GoldenLine
Zaloguj się
Barbara Dziobek

Barbara Dziobek Instytut Rozwoju
Rodziców

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

http://www.goldenline.pl/forum/rozwoj-rodzicow/108794
Link do wypowiedziLink
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

Uważany, po linii zawodowej, za dalekiego kuzyna Sigmunda Freuda, twórca analizy transakcyjnej, Eric Berne, w swojej książce, "Dzień dobry i co dalej?" podaje przykład zachowania się jednej z pań przygotowujących szynkę dla swoich bliskich na święta. Ciekawym elementem zachowania owej pani było odkrajanie kawałka szynki przed włożeniem jej do garnka. Na pytanie dlaczego tak robi otrzymał odpowiedź "Bo jej matka postępuje tak samo". Po czy dowiedziano się że i jej matka odebrała wzór takiego zachowania od swojej. Gdy z kolei zapytano o to samo zachowanie nestorkę rodu, babkę naszej bohaterki, okazało się, że jego przyczyną był zbyt mały garnek i nie mieszcząca się w nim w całości szynka.
Bardzo często w życiu kierujemy się schematami, wyniesionymi z domu rodzinnego, nie zwracając uwagi na ich racjonalność. Również bardzo często zdarza się naśladownictwo metod wychowawczych, bo tak jest wygodniej, nie ma czasu na naukę czegoś nowego, istnieje opór przed odejściem od, wydających się sprawdzonymi, metod wychowawczych. Moim zdaniem nie ma jednoznacznej odpowiedzi na postawione w topicu pytanie. Niektóre wzorce rodzicielskie są jak najbardziej prawidłowe, a niektóre pomimo ich pozornej słuszności, mogą być szkodliwe dla przyszłości i wychowania dziecka. Również, pomimo uznawanego za najbardziej optymalny, autorytatywnego stylu wychowania, zdarza się, że i specjaliści prezentują różniące się pomiędzy sobą kierunki działania, jednocześnie starając się przekonać innych o prawidłowości promowanej przez siebie drogi.Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 16.07.07 o godzinie 22:07
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

Moim zdaniem nie ma
jednoznacznej odpowiedzi na postawione w topicu pytanie.

JAK NASI RODZICE, RODZICE NASZYCH RODZICóW ITP. MOGLI PRZEKAZAC NAM WłASCIWE WZORCE? JAK NIE MIELI I NADAL NIE MAJą ZIELONEGO POJECI CO TAK NAPRAWDE JEST NAJWAZNIEJSZE DLA DZIECKA! DLA NICH ZAPEWNIENIE POKARMU, DACHU NAD GłOWA, UBIORU + WYKSZTAłCENIA = MIłOść
a MIłOść RODZICIELSKA TO ZUPEłNIE COS INNEGO - chodzi o wyrazanie i okazywanie uczuc, emocji, kontakt fizyczny (oczywiście nie ten patologiczny)- mało kto chyba wie jak bardzo wazny jest wlasnie kontakt wizyczny. Kiedy przytulamy dziecko nie musimy juz nic mówić ten uscisk mowi wszystko.

A kiedy ostatni raz powiedzieliscie waszym dzieciom, równiez tym dorosłym, albo kiedy Wasi rodzice, powiedzieli wam KOCHAM CIEBIE ! KIEDY OSTATNI RAZ PRZYTULILISCIE WASZE DZIECI ALBO WASI RODZICE WAS PRZYTULILI?? Wczoraj?? tydzień temu?? miesiąc temu? nie pamietam??
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

DLA NASZYCH PARTNERóW I PARTNEREK CHCEMY BYć TY/Tą NAJWAZNIEJSZA OSOBA W ZYCIU! Jak bardzo cierpimy jak tak nie jest !! a czy którys rodzic mysli o tym jezeli chodzi o dzieci?? One tez chca byc w centrum uwagi caly czas, a jak widza ze nie ma sie dla nich czasu to cierpia jeszcze bardziej niz my dorosli kiedy partner nas "olewa"
Przypomnijcie sobie tylko te uczucia, dzieci sa o wiele bardziej wrazliwe i czuja silnie wiec ich uczucia są mocniejsze. Jak trudno nam dorosłym poradzic sobie se smutkiem, odrzuceniem, gniewem, zloscia, itp - a co dopiero dzieciom? My rodzice zastanawiamy sie nad tym?? Ja mam wrażenie, że zupelnie nie !!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

gniew, złość - pozwalamy wyrażać te uczucia naszym dzieciom? kiedy są złe na nas??
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

zabraniane wyrażania tych emocji skutkuje po latach oczywiście negatywnie. Skąd sie biorą depresje?? napewno nie z tego, że jakiś "palant" albo "palantka" nas zostawiła lub zdradziła - tylko dlatego, że nie kochamy wystarczajace siebie samych, bo nasza samoocena jest beznadziejna, czujemy sie "zerem", bo przekazano nam błedne komunikaty Miłość = cierpienie - rodzic skrzyczy/ zbije/ ponizy/wysmieje a potem powie kocham/ przytuli i wydaje nam się, żE TAKIE POSTEPOWANIE JEST PRAWIDłOWE.
Link do wypowiedziLink
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

Sabina G.:
Moim zdaniem nie ma
jednoznacznej odpowiedzi na postawione w topicu pytanie.

JAK NASI RODZICE, RODZICE NASZYCH RODZICóW ITP. MOGLI PRZEKAZAC NAM WłASCIWE WZORCE? JAK NIE MIELI I NADAL NIE MAJą ZIELONEGO POJECI CO TAK NAPRAWDE JEST NAJWAZNIEJSZE DLA DZIECKA! DLA NICH

ZAPEWNIENIE POKARMU, DACHU NAD GłOWA, UBIORU + WYKSZTAłCENIA = MIłOść
a MIłOść RODZICIELSKA TO ZUPEłNIE COS INNEGO - chodzi o wyrazanie i okazywanie uczuc, emocji, kontakt fizyczny (oczywiście nie ten patologiczny)- mało kto chyba wie jak bardzo wazny jest wlasnie kontakt wizyczny. Kiedy przytulamy dziecko nie musimy juz nic mówić ten uscisk mowi wszystko.

A kiedy ostatni raz powiedzieliscie waszym dzieciom, równiez tym dorosłym, albo kiedy Wasi rodzice, powiedzieli wam KOCHAM CIEBIE ! KIEDY OSTATNI RAZ PRZYTULILISCIE WASZE DZIECI ALBO WASI RODZICE WAS PRZYTULILI?? Wczoraj?? tydzień temu?? miesiąc temu? nie pamietam??

Zachowania rodzicielskie nie zawsze muszą być wyuczone świadomie, aby były prawidłowe. Ta prawidłowość dotyczy także zachowań ludzi w innych sferach życia. Nie możemy lekceważyć znaczenia intuicji, instynktu rodzicielskiego, czy ewolucyjnie kształtujących się mechanizmów zachowań. Jak już uprzednio wspomniałem - uważam, że nabyte w ten sposób wzorce i umiejętności mogą być dobre dla dziecka lub nie.

Podchodząc do wychowania w sposób naukowy musimy uważać aby nie kierować się ślepo tylko jedną teorią, a zostawić w sobie trochę zdrowego rozsądku. Z drugiej strony im większą mamy wiedzę w tym zakresie - tym lepiej dla naszych dzieci.

Odpowiadając na Twoje pytanie, Sabino, ostatnio dzisiaj rano, telefonując do mojej córki, która jest na wakacjach, powiedziałem jej, że ją kocham. Słowa te powtarzam podczas każdego naszego kontaktu, zdając sobie jednocześnie sprawę jak ważne jest to dla jej samopoczucia i rozwoju.Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 17.07.07 o godzinie 11:56
Link do wypowiedziLink
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

Sabina G.:
gniew, złość - pozwalamy wyrażać te uczucia naszym dzieciom? kiedy są złe na nas??

Bardzo ważne jest pozwalanie na wyrażanie emocji przez dzieci. Jednak nie możemy utożsamiać wyrażania złości z jednoczesną zgodą na wykazywanie agresji wobec rodziców, kolegów czy otoczenia lub na ordynarne zachowania.

Sabina Gatti:

"DLA NASZYCH PARTNERÓW I PARTNEREK CHCEMY BYĆ TY/Tą NAJWAŻNIEJSZĄ OSOBĄ W ŻYCIU! Jak bardzo cierpimy jak tak nie jest !! a czy któryś rodzic myśli o tym jeżeli chodzi o dzieci?? One tez chcą być w centrum uwagi cały czas, a jak widzą że nie ma się dla nich czasu to cierpią jeszcze bardziej niż my dorośli kiedy partner nas "olewa"
Przypomnijcie sobie tylko te uczucia, dzieci są o wiele bardziej wrażliwe i czuja silnie wiec ich uczucia są mocniejsze. Jak trudno nam dorosłym poradzić sobie ze smutkiem, odrzuceniem, gniewem, złością, itp - a co dopiero dzieciom?"

To bardzo cenna uwaga, pod którą w pełni się podpisuję. Z drugiej strony musimy także pamiętać aby wychowując nasze dzieci nie okazywać im nadmiaru opiekuńczości, aby nie ograniczać ich inicjatywy czy nie wzbudzać egoistycznej postawy, roszczeniowo nastawionej do otaczającego ich świata.Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 17.07.07 o godzinie 14:59
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

MIłOSCI NIGDY NIE JEST ZA DUZO I W DZIECIńSTWIE I W ZYCIU DOROSłYM I JEJ NADMIAR NIE PROWADZI DO PATOLGII

EGOISTA STAJE SIE TEN, KTO NIE NASYCIł SIE MIłOSCIA RODZICIELSKA I SZUKA JEJ POTEM U PARTNERA/KI I POTRAFI TYLKO BRAć A NIE DAWAC.

MAM WRAZENIE, żE TAK JAK SILNIKI POJAZDóW POTRZEBUJą WłASCIWEGO PALIWA, ZEBY PRAWIDłOWO FUNKCJONOWAC TAK MY LUDZIE WYDAJE MI SIę, żE TEZ POTRZEBUJEMY JAKIEGOś "PALIWA", ZEBY NIE POPAśC W PATOLOGIę I TO PALIWO TO WłAśNIE "MIłOśC" - NAJPIER MUSIMY NAłADOWAć NIA NASZE DZIECI, ILE JEJ POTRZEBA ZEBY STARCZYłO NA CAłE ZYCIE?? JEJ BRAK POWODUJE, żE FUNKCJONUJEMY żLE !!

MY DOROśLI NIE POTRAFIMY PANOWAC NAD WLASNYMI EMOCJAMI A WYMAGAMY TEGO OD NASZYCH DZIECI !! - CZY TO NIE "CHORE"??
Link do wypowiedziLink
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

Oczywiście nadmiar miłości nikomu nie zaszkodzi ale nie właściwe jej okazywanie i wyrażanie już tak.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

Maciej W.:
Oczywiście nadmiar miłości nikomu nie zaszkodzi ale nie właściwe jej okazywanie i wyrażanie już tak.

ALE MóWIMY O TEJ NIE PATOLOGICZNEJ

WIDZE ZE TYLKO JA I TY TUTAJ PISZEMY -:))
Link do wypowiedziLink
Bogumiła G.

Bogumiła G. Nauczycielka
przedszkolna

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

Patrzę Sabino, że jedynie oskarżasz. Skąd wiesz, że nie przekazali?
Link do wypowiedziLink
Barbara Dziobek

Barbara Dziobek Instytut Rozwoju
Rodziców

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

Maciej W.:
Oczywiście nadmiar miłości nikomu nie zaszkodzi ale nie właściwe jej okazywanie i wyrażanie już tak.

Czasem trzeba sie nauczyć "własciwie" wyrażać miłosć, ale czasem trzeba się nauczyc w ogóle ja wyrażać. Mam wrażenie Wojtku, że cały czas piszesz o tym, jak powinno byc, zapominajac zupełnie o tym JAK JEST. A jest róznie. Na ogół jednak dosć zle. I chwalebne jest bardzo podpieranie sie literatura, ale uzywanie je jako przykładów z zycia jest nieporozumieniem. Mam na codzień do czynienia z rodzicami, którzy zrozumieli własnie jak wiele jeszcze musza zrobic na drodze do porozumienia z dziećmi i sami opowiadaja o tym, jak wiele błędów popełniaja. O tym, że kiedy przychodziło na swiat ich dziecko, czuli intuicyjnie czego chcieliby mu oszczędzić, a potem popadali w automatyzm (czytaj: biernie powielali nabyte wzorce zachowania). I uwierz mi, że takich Mam, jak Sabina jest unikalna ilosć.
Link do wypowiedziLink
Barbara Dziobek

Barbara Dziobek Instytut Rozwoju
Rodziców

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

Sabina G.:
MIłOSCI NIGDY NIE JEST ZA DUZO I W DZIECIńSTWIE I W ZYCIU DOROSłYM I JEJ NADMIAR NIE PROWADZI DO PATOLGII

EGOISTA STAJE SIE TEN, KTO NIE NASYCIł SIE MIłOSCIA RODZICIELSKA I SZUKA JEJ POTEM U PARTNERA/KI I POTRAFI TYLKO BRAć A NIE DAWAC.

MAM WRAZENIE, żE TAK JAK SILNIKI POJAZDóW POTRZEBUJą WłASCIWEGO PALIWA, ZEBY PRAWIDłOWO FUNKCJONOWAC TAK MY LUDZIE WYDAJE MI SIę, żE TEZ POTRZEBUJEMY JAKIEGOś "PALIWA", ZEBY NIE POPAśC W PATOLOGIę I TO PALIWO TO WłAśNIE "MIłOśC" - NAJPIER MUSIMY NAłADOWAć NIA NASZE DZIECI, ILE JEJ POTRZEBA ZEBY STARCZYłO NA CAłE ZYCIE?? JEJ BRAK POWODUJE, żE FUNKCJONUJEMY żLE !!

MY DOROśLI NIE POTRAFIMY PANOWAC NAD WLASNYMI EMOCJAMI A WYMAGAMY TEGO OD NASZYCH DZIECI !! - CZY TO NIE "CHORE"??

Ogromnie sie cieszę Sabino, że jeszcze ktos poza mna to dostrzega. Wiem, że zabrzmi to górnolotnie, ale serce rosnie, że sa jeszcze takie mamy, które do tego doszły. Nie poraz pierwszy zgadzam sie z toba CAŁKOWICIE. I trudno tu jeszcze cos dodac :)
Chciałoby sie tylko, żeby inny to zrozumieli i przestali powtarzać stereotypowe opinie na temat wychowania, nawet jesli sa one naukowe.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

Bogumiła Hanna G.:
Patrzę Sabino, że jedynie oskarżasz. Skąd wiesz, że nie przekazali?

BO MAM 53 LATA, WIEDZE (OD 22 LAT CZYTAM (PO SZWEDZKU, ANGIELSKU, WłOSKU, POLSKU) SłUCHAM, OGLADAM, STARAM SIE ZROZUMIEC TEN "ZWARIOWANY SWIAT")NO I WRESZCIE ZROZUMIAłAM ! - JEST MI łATWIEJ BO ROZUMIEM I NIE TRACE CZASU NA "GłOWKOWANIE" I CHETNIE DZIELE SIE MOJA WIEDZA I DOSWIADCZENIEM ALE NIE WSZYSCY Są GOTOWI ZEBY " SIEBIE ROZGMATWAC" - BO TO NIE JEST łATWE I WYMAGA CAłKOWITEGO ZERWANIA ZE STARYMI STEREOTYPAMI, DOGMATAMI I MITAMI - A TO ZNACZY BYC INNYM A TO WYMAGA POSIADANIA POCZUCIA WYSOKIEJ SAMOOCENY - A ZNIA JEST KIEPSKO JAK WYCHODZIMY Z DOMóW W SWIAT
Link do wypowiedziLink
Barbara Dziobek

Barbara Dziobek Instytut Rozwoju
Rodziców

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

Moim zdaniem nie ma
jednoznacznej odpowiedzi na postawione w topicu pytanie. Niektóre wzorce rodzicielskie są jak najbardziej prawidłowe, a niektóre pomimo ich pozornej słuszności, mogą być szkodliwe dla przyszłości i wychowania dziecka. Również, pomimo uznawanego za najbardziej optymalny, autorytatywnego stylu wychowania, zdarza się, że i specjaliści prezentują różniące się pomiędzy sobą kierunki działania, jednocześnie starając się przekonać innych o prawidłowości promowanej przez siebie drogi.Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 16.07.07 o godzinie 22:07

Autorytarny styl wychowania nie jest optymalnym stylem wychowania i nie jest tez za taki dzisiaj uważany. To jest przykład typu: "z dwojaga złego wybieram".
Czyli: nie chce ustepowac moim dzieciom, więc to one musza ustapic mnie. W sposób autorytarny wychowujemy dzieci, które nie potrafia sie potem sprzeciwiac, nie potafia bronic własnego zdania, maja niskie poczucie własnej wartosci. To NIE JEST dobry sposób na wychowanie.
Nie odbierz tego Wojtku jako krytyke, to polemika. Wychowanie to nasza obecnosc i wsparcie dla rozwijajacej sie jednostki ludzkiej.Zapominamy o tym, że nie wychowujemy dzieci dla siebie, ale dla swiata. Dla nich samych.
Czasem warto byłoby się zatrzymać i zastanowić, czym dla mnie jest wychowanie. Co dla mnie oznacza to słowo. Jakie sa moje cele jako rodzica. I to po pierwsze.
Przykład z szynka, to doskonały przykład na bezmyslnosć, na automatyzm, na fakt, że wiele rzeczy powtarzamy bez refleksji. Ale niczego nie wnosi :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

Chciałoby sie tylko, żeby inny to zrozumieli i przestali powtarzać stereotypowe opinie na temat wychowania,

JA TEGO SAMEGO BYM CHCIAłA !!!! JA JUZ OD LAT STRAM SIE W KREGU ZNAJOMYCH ROZPOWRZECHNIAC MOJA WIEDZE I DOSWIADCZENIE ALE EFEKTY "MARNE"

nawet jesli sa
one naukowe.
CI KTóRZY STOJA PO STRONIE DZIECI Z PEWNOśCIA MOZNA IM ZAUFAC ALE NIE TYM, KTóRZY STOJA PO STRONIE DOROSłYCH.
Link do wypowiedziLink
Barbara Dziobek

Barbara Dziobek Instytut Rozwoju
Rodziców

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

Sabina G.:
JA TEGO SAMEGO BYM CHCIAłA !!!! JA JUZ OD LAT STRAM SIE W KREGU ZNAJOMYCH ROZPOWRZECHNIAC MOJA WIEDZE I DOSWIADCZENIE ALE EFEKTY "MARNE"
Mam takie samo pragnienie, taki sam cel i jest to dla mnie równie wazne jak dla Ciebie :) Dlatego postanowiłam moje życie zawodowe skierowac w ta strone i cały mój obecny czas zawodowy poswięcam na propagowanie tych wartosci, o których mowisz.
Program, którego jestem autorka, pod nazwa Instytut Rozwoju Rodzicow ma spełniac własnie to zadanie! :)
Szukam rodziców, którzy mysla podobnie, ja Ty czy ja, i beda "niesc oswiaty kaganek" :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

ale serce rosnie,
że sa jeszcze takie mamy, które do tego doszły.

a to dzieki temu, że 25 lat temu kiedy oczekiwałam narodzin mojego synusia wzięłam do reki przypdakowo ksiązkę w której wyczytała, że:
- nie wolno bić dzieci (u nas biło sie i nadal bije dzieci, klapsy, szarpanie, uderzenie w twarz itp))
- kiedy zabraniamy czegoś dziecku nie wystarczy powiedzieć tylko NIE bo NIE ale należy zawsze wytłumaczyć dlaczego
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy nasi rodzice zostawili nam dobre wzorce wychowawcze?

- potem kiedy mój synus miał 3 latka dowiedziałam się innych ciekawych rzeczy o których nie wiedziałam, zaczęłam interesować sie naszą psychiką i dzięki temu moje rodzicielstwo było i jest wspaniałe, uwielbiam dzieci i miałam możliwość przekonania sie 3 lata temu - odwiedzając dom dziecka i opiekując sie w weekendy chłopczykiem 6 letnim przez 5 miesięcy, który został zaadoptowany (do tej pory mam z nim kontakt),że z "diabełka" staje się natychmiast "aniołkiem" mały człowieczek jeżeli go respektujemy, jesteśmy do jego dyspozycji, otaczamy go ciepłem i kochamy go bezinteresownie tylko dlatego, że jest mały i bezbronny i żadne "instrukcje obsługi" dzieci nie są potrzebne - to my musimy byc poukładane mama i tata !!
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Czy "Superniania" pomaga




Wyślij zaproszenie do
Anuluj