Temat: pytanie o treść CV

Witam wszystkich,

Ponieważ zajmujecie się rekrutacją i przez Wasze ręce przechodzą setki dokumentów, więc może zechcecie mi pomóc.

Sprawa wygląda tak, że przez ostatnie pół roku pracowałem w firmie ojca (w ok Warszawy). Praca ta była zupełnie na serio (choć bez umowy). Zajmowałem się obsługą klientów, wycenami, negocjacjami z klientami, podpisywaniem umów, pilnowałem realizacji zleceń, rozliczeniami finansowymi zarówno od strony dostawców jak i odbiorców, oraz odświeżyłem stronę internetową firmy, a potem na bieżąco wrzucałem efekty naszej pracy.

Na początku lutego powróciłem na Pomorze i tutaj szukam pracy. Ponieważ moje wcześniejsze doświadczenie jest związane z windykacją, a z tej dziedziny zbyt wielu ofert nie ma, postanowiłem pójść w stronę obsługi klienta i sprzedaży właśnie.

Zastanawiam się jednak czy jak podaję nazwę firmy (razem z nazwiskiem właściciela), to czy to nie odstrasza potencjalnych pracodawców?

Drugie pytanie, czy lepiej mieć w CV półroczną dziurę, czy też taką krótką przygodę w firmie ojca?

Proszę o Wasze opinie w tych kwestiach, gdyż czasem mam wrażenie, że gdybym coś jakoś inaczej napisał, to było by to lepiej widziane przez potencjalnych pracodawców. Z drugiej strony nie chcę ściemniać, co do przebiegu mojej kariery.

Pozdrawiam,
Paweł

Temat: pytanie o treść CV

Oczywiście, że warto to wpisać. Daty pracy, firmę i koniecznie zakres obowiązków.

Pozdrawiam,
Ania

Temat: pytanie o treść CV

Ja w swoim CV tego typu prace zawsze podciagam pod np. PRACE SPOLECZNA badz PRAKTYKI. Ja tez w wielu miejscach pracowalam nie majac umowy o prace, zarabiajac na kieszonkowe - uwazam jednak, ze zawsze warto zamieszczac w CV tego typu rzeczy bo lepiej wyglada w CV praca u ojca lub wujka niz polroczna przerwa na zbijanie bakow :)
Pozdrawiam