konto usunięte

Temat: USA - nowe podejście do alkoholizmu

Gdzie ja to wyczytałem nie pamiętam, ale dowiedziałem się kilka dni temu, że w USA stosuje się nowe podejście do tematu alkoholizmu. Mianowicie doktryna dopuszcza dla alkoholików możliwość sięgania po alkohol po wieloletniej abstynencji. W Polsce jak wiadomo oczekuje się, że "wyleczony" alkoholik nie będzie pił do końca życia, stąd u nich to świętowanie kolejnych dniówek, tygodniówek, miesięcznic i rocznic. Natomiast w USA od niedawna dopuszcza się jednak sięganie po alkohol po dłuższej przerwie. Jestem ciekaw czy są tu pracownicy socjalni albo osoby prowadzące terapię grupową, którzy coś wiedzą o tej zmianie definicyjnej. Czy w Polsce miałaby ona rację bytu? Mając praktyki w Poradni PA nasłuchałem się mądrych głów - terapeutów, że w żadnym wypadku i nigdy już taki niepijący alkoholik nie będzie mógł łyknąć - nawet piwa! Jak łyknie, znaczy że przegrał. Dodatkowo niektórzy polscy terapeuci zachęcali do rzucenia nie tylko picia, ale także palenia... Zapraszam do dyskusji.Szymon M. edytował(a) ten post dnia 25.05.09 o godzinie 11:59

Temat: USA - nowe podejście do alkoholizmu

Mam kontakt z środowiskiem AA i faktycznie, jest wyznawana zasada "łykniesz-przegrałeś". Mimo to "ludzie zasługują na drugą szanse" więc można "wyleczyć się", uzbierać kilak rocznic, napić się i od nowa leczyć i liczyć rocznice. Należy tez pamiętać, że nie wszyscy "wyleczeni" działają w AA, w tedy często dopuszczają do siebie " mogę od czasu do czasu się napić bo jestem zdrowy".
Przemysław Jodel

Przemysław Jodel terapeuta, socjolog,
ratownik

Temat: USA - nowe podejście do alkoholizmu

Szymon koniecznie przypomnij sobie gdzie to czytałeś:)
Agnieszka Włodarczyk

Agnieszka Włodarczyk Learning &
Development, People
& Culture,
Professional Tr...

Temat: USA - nowe podejście do alkoholizmu

być może takie podejście ma rację bytu, niestety ja muszę przyznać, że mam kontakt z takimi osobami i "jedni piwko" oznaczało u nich powrót do permanentnego picia.
Anna Maria A.

Anna Maria A. W procesie...

Temat: USA - nowe podejście do alkoholizmu

Nie mogę sobie przypomnieć gdzie, ale również o tym czytałam, podobne założenia jak w programie metadonowym... w sumie, to jak dobrze pamiętam wniosek był taki, że miał uczyć kontrolowanego picia, dostarczać dawkę alkoholu, aby organizm i psychika nie "wariowały"... ale gdzie? nie pamiętam... oczywiście z komentarzem, że nie do przyjęcia przez polskich terapeutów uzależnień.

konto usunięte

Temat: USA - nowe podejście do alkoholizmu

ja tam się na temacie nie znam, ale podejrzewam że alkoholik alkoholikowi nierówny. Jeden po dłuższej absencji alkoholowej jak wypije to nic się nie stanie, a drugi znów wpadnie w nałóg.
Wojciech K.

Wojciech K. Psycholog, pasjonat
japońskiego budo &
bujutsu

Temat: USA - nowe podejście do alkoholizmu

Z tego co mi wiadomo ze środowiska terapeutycznego, to jest to fakt znany już od jakiegoś czasu. Tyle, że możliwość powrotu alkoholika do kontrolowanego picia dotyczy jakiś 3% alkoholików. A że już sam odsetek wyleczonych (tzn. już nie pijących) jest już i tak niewielki (ok 10%), więc oficjalnie mówi się, że powrotu do kontrolowanego picia nie ma (żeby ci, którzy przestali pić nie próbowali ponownie i nie zaprzepaścili efektów terapii).

konto usunięte

Temat: USA - nowe podejście do alkoholizmu

Tylko 3% ? Heh, ciężka choroba ten alkoholizm.

konto usunięte

Temat: USA - nowe podejście do alkoholizmu

A wierzycie w samodzielne wyleczenie z alkoholizmu ? Jako wsparcie w przypadku samodzielnego rzucania alkoholu jak i podczas terapii wypuszczono aplikację, która przypomina o najważniejszych elementach walki z alkoholem. Ma to bardzo fajne odzwierciedlenie w rzeczywistości ;) Więcej o niej możecie poczytać http://aniolstroz.com.pl/ . Myślę, że takie rozwiązanie możne znacznie przyspieszyć wychodzenie z nałogu :)
Adam Grabowski

Adam Grabowski Specjalista SEO &
Google Ads

Temat: USA - nowe podejście do alkoholizmu

A ktoś korzystał z ośrodka https://filar-terapia.pl/Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.09.22 o godzinie 06:31

Następna dyskusja:

Markieting internetowy - no...




Wyślij zaproszenie do