Temat: Branża znana lecz...
obniżanie cen i dodawanie nikomu nie potrzebnych gratisów prowadzą tylko do jednego: systematycznego pogarszania jakości oferty w każdym jej aspekcie.
Miałem niestety dwa lata temu okazję skorzystać z usług branży kamieniarskiej. Osobiście czułem się - brzydko mówiąc - olany przez wszystkie firmy do których się zwracałem. Albo każdy miał bardzo dużą ilość zamówień (sierpień) albo nagrobek dziecięcy był nieopłacalny, pojawiał się problem z materiałem, oraz z wzornictwem. Ostatni problem to oczywiście odległość do miejsca montażu.
Byłbym idealnym klientem gdybym chciał sztampowy nagrobek dla dorosłej osoby i brał to co jest na wystawie.
A ja byłem gotów zapłacić każde pieniądze, byle ktoś byłby gotów wykonać mi mały gustowny nagrobek dla dziecka. Wykonawcę znalazłem dopiero w okolicy ok 100 km.
Piszę o tym dlatego, że widać powyżej wyraźnie jak olbrzymie pole manewru jest dla firmy kamieniarskiej, która nie chce walczyć obniżaniem ceny.
Musicie zwrócić uwagę na rzeczywiste potrzeby klienta, z właściwym wyczuciem stosownym do problemu. Jest mnóstwo osób, które są gotowe zapłacić więcej za dobrą usługę.
Drugi kierunek to sposób dotarcia do klienta. Z ofertami kamieniarzy można się spotkać głównie przy cmentarzach i domach pogrzebowych.
Pojawiają się więc wtedy, gdy jest czas na zadumę nad utraconym bliskim. Wydaje mi się, że wtedy rzadko kto myśli o interesach.
Nikt nie wpadł natomiast chyba nad ofertą, która dociera do ludzi wtedy gdy myślą o przyjemnościach dnia codziennego. Takie swoiste menento-mori, w ciągu normalnego dnia.
coś w stylu:
"Jesteś w ciągłym biegu zajęty sprawami doczesnymi. Zatrzymaj się. Pamiętasz o tych co odeszli? Wiem rzadko bywasz na cmentarzu, ale kto ma na to czas? Masz jednak okazję im to wynagrodzić. Dostałeś właśnie trochę zwrotu z podatku, a może premię - możesz zrobić solidny piękny pomnik, który będzie wspaniałym wspomnieniem. Przynajmniej tyle możesz dla nich zrobić"
Ja bym nie walczył ceną. Poszedłbym w jakość usługi