiem czym się zajmuje technolog i jak powinien funkcjonować magazyn na przykładzie branży automotive, ale ja szukam rozwiązania w obrębie ograniczeń, które w tej chwili mam.

Ciekawi mnie bardzo jak przedstawiona przez Ciebie teoria wypadło by w starciu z opisaną przeze mnie rzeczywistością ;-) Bo nie sztuką jest działać w dobrze zorganizowanej strukturze sztuką jest działać z ograniczeniami i być w stanie sprostać oczekiwaniom.

konto usunięte

Temat: Magazyn w zakładzie konstrukcji stalowych - zarządzanie...

Witam

Wydaje mi się , że nie do końca zrozumiałeś to o czym pisałem a pisałem o rzeczywistości - bardzo skomplikowanej. Nie masz kompletnie doświadczenia w tym zakresie (do transportu blach, płaskowników itd nie używa się wózków - mała podpowiedź - istnieje coś takiego jak suwnica i zawiesia). Twoja pierwsza wypowiedź to czysty lans oparty o podstawowy wykład logistyki. Jak już pisałem masz złe podejście do tematu, ale z drugiej strony jako osoba niezwykle doświadczona (5 miesięcy jak na technologa to niezły szmat czasu) powinieneś udać się do przełożonego lub najlepiej bezpośrednio do prezesa zarządu i przedstawić mu swoją, nieutopijną wersję. Myślę, że tekst o "działaniu z ograniczeniami" wywrze na nim szczególne wrażenie :-)

Pozdrawiam

Rafał WIesbach

konto usunięte

Temat: Magazyn w zakładzie konstrukcji stalowych - zarządzanie...

Wyobraź sobie, że wiem co to suwnica, równie dobrze można wykorzystać dźwig samojezdny. Jest jeden problem w bliskiej odległości biegnie linia wysokiego napięcia co uniemożliwia instalacje jakichkolwiek urządzeń dźwigowych. Lans to Ty przedstawiłeś, którego wyuczyłeś się na studiach. Pomyśl tylko, że nie każdą firmę poza dużymi korporacjami stać na wydanie odrazu grubych tysięcy na stworzenie potrzebnej infrastruktury i zakup potrzebnych sprzętów. Obracasz się w obrębie tego co widziałeś w dużych firmach produkcyjnych, ale zapominasz o tych mniejszych. Bufon z Ciebie i nic więcej.

konto usunięte

Temat: Magazyn w zakładzie konstrukcji stalowych - zarządzanie...

Witam

Sam kręcisz na siebie bicz. Po pierwsze jesteś mało uprzejmy. Po drugie cały czas potwierdzasz totalny brak doświadczenia (i nie chodzi tutaj tylko o doświadczenie stricte zawodowe). Po trzecie w złym świetle przedstawiasz na forum publicznym firmę, w której pracujesz - a to już jest tragiczne. Wszystkie wypowiedzi na Goldeline czytane są przez wiele różnych osób (w tym być może przez Twojego kierownika..... ;-)) - ja trafiłem na ten wątek za sprawą pewnego Headhuntera....

Pomimo to uważam, że jeżeli upuścisz troszkę pary to spojrzysz bardziej obiektywnie i rzeczowo na otaczającą rzeczywistość.

Życzę Tobie wielu sukcesów oraz wyciągania właściwych wniosków.

Pozdrawiam

Rafał Wiesbach

konto usunięte

Temat: Magazyn w zakładzie konstrukcji stalowych - zarządzanie...

.

konto usunięte

Temat: Magazyn w zakładzie konstrukcji stalowych - zarządzanie...

Na dowód, że nie zawsze musi i może ( widoczny słupy elektryczne przy magazynie) być suwnica lub dźwig. Zdjęcia wykonanych stojaków na grube blachy. Czasem do problemów trzeba podejść niestandardowo. Blachy ułożone grubościami oraz handlowymi rozmiarami. Narazie dwa zestawy funkcjonujące od 4 miesięcy. W planie są kolejne oraz pomysł na uporządkowanie blach odpadowych.

Obrazek



Obrazek
Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.02.15 o godzinie 22:50

konto usunięte

Temat: Magazyn w zakładzie konstrukcji stalowych - zarządzanie...

A cóż w tym niestandardowego? !!! Co do funckjonalności to chyba trochę trzeba nad tym popracować. Ze względu na wsporniki dolna i środkowa "półka" tracą bardzo dużo powierzchni składowej. Nie wiem jaki jest rozstaw rur oraz hebów na których leżą blachy i czy zdjęcie pokazuje właściwie ale wydaje mi się że blachy wyboczają się. Szczególnie jest to widoczne dla kilku arkuszy ułożonych na dolnej "półce". Wydaje mi się (jeżeli jest to blacha odpadowa o różnych formatach- oczywiście piszę o dolnej półce) byłoby lepiej gdyby ustawiać ją na sztorc (oczywiście jest tutaj potrzebne inne rozwiązanie) ze względu na łatwiejszy dostęp do różnych formatów (tutaj też potrzebne zabezpieczenie przezd wyboczaniem). Co do kosztów - nie zajmuję się konstruowaniem ale moim zdaniem współczynniki bezpieczeństwa (szczególnie dla dolnych hebów) to chyba dla schronów przeciwatomowych. Co do suwnicy - myślałem że piszemy o magazynie a nie składziku.....

Pozdrawiam

Rafał Wiesbach

Następna dyskusja:

Angaz w branzy konstrukcji ...




Wyślij zaproszenie do