Paulina T.

Paulina T. corporate & brand
communication

Temat: Dodatkowe obowiązki rzecznika...

Byłam świadkiem sytuacji, w której Prezes zrównał rzecznika prasowego z ziemią, ponieważ ten nie przygotował redakcji pewnego programu telewizyjnego pod kątem własnych upodobań - mieli tylko wodę gazowaną... :-) Upokorzył go niesamowicie. Czy siebie również?
Gdzie kończą się zadania rzecznika? Co myślicie o tej sytuacji?
Adam Jarczyński

Adam Jarczyński Marketingu &
Branding & PR

Temat: Dodatkowe obowiązki rzecznika...

Witam serdecznie,

cóż - woda gazowana to nienajlepszy napój na wystąpienie telewizyjne.

Rzecznik - według mnie - w sytuacji, gdy nie ma osoby odpowiedzialnej w firmie za PR, powinien zajmować się wszystkimi rzeczami związanymi z organizacją wydarzeń (w szczególności przygotowaniem gruntu pod wystąpienie telewizyjne).

Tak jak w opisywanym przypadku, nieuwzględnienie tego co lubi/ wymaga przełożony, mogło zostać uznane za nieprofesjonalne.

Z drugiej strony, czasem nie można zapewnić wszystkiego. Inną kwestią jest jeszcze to, iż w firmie, w której jest dużo pracy, tym przypadkiem powinien zając się ktoś z zespołu rzecznika (jeżeli takowy istnieje).

Z trzeciej strony - od tego trzeba byłoby zacząć - warto na początku współpracy ustalić, czym ma się dana osoba zajmować. Może było to przeoczenie - a może brak świadomości.

Delikatna kwestia.

Niemniej, nie powinno się przy wszystkich rugać. Jest taka stara zasada: "Zwracaj uwagę w cztery oczy, chwal przy wszystkich". Jeżeli Prezes chciał dać przykład innym, to postąpił bardzo wychowawczo, jeżeli poniosły go emocje - raczej nie dołożył cegiełki do budowania swojego wizerunku.

pozdrawiam,
Adam



Wyślij zaproszenie do