Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: Jak trafiliście na salsę?

Skąd się wzięło wasze zainteresowanie? Mnie namówił kolega, zabrał na imprezę...zobaczyłam ludzi, którzy bawili się, tańczyli...w rytm salsy, zakochałam się...w muzyce, w tacu, w ludziach, w tym klimacie....:)
Sabina Muszyńska

Sabina Muszyńska arte terapeuta

Temat: Jak trafiliście na salsę?

Kiedys jezdzilam dosyc regularnie na kursy jezyka francuskiego do Francji. Na jedym z takich kursow bylam z grupie z Kolumbijkami.

One zaprowadzily mnie na pierwsza impreze salsowa i nauczyly krokow podstawowych.

Zakochalam sie, chcialam wiecej:)
Jak wrocilam do domu, zaczelam szukac i po jakims czasie znalazlam warszawskie imprezy tego typu i wybralam szkole, do ktorej zaczelam uczeszczac:)

W tym tygodniu zaczynam nowa przygode - kurs salsy kubanskiej:)


Sabina Muszyńska edytował(a) ten post dnia 16.10.06 o godzinie 11:50
Ireneusz Kryczka

Ireneusz Kryczka z zawodu geodeta, z
zamilowania kajakarz

Temat: Jak trafiliście na salsę?

Ja za to trafiłem na taką imprezkę za namową (nie trzeba było tego długo robić) mojej nauczycielki włoskiego.
Jak się okazało kilku moich znajomych też tańczy salsę.
Ja również namawiam przyjaciół na takie salsowe wypady, a teraz wybieram się na kurs.

Gorące pozdrowienia!
Katarzyna Dobosz

Katarzyna Dobosz Fotograf portretowy
/
info@kasiadobosz.com

Temat: Jak trafiliście na salsę?

trafiłam na salse z zupełnego przypadku
ze znajomymi mieliśmy iść doi knajpki, ale lokal, do którego mieliśmy w zamiarze pójść okazał się zamknięty... i tak tarfiliśmy na enklawę...
weszłam, zakochałam się :)
ale umarłam dla salsy, żeby odrodzić się na nowo dopiero jak pojechałam na kongres salsowy do hamburga (zresztą jeden z 3 najlepszych w europie) tam dopiero zobaczyłam co to salsa, jak można tańczyć i do czego chcę dążyć

to było niecałe 3 lata temu...
dalej jestem na swojej ścieżce... instruktoruję... i idę dalej...:):)


Katarzyna D. edytował(a) ten post dnia 14.11.06 o godzinie 10:33
Agnieszka Niewiadomska

Agnieszka Niewiadomska
picasaweb.google.com
/lara.egaree

Temat: Jak trafiliście na salsę?

Sabina M.:Kiedys jezdzilam dosyc regularnie na kursy jezyka francuskiego do Francji. Na jedym z takich kursow bylam z grupie z Kolumbijkami.

One zaprowadzily mnie na pierwsza impreze salsowa i nauczyly krokow podstawowych.

Zakochalam sie, chcialam wiecej:)
Jak wrocilam do domu, zaczelam szukac i po jakims czasie znalazlam warszawskie imprezy tego typu i wybralam szkole, do ktorej zaczelam uczeszczac:)

W tym tygodniu zaczynam nowa przygode - kurs salsy kubanskiej:) Sabina Muszyńska edytował(a) ten post dnia 16.10.06 o godzinie 11:50


Ja miałam podobnie, w Paryżu mieszkałam z trzema meksykankami i co wieczór tańczyłyśmy salsę:)
Anna L.

Anna L. ...w życiu nie ma
przypadków...

Temat: Jak trafiliście na salsę?

Katarzyna D.:trafiłam na salse z zupełnego przypadku
ze znajomymi mieliśmy iść doi knajpki, ale lokal, do którego mieliśmy w zamiarze pójść okazał się zamknięty... i tak tarfiliśmy na enklawę...
weszłam, zakochałam się :)
ale umarłam dla salsy, żeby odrodzić się na nowo dopiero jak pojechałam na kongres salsowy do hamburga (zresztą jeden z 3 najlepszych w europie) tam dopiero zobaczyłam co to salsa, jak można tańczyć i do czego chcę dążyć

to było niecałe 3 lata temu...
dalej jestem na swojej ścieżce... instruktoruję... i idę dalej...:):) Katarzyna D. edytował(a) ten post dnia 14.11.06 o godzinie 10:33



a teraz Kasia stara sie być guru salsy dla grupki takich ludzików jak ja, i calkiem nieźle jej idzie... :) kasiu pozdrawiam!

mnie na salsę ciągnęła od roku znajoma. ona zrezygnowała po pierwszych zajęciach, ja zostałam. zaczęłam poziom P2.
Katarzyna Dobosz

Katarzyna Dobosz Fotograf portretowy
/
info@kasiadobosz.com

Temat: Jak trafiliście na salsę?

[author]anna bukraba:

a teraz Kasia stara sie być guru salsy dla grupki takich ludzików jak ja, i calkiem nieźle jej idzie... :) kasiu pozdrawiam!

mnie na salsę ciągnęła od roku znajoma. ona zrezygnowała po pierwszych zajęciach, ja zostałam. zaczęłam poziom P2.


jaaaakto guru salsy??:)
Paweł Myszkowski

Paweł Myszkowski zapał, entuzjazm,
zaangażowanie

Temat: Jak trafiliście na salsę?

O salsie dowiedziałem się od żony. To ona nauczyła mnie stawiać pierwsze kroki. Obecnie pomagam jest w prowadzeniu szkoły tańca z naciskiem na salsę.

Pozdrawiam.
Anna L.

Anna L. ...w życiu nie ma
przypadków...

Temat: Jak trafiliście na salsę?

Katarzyna D.:
[author]anna bukraba:

a teraz Kasia stara sie być guru salsy dla grupki takich ludzików jak ja, i calkiem nieźle jej idzie... :) kasiu pozdrawiam!

mnie na salsę ciągnęła od roku znajoma. ona zrezygnowała po pierwszych zajęciach, ja zostałam. zaczęłam poziom P2.


jaaaakto guru salsy??:)



jak najbardziej w pozytywnym znaczeniu :)
Katarzyna Dobosz

Katarzyna Dobosz Fotograf portretowy
/
info@kasiadobosz.com

Temat: Jak trafiliście na salsę?

no to teraz już wiem o co chodzi z tym guru :):)
hehehehe...
ano się staram i chyba mi dobrze idzie??:)
Rafał B.

Rafał B. wyzwanie poszukiwane

Temat: Jak trafiliście na salsę?

a ja poszedlem bo nie mialem co robic - a poniewaz znajomi sie tym zajmuja troche bardziej (czyt. potrafia tanczyc) to nie trzeba bylo mnie namawiac... i tak do dnia dzisiejszego tanczyc nie umiem:) ale bede dalej probowal:)
Anna Z.

Anna Z. Redaktor /
Instruktor fitness

Temat: Jak trafiliście na salsę?

Podczas tegorocznych wakacji we Włoszech klega - Włoch zabrał mnie na salsotekę. Dodać muszę że on tanczy salsę od kilku lat a ja..no cóż potrafiłam tylk improwizować znając kilka podstawowych kroków;) Mimo to jednak bawiłam się świetnie, nie czułam zmęczenia pomimo kilku godzin pląsania na parkiecie:) Nie chodzę do żadnej szkoły tańca, czasami korzysam z otwartych lekcji, które odbywają się w kubach tuż przed imprezą. Poznaję mnóstwo świetnie tańczących panów, którzy chętnie służą pomocą początkującym dziewczynom:) Jest naprawde świetna zabawa!
Pozdrawiam wszystkich salsomaniaków! :)
Magda R.

Magda R. Obserwuję, szukam

Temat: Jak trafiliście na salsę?

A u mnie to było zwyczajnie - koleżanka z pracy zaczęła chodzić na jakiś zbiorowy kurs salsy w knajpie.

Ja jakiś czas temu zaczęłam chodzić na kurs z rodowitym Kolumbijczykiem, a oprócz tego sesje w Muchos Patatos (taka knajpka latino w Poznaniu).

Jest słodko :)

konto usunięte

Temat: Jak trafiliście na salsę?

Ja nie chciałąm po raz setny zaczynac towarzyskiego od zera (odstaw dostaw cza-cza-cza...) i szukalam czegos, co dla mnie bedzie nowe i choc troche wyzwaniem, a dla mojego partnera nietanczacego od poziomu poczatkujacego. I tak jakoś wyszlo:-)
Małgorzata Popko

Małgorzata Popko twórcze
przeobrażanie świata

Temat: Jak trafiliście na salsę?

a mnie zabrał mój brat - p.s. patrz wyżej.. i pierwsze lekcje pobierałam u jego żony ;) p.s. 2 wielkie dzięki!

konto usunięte

Temat: Jak trafiliście na salsę?

.Jarosław W. edytował(a) ten post dnia 11.08.09 o godzinie 18:23
Małgorzata Fangrat

Małgorzata Fangrat tłumacz / wewnętrzny
PR / instruktor
salsy

Temat: Jak trafiliście na salsę?

Agnieszka N.:
Sabina Muszyńska:Kiedys jezdzilam dosyc regularnie na kursy jezyka francuskiego do Francji. Na jedym z takich kursow bylam z grupie z Kolumbijkami.

One zaprowadzily mnie na pierwsza impreze salsowa i nauczyly krokow podstawowych.

Zakochalam sie, chcialam wiecej:)
Jak wrocilam do domu, zaczelam szukac i po jakims czasie znalazlam warszawskie imprezy tego typu i wybralam szkole, do ktorej zaczelam uczeszczac:)

W tym tygodniu zaczynam nowa przygode - kurs salsy kubanskiej:) Sabina Muszyńska edytował(a) ten post dnia 16.10.06 o godzinie 11:50


Ja miałam podobnie, w Paryżu mieszkałam z trzema meksykankami i co wieczór tańczyłyśmy salsę:)


I ja podobnie - ach ten Paryż.....;)))
Pojechałam tam zrobić magistra, a po pierwszej imprezie w salsowym klubie, to salsa stała się głównym celem pobytu;) Jak wróciłam do Polski, to nikt jeszcze tu nawet nie słyszał o salsie, wiec....wymyslilam sobie kolejne studia w Paryzu i wrocilam tam, bo wiedzialam, ze bez salsy to juz nie dam rady życ;)
Gosia
http://salsafactory.pl

konto usunięte

Temat: Jak trafiliście na salsę?

u mnie bylo ciekawie...

przegralem zaklad z kumplem i za kare musialem przez miesiac przynajmniej chodzic na kurs salsy...

chodze juz 4 miesiace :D
Pawel Adamowski

Pawel Adamowski zintegrowana
komunikacja
marketingowa

Temat: Jak trafiliście na salsę?

Witajcie:) To ja chyba "najświerzszy" z Was jestem:)
A moja przygoda zaczeła się banalnie:
Dziewczyna postawiła mnie przed faktem dokonanym: idziemy na Sylwestra organizowanego przez Salsa Factory (było to 20Listopada 2006r. na co moja odpowiedź brzmiała następująco:
Ok - pójde jeżeli nauczycie mnie tańczyć:)
I nauczyły:) z koleżanką prowadzącą kursy: Kasią Bonder - rewelacyjny kurs - niezwykle efektywny:)
Zainteresowanym podam namiary:)

a co do Sylwestra: przetańczyłem całą noc:)
Anna W.

Anna W. Specjalista ds
zamówień publicznych

Temat: Jak trafiliście na salsę?

Trafiłam do Tygmontu na sobotnie latyno i urzekł mnie gorący klimat, było tyle pozytywnej energii, że właściwie nie musiałam tańczyć by dobrze się bawić :) i tak zostało do dziś, (z tą zmianą, że teraz juz troszkę tańcze :))
pozdrawiam

Następna dyskusja:

Jak zacząć?




Wyślij zaproszenie do