Temat: Różne mądre cytaty ....do pomyślenia :)

"Każdemu się zdarza wpaść w toksyczny związek jak śliwka w kompot...zależy tylko ile się w tym kompocie siedzi."

"Kiedy ktoś Cię popycha i popycha, w końcu musisz za sobą poczuć ścianę....to od ciebie zależy czy dasz się w nią wgnieść,czy ODEPCHNIESZ popychacza i zmienisz swoje życie"

Dziś usłyszane, Kasiu, kradnę, bo to piękne :
"Jesteś jak 100zł, możesz być pięknym banknotem prosto z banku, możesz byś brudna i wyprana, możesz być pocięta albo przerwana w pół...ale nadal jesteś tą samą stówą....zawsze masz wartość, bez względu na to jakie czołgi po Tobie przejechały....wartość człowieka, najwyższą :) ! "Marta Kuszakiewicz edytował(a) ten post dnia 13.04.11 o godzinie 23:51

Temat: Różne mądre cytaty ....do pomyślenia :)

chyba tu piszę sama dla siebie...ale może to i dobrze, może kiedyś mnie samej przydadzą się te cytaty ....:

;

Stare przekonania sa bezskuteczne skoro wciąż jest cięzko w naszych związkach, warto się ich wyzbyć, ale z czyjąś pomocą bo samemu jest bardzo ciężko dostrzec pewne rzeczy, które inni widzą jak na dłoni.

Aby wyzdrowieć i wieść fajne życie trzeba b\yć bezwzględnie szczerym i uczciwym wobec samego siebie.Nie bać się zobaczyć i przeanalizować tego, co było nie tak, w naszych domach.

Na siłę i dla kogoś nikt nie podda się naprawdę terapi, może to zrobić jedynie dla siebie z wiarą że pojawia się nowa, lepsza, perspektywa życia i przeżywania

Nadcisnienie, bóle głowy, napady histeri i inne to są objawy na poziomie ciała,że ono nie chce tak dalej żyć!!!!!ciało nie daje nam zgody na takie życie!!!pełne nerwów i niezrozumień

Niestety często jest tak, że kiedy ktoś podjął swiadomie i szczerze terapie, zaczynają docierac do niego wazne rzeczy, zaczyna również chcieć naprawiac innych wokół siebie, zna dobrze objawy, więc djagnozuje najbliższych....i zwykle w 99 procentach ma rację...tylko to nic nie daje, bo "zdjagnozowana " osoba, moze być na etapie wyparcia, albo co kolwiek innego. Nikt takiej osoby chorej nie uratuje, nawet bardzo ją kochając....bo....

1 krok w podjęciu uczciwej terapi to ogłoszenie bezsilności i brak wpływu na siebie i innych oraz zwrócenie się do Boga o pomoc.Oraz szczera chęc do uzdrowienia siebie i relacji.

Krąg naszych "niepowodzeń", w relacjach, w zyciu, w pracy ect ten krąg musi ktoś z pokolenia przerwać....czasem ciągnie się aż od babci i dopiero wnuczek odkrywa że było coś nie tak....im wcześniej przerwiesz krąg tym szybiej zmniejszych ofiary naszych ofiar....JESTEŚMY OFIARAMI OFIAR....i tak w koło macieju....

Nasze dzieci już teraz cierpią przez nasze zachowania ale jeszcze o tym nie wiedzą jak im to zchrzani życie....bo my też o tym nie wiemy....

Temat: Różne mądre cytaty ....do pomyślenia :)

Gdzie diabeł nie może - tam chłopa pośle ;)