Aneta Sobecka

Aneta Sobecka Chwilowo mama na
cały etat

Temat: ekologia a wychowanie dziecka

Witajcie, chciałabym się dowiedzieć, co sądzicie na temat eko wychowania? Czy stosujecie przy pielęgnacji dziecka kosmetyki ekologiczne, czy kupujecie w sklepach ze zdrową żywnością? Niedługo przestanę karmić piersią i zastanawiam się, jak żywić swoje dziecko, by uchronić je przed całą masą chemii i jednocześnie zapewnić mu zdrowy rozwój.
Agata Kowalska

Agata Kowalska EKOmama na cały etat

Temat: ekologia a wychowanie dziecka

Mam dwójkę dzieci, jedno niedawno przyszło na świat, a synek ma cztery lata. Zdecydowanie jestem za eko wychowaniem. Często kupuję w sklepach ze zdrową żywnością, a jeszcze częściej przywożę produkty ze wsi od moich dziadków i staram się sama gotować. Mój eko styl ostatnio posunął się jeszcze bardziej do przodu i do pokoju Kacperka zamówiłam ekologiczne meble z naturalnego drewna. Przekonało mnie to, że wykonane są tylko przy użyciu naturalnych produktów, a to dla mnie ważne, bo mały jest alergikiem. Zresztą polecam artykuł: http://www.seart.pl/ekologiczny-pokoj-dla-malego-dziec...
Jeśli chodzi o kosmetyki, to te z certyfikatami są niestety bardzo drogie, a nie zawsze można sobie pozwolić na buteleczkę szamponu za 50 zł :/ I do prania w orzechach też się jeszcze jakoś nie przekonałam, ale kto wie, może kiedyś ;-)
Jolanta S.

Jolanta S. Fizjonomika

Temat: ekologia a wychowanie dziecka

Jeśli chodzi o żywność, to sądzę, że najlepszym rozwiązaniem jest gotowanie z produktów ze sprawdzonych miejsc, jeśli to możliwe. I ogólnie jak najmniejsze wykorzystywanie gotowych dań (ale bez fanatyzmu, chyba, że dziecko ma alergię, ale to co innego). Poza tym, jak się czyta etykiety w sklepach, to się okazuje, że można wybrać jedzenie mniej przetworzone, i z mniejszą ilością różnych dodatków.
Poza tym, myślę, że ekologiczna jest również wymiana ubrań między zaprzyjaźnionymi mamami,niezależnie od statusu materialnego. Moja koleżanka kiedyś zbierała ubrania dla dzieci rodzinie w potrzebie. Ale do każdej osoby, którą poprosiła o oddanie niepotrzebnych rzeczy zawoziła wszystkie już zebrane ubrania. I można z nich było wybrać to, co pasuje i coś dorzucić. Na końcu okazało się, że jest osiem ogromnych worków, ale wszyscy, który coś dawali też coś dostali. I ekologiczne, i pomoc w potrzebie...

konto usunięte

Temat: ekologia a wychowanie dziecka

Hmm...
Ekowychowanie... pytanie brzmi co przez to rozumiemy. Jeżeli chodzi o zdrową żywność to jak najbardziej.. chociaż bliżej mi do stanowiska Jolanty niż Agaty. Z tą alergią to ja też bym bardzo uważał - drewniane meble w porządku... tylko na czym ma polegać ich wpływ na alergię. Czy Synek jest uczulony na płytę pilśniową, konkretny składnik lakieru... nie rozumie. To że coś jest naturalne nie oznacza że jest mniej uczulające. Ba śmie twierdzić, że to właśnie naturalne czynniki są częściej alergenami (pyłki, jady, soki itp.).
Alergię trzeba leczyć, a nie unikać wszystkiego co może alergizować. Moja córka miała skazę białkową i oczywiście ograniczaliśmy spożycie białek pochodzenia krowiego, jednak nie wyeliminowaliśmy go zupełnie. Organizm musi zaakceptować ten czynnik i przestać traktować go jak intruza. W tej chwili Córka ma 4,5 roku i musi wypić chyba litr mleka i zjeść 5 twarożków by ją wysypało. Ja również byłem alergikiem i po przyjmowaniu przez 5 lat szczepionki immunologicznej wyleczyłem się.

Ekologiczne wychowanie i owszem ale ze zdrowym rozsądkiem. Żeby kupić eko żywność trzeba więcej zapłacić, żeby zapłacić trzeba mieć pieniądze, żeby zarobić trzeb więcej pracować, a to znaczy że trzeba więcej jeździć samochodem lub czasem wyprodukować np. więcej szkodliwych chemikaliów (zależy jaką kto ma pracę). Czasami ekologiczne postulaty są dla mnie absurdalne, jak na przykład - zakaz noszenia naturalnych futer - po pierwsze dlaczego mam jeść naturalną marchewkę i naturalnego pomidora , a nie mogę nosić naturalnego futra, po drugie wyprodukowanie sztucznego futra, czyli w terminologi ekofanatyków ekologicznego (w odróżnieniu od jedzenia które to sztuczne jest nieekologiczne), jest z pewnością bardziej trujące dla środowiska, niż np. hodowla norek.

Ekologia - tak, ale ze zdrowym rozsądkiem i bez sloganów ekoterrorystów.

Pozdrawiam :)

konto usunięte

Temat: ekologia a wychowanie dziecka

czasem to eko-wychowanie staje się eko-terroryzmem.... wielu nieuczciwych małych producentow chce zarobic na eko-produktach, ale nie mylmy ich z pełnym bezpieczenstwem dla zdrowia, bowiem wiele produktow naturalnych (kwiaty, owoce, miód) jest silnymi alergenami, a znajdują sie w skladzie srodkow higienicznych, kremow i czego tylko...
zawsze zalecałbym ostroznosc w korzystaniu z malych ekologicznych e-sklepow, jesli juz chcemy meic duzy wybor to w jakis zweryfikowanych i przez rynke od paru ładnych lat i przez specjalistow - Polskie Tow. Alergologiczne - np. alergia.med.pl

Następna dyskusja:

Prawa dziecka




Wyślij zaproszenie do