konto usunięte

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Rzemiosło to nie handel. Dostrzegasz różnicę? Albo masz to we krwie albo nie. Ja wyznaję zasadę - jeśli się nie nadajesz, nie męcz siebie i innych. Każdy z nas ma swoje miejsce na ziemi :)
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Paulina Sarga:
Rzemiosło to nie handel. Dostrzegasz różnicę? Albo masz to we krwie albo nie. Ja wyznaję zasadę - jeśli się nie nadajesz, nie męcz siebie i innych. Każdy z nas ma swoje miejsce na ziemi :)
Rozumiem, że trafiłem na kolejnego "urodzonego handlowca" ... Pozdrawiam i życzę sukcesów w sprzedaży.
Krzysztof Kopański

Krzysztof Kopański Regionalny Kierownik
Sprzedaży ds.
Kluczowych Klientów

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

...zapraszam do dyskusji, jak się zachować, gdy szef obniża pensję i czy obniżanie pensji handlowcom opłaca się firmie ?

Witam,

Jak szef obniża pensję to trzeba się zastanowić nad tym co ja robię tu, a konkretnie w danej firmie???. Po pierwsze należy przyjąć tą informację do wiadomości i zastanowić się spokojnie co dalej robić. Oczywiście można przyjąć tą ofertę (koniecznie z porozumieniem zmieniającym) i pracować dalej do momentu znalezienia szybko nowego pracodawcy. Drugie wyjście jest takie, że ambicjonalnie mówimy nie i nie zgadzamy się na obniżenie pensji podstawowej. Wtedy piłka jest po stronie pracodawcy, który aby Nas zwolnić musi Nam wręczyć wypowiedzenie tzw. zmieniające warunki zatrudnienia (z nowym opisem stanowiska i nową nazwą stanowiska).

Wydaje mi się, że firmie która stosuje takie praktyki nie opłaca się na dłuższą metę taki sposób postępowania, bo:
- istnieje ryzyko, że najlepsi handlowcy odejdą i zabiorą ze sobą znaczących klientów,
- Ci słabsi pozostaną w firmie, ale i tak będą się rozglądać za inną pracą, więc nie będą tak efektywni jak by się tego od nich oczekiwało,
- koszty związane z zatrudnieniem nowego pracownika są wysokie,
- różny jest też okres aklimatyzacji osób w nowym otoczeniu.

Ps. Cywilizowane firmy takich numerów nie praktykują, bo zbyt wiele jest do stracenia.

konto usunięte

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Urszula R.:
Arleta Z.:
Umowa o pracę i podstawa pensji to kwestia poczucia bezpieczeństwa handlowca. Z czego będzie żył, jeśli zachoruje na ospę czy inną cholerę i kilka miesięcy będzie niezdolny do pracy?

a po kilku miesiącach chorobowego wracam do pracy i nie ma dla mnie stanowiska ... wierz mi nie ma czegoś takiego jak "bezpieczeństwo" na etacie - wiem co piszę, bo przez to przechodziłam.

Właśnie to przerabiam :)

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Dla mnie sprzedaż jest sztuka.
Odnosząc się do sedna pytania Dariusza.
Myślę że w takiej sytuacji rozważyła bym wiele aspektów tj:
- jak czuje się w tej firmie
- jaki jest stosunek firmy do mnie
- jakie mam szanse rozwoju
- co oznacza dla mnie ta obniżka
- czy rzeczywiście widzę, iż w firmie jest kryzys
- forma przekazania tej informacji i jej komplementarność

Myślę że ważnym czynnikiem przy takich obniżkach finansowych jest forma w jakiej ta informacja jest przekazywana. Jeżeli jest na zasadzie obniżka bo obniżka, bo kryzys hmmm to mnie, to nie przekonuje i myślę sobie że najlepiej zganiać na kryzys.
Ważne jest na jaki okres czasu przewidują tą obniżkę pensji.

Z pewnością kiedy się żyje na wyższym poziomie to trudniej jest z tego zrezygnować. Jednak myślę że jeżeli firma posiada odpowiednią kulturę organizacyjną i nie tratuje pracownika jak narzędzia do robienia kasy to myślę że można dla takiego partnera zaczekać aż znów będzie lepiej.
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Szanowni Dyskutanci

Ponownie w kolejnej dyskusji, zaczyna się przepychanka słowna, że to, że tamto, że kiepskie szkolenia.

Chcę wyjaśnić moje podejście do biznesu. Podyktowane 19 latami pracy, z czego TYLKO 18 miesięcy pracowałem na etat. Resztę czasu pracowałem na swój własny rachunek. I powiem tak - każdy z nas jest kowalem własnego kowadełka a to jak nam w życiu idzie można łatwo ocenić po tym, na jakim poziomie żyjemy, jakie musimy spłacać raty kredytów. Jednym słowem zgodnie z powiedzeniem - Jak sobie pościeliłeś, tak się wysypiasz.

I tu tkwi sedno sprawy - każdy z nas ma swój patent na życie/biznes, itp. I wśród nas dyskutantów są osoby, która miesięcznie zarabiają 5000 PLN brutto, 10.000 PLN brutto, i 35.000 PLN brutto, a wątek jest o obniżaniu pensji. Więc ja powiem tak - jak specjalista od negocjacji - nasze zarobki są wynikiem naszych negocjacji :). I dlatego cześć z nas zarabia 5000 PLN brutto, 10.000 PLN brutto, i 35.000 PLN brutto a może nawet więcej.

I system polski, szwedzki, argentyński, czy zuluski nie ma z tym nic wspólnego. Ja zarabiam pieniądze w Polsce, znam takich którzy wolą w Wlk. Brytanii, a jak ktoś woli Szwecję - to też może, ponieważ
każdy z nas ma wybór i żyje tak jak wcześniej negocjował i jaką podjął decyzję, godząc się na warunki, postawione przez jego biznesowego partnera - szefa - klienta.

Mam nadzieję, że moje podejście jest jasne. Z mojej strony EOT

:) TPSTomasz Piotr Sidewicz edytował(a) ten post dnia 19.05.10 o godzinie 21:09

konto usunięte

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Tomasz Piotr Sidewicz:
Szanowni Dyskutanci
>
I tu tkwi sedno sprawy - każdy z nas ma swój patent na życie/biznes, itp. I wśród nas dyskutantów są osoby, która miesięcznie zarabiają 5000 PLN brutto, 10.000 PLN brutto, i 35.000 PLN brutto, a wątek jest o obniżaniu pensji. Więc ja powiem tak - jak specjalista od negocjacji - nasze zarobki są wynikiem naszych negocjacji :). I dlatego cześć z nas zarabia 5000 PLN brutto, 10.000 PLN brutto, i 35.000 PLN brutto a może nawet więcej.

Piotrze z przyjemnością pozwolę się odnieść do Twojej doskonałej wypowiedzi.

Taaak masz słuszność, że nasze początkowe wynagrodzenie zależy ściśle od tego jakie je sobie na poczatku rozmów o pracę wynegocjujemy...to jest oczywiste, że czym wyższe tym lepiej.

Ale nawet wtedy, gdy sobie to wynagrodzenie na początku wynegocjujemy wysokie np. powiedzmy 5.000,- zł [ zakładamy , że jest to wysokie wynagrodzenie miesięczne ] , to np. po 3 miesiącach pracy otrzymujemy propozycję od właściciela firmy, że podpisze następną umowę na następne 3 miesiące, ale z pensją 3000,- zł...i wtedy zaczyna się jazda...

- co zrobić? Nie podpiszę tracę pracę...i znów miesiące szukania nowej...
- podpiszę pracuję, ale wychodzę na frajera bez jaj...
- podpiszę i szukam lepszej pracy, ale wtedy sam się szmacę udając, że pracuję...
- podpiszę, bo przecież muszę gdzieś pracować i płacić czynsz..., czyli się poddaję i wychodzę na mięczaka...

i tu zaczynają się dywagacje...

Pzdr Dario
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Dariusz Szul:
i tu zaczynają się dywagacje...


Tak, życie jest pełne dywagacji, dylematów i decyzji, które trzeba podjąć, ponieważ niepodjęcie decyzji jest również podjęciem decyzji.

Ale, moje zdanie jest takie:

Jestem bardzo dobry w tym co robię - a szef/klient proponuje obniżenie ceny - mówię mu - Sajonara Friend, i wychodzę. I tak wiem, że za chwilę bee pracować dla kogoś innego. Popyt na specjalistów jest zawsze większy niż ich podaż!

Jestem średni w tym co robię - a szef/klient proponuje obniżenie ceny - mówię mu - muszę to przemyśleć friend :)

Jestem cienki jak dupa węża w tym co robię - a szef/klient proponuje obniżenie ceny - mówię mu - muszę to zaakceptować co mi dajesz.

Przecież to wszystko zależy od naszej BATNA i BATNA naszego partnera w negocjacji o pracę/zapłatę.

edit'a

Dodam, że są ludzie, którzy zainwestowali w swoje mózgi tyle czasu i wysiłku, i mają nawyk ciągłego inwestowania we własny mózg, że nie grozi im żadne bezrobocie.

Ale są też ludzie, którzy mają dyplomy, certyfikaty ale w ich głowie dudni echo. I ci nie mają niczego do zaoferowania rynkowi.

To kto ma problem - biedny Jaś, bo głupi, a głupi bo biedny? Kiedy z uporem maniaka powtarzam, że wiedza daję władzę, to większość się śmieje. No to niech się śmieją.

TPSTomasz Piotr Sidewicz edytował(a) ten post dnia 19.05.10 o godzinie 23:21
Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Dlaczego już tak jest że po mocnej wypowiedzi następuje cisza?
Pytanie retoryczne.

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Tomasz Piotr Sidewicz:
Dariusz Szul:

[b][i]Dodam, że są ludzie, którzy zainwestowali w swoje mózgi Kiedy z uporem maniaka powtarzam, że wiedza daję władzę, to większość się śmieje. No to niech się śmieją.
Dodała bym tutaj również praktykę.

konto usunięte

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Roman Zając:
Dlaczego już tak jest że po mocnej wypowiedzi następuje cisza?
Pytanie retoryczne.
Cisza zapada.....ale raczej nie po mocnej wypowiedzi :) pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Tomasz Piotr Sidewicz:

Dodam, że są ludzie, którzy zainwestowali w swoje mózgi tyle czasu i wysiłku, i mają nawyk ciągłego inwestowania we własny mózg, że nie grozi im żadne bezrobocie.

Tomaszu różnie bywa...znam ludzi po wielu kursach i szkoleniach, którzy nie mogą znaleźć dobrej pracy.

Ale są też ludzie, którzy mają dyplomy, certyfikaty ale w ich głowie dudni echo. I ci nie mają niczego do zaoferowania rynkowi.

Troszkę przesadzasz...dobre referencje handlowca i opinie jego klientów, to nie tylko dorobek osobisty, ale podstawa otrzymania dobrej pracy i wyższego stanowiska.

Pzdr Dario
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Dariusz Szul:
Tomasz Piotr Sidewicz:

Dodam, że są ludzie, którzy zainwestowali w swoje mózgi tyle czasu i wysiłku, i mają nawyk ciągłego inwestowania we własny mózg, że nie grozi im żadne bezrobocie.

Tomaszu różnie bywa...znam ludzi po wielu kursach i szkoleniach, którzy nie mogą znaleźć dobrej pracy.

Ponieważ mają niską samoocenę. I pomimo, że mają w głowie wiele ważnych i wartościowych rzeczy, to ich samoocena nie pozwala im się dobrze sprzedać. A są też tacy, którzy nie mają głowie wiele, ale są pewni swego i wygrywają. Takie to życie przewrotne. :)

Ale są też ludzie, którzy mają dyplomy, certyfikaty ale w ich głowie dudni echo. I ci nie mają niczego do zaoferowania rynkowi.

Troszkę przesadzasz...dobre referencje handlowca i opinie jego klientów, to nie tylko dorobek osobisty, ale podstawa otrzymania dobrej pracy i wyższego stanowiska.

Piękną wydmuszkę sprzedaż raz.

TPS
Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Zgadzam się z TPS.
Sukces człowieka zależy:
1.Postawa- to jest warunek,który trzeba spełnić
2.wiedza
3 umiejętności
Znam dużo wykształconych ludzi którzy nic w życiu nie osiągneli,z wysokim IQ,z umiejętnościami.

Tylko mają jeden mankament.
BRAK POSTAWY

A teraz dobra wiadomości. Wiem od kogo warto uczyć się POSTAWY.
Są to szkolenia bezpłatne.
Warto uczyć się od małych dzieci :)Roman Zając edytował(a) ten post dnia 21.05.10 o godzinie 01:48
Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Paulina Sarga:
Roman Zając:
Dlaczego już tak jest że po mocnej wypowiedzi następuje cisza?
Pytanie retoryczne.
Cisza zapada.....ale raczej nie po mocnej wypowiedzi :) pozdrawiam

A to po jakiej?
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Roman Zając:
A teraz dobra wiadomości. Wiem od kogo warto uczyć się POSTAWY.
Są to szkolenia bezpłatne.
Warto uczyć się od małych dzieci :)

Ale tylko od tych dzieci, których rodzice mają zdrową postawę (samoocenę) i nie zdążyli jeszcze tym swoim dzieciom zrobić krzywdy, czyli zmienić tej ich postawy - (wyprać mózgu).

TPS
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Roman Zając:
Zgadzam się z TPS.
Sukces człowieka zależy:
1.Postawa- to jest warunek,który trzeba spełnić
2.wiedza
3 umiejętności
Znam dużo wykształconych ludzi którzy nic w życiu nie osiągneli,z wysokim IQ,z umiejętnościami.

Tak, najpierw osobowość. Potem umiejętności i wiedza. Tak jak Ty znasz dużo ludzi wykształconych ale bez sukcesu, tak ja znam sporo osób, które nie mają wiedzy, ale mają osobowość i umiejętności szlifowane swoim doświadczeniem życiowym, i są to ludzie sukcesu. Bez dyplomów, certyfikatów, ale zamożnych, a nawet bogatych i szczęśliwych.

TPS

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Tak właśnie - pewność siebie często mylona z cwaniactwem i zadufaniem (taki przynajmniej wydaje mi się panuje stereotyp w naszym kraju) - może się mylę.
A podstawą poczucia własnej wartości jest budowanie jej w dzieciństwie, co nie oznacza że w dorosłym życiu nie można tego zmienić i popracować nad tym. Tylko trzeba chcieć.
Papierek to nie wszystko...
Andrzej Szulęcki

Andrzej Szulęcki Prezes Zarządu,
Eurowizja sp.z o.o.

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Roman Zając:
Dlaczego już tak jest że po mocnej wypowiedzi następuje cisza?
Pytanie retoryczne.

Dlatego, że ulubione słowo Piotra to BATNA. Batmana lubię także ale o nim nie opowiadam ciągle i przy okazji każdej wypowiedzi...

konto usunięte

Temat: Obniżanie pensji handlowcom...jak się zachować?

Andrzej Szulęcki:
Roman Zając:
Dlaczego już tak jest że po mocnej wypowiedzi następuje cisza?
Pytanie retoryczne.

Dlatego, że ulubione słowo Piotra to BATNA. Batmana lubię także ale o nim nie opowiadam ciągle i przy okazji każdej wypowiedzi...

Ja też tak sobie myślę, że Piotrowi cały czas chodzi o piękną blondynę o wielkich niebieskich oczach która nazywa się BATMANKA!

Pzdr Dario



Wyślij zaproszenie do