konto usunięte

Temat: Czy spotykacie się z wyścigiem szczurów w firmach?

Pogadajmy, czy nadal spotykacie się z wyścigiem szczurów, podkładaniem sobie świń frmowych i mobberstwem przełożonych?
Opiszcie swoje wspomnienia i jak sobie radziliście w trudnych sytuacjach, czy walczyliście o zachowanie pracy, czy pryskaliście z firmy?

http://www.youtube.com/watch?v=bU1N1Ktu16s

DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 28.08.10 o godzinie 10:04
Atris K.

Atris K. dyrektor, Revers
Plus SIA

Temat: Czy spotykacie się z wyścigiem szczurów w firmach?

kiedys ja mialem z.....szefa ktory wszystko chcial metoda "za darmo"-chcielibyscie widziec jego mine jak telefon sluzbowy spuscilem w kiblu-"wrazenia niezapomniane".....

konto usunięte

Temat: Czy spotykacie się z wyścigiem szczurów w firmach?

moja przełożona była kretem i mobbingowała pracownikow, ktorzy nie chcieli z nia utrzymywac relacji "po pracy". Dziwnie to troche zabrzmi ale nie mialam ochoty na spotkania z kims kogo widzialam 12 godzin i zmuszal mnie do nadgodzin. Pewnego razu sie zdenerwowalam i poprosilam o spotkanie sam na sam z dyrektorem departamentu i wszystkie swoje zale wyrzucilam. Zagrozilam, ze jesli nie zmieni sie stosunek pani "pomagier" do mojej osoby - odejde z pracy i zglosze "gdzie się da". Przez 2 tygodnie mialam spokoj ale pozniej znow to samo. Cale szczescie zlozylo sie, ze zlamalam noge i poszlam na L4. Zablokowałam etat a po 3 miesiacach l4, wypowiedzialam umowe.
Sebastian Kielecki

Sebastian Kielecki Profesjonalizm,
profesjonalizm,
profesjonalizm

Temat: Czy spotykacie się z wyścigiem szczurów w firmach?

oj niestety bywa tak w dalszym ciągu, różnie w różnych firmach. Albo bardziej albo mniej oficjalnie. Czasami bywa tak że kadra zarządzająca to pochwala a nawet nakręca. Mnie osobiście nie zdarzyło się w sposób bezpośredni spotkać sie z tym zjawiskiem, ale chyba dążył bym do konfrontacji z "przeciwnikiem" aby temat jak najszybciej rozwiązać. Atmosfera pracy jest najważniejsza!!!

Temat: Czy spotykacie się z wyścigiem szczurów w firmach?

W ostatni czasie chyba coraz częściej jest tak, że to pracownicy sami nakręcają takie sytuacje. Coraz więcej szefów zauważyło już jak negatywny wpływ wyścig szczurów może mieć na całą firmę i nie pochwala wcale takich działań i zachowań, bo coraz częściej dla ogólnego działania firmy przynosi to dużo więcej minusów niż plusów. A swoja drogą to ciekawe, że ludzie maja takie parcie, że potrafią w sposób totalnie perfidny "podkopać" kolegę z pracy, z którym spędzają 8 godzin dziennie biurko w biurko i to tak naprawdę czasami tylko po to, żeby pokazać się z "lepszej strony". Ja sam jako szef nie tolerowałbym takich zachowań swoich pracowników, bo wydaje mi się, że dobra atmosfera w zespole jest bardzo ważna i od niej często zależy działanie całej organizacji. A spotykacie się z sytuacjami gdzie szefostwo przychylnym okiem patrzy na donoszenie na siebie przez współpracowników? Jak to wpływa na działanie firmy?

konto usunięte

Temat: Czy spotykacie się z wyścigiem szczurów w firmach?

Pryskaliście :)akwizycja sprzedażowa jest poniżej mojej godności

Temat: Czy spotykacie się z wyścigiem szczurów w firmach?

Dariusz Szul:
Pogadajmy, czy nadal spotykacie się z wyścigiem szczurów, podkładaniem sobie świń frmowych i mobberstwem przełożonych?
Opiszcie swoje wspomnienia i jak sobie radziliście w trudnych sytuacjach, czy walczyliście o zachowanie pracy, czy pryskaliście z firmy?

interesujacy topic,

na dzien dzisiejszy:
Mysle, ze szukalabym alternatyw.
Zal uwazam za zbedny,
a pozostanie za wszelka cene tez zadne rozwiazanie.

Czyli `krotka pilka`.



Wyślij zaproszenie do