Wojciech Zawisz

Wojciech Zawisz integrale, partner

Temat: aplikacja zawierająca mapę myśli

Cześć.

W nawiązaniu do wątku dot. kreatywnego listu motywacyjnego chciałbym Was (zarówno rekruterów, jak i odwiedzających tę grupę kandydatów) spytać, jakie są Wasze doświadczenia w tym zakresie.

1. Czy często otrzymujecie/wysyłacie CV podobne do tego:


Obrazek


2. Jak odbieracie tego typu aplikacje jako osoby rekrutujące?

3. Czy - jako kandydaci - zauważyliście jakieś pozytywne efekty (większy odzew, częstsze zaproszenia na spotkania) po złożeniu aplikacji zawierającej mapę?

Pozdrawiam,

Wojtek


PS. swoimi pomysłami na różnorodne wykorzystanie map dzielimy się często na łamach forum grupy Mindmapping. Zapraszam.
Irek Ś.

Irek Ś. No bez przesady

Temat: aplikacja zawierająca mapę myśli

Zetknąłem się z kilkunastoma niebanalnymi sposobami aplikowania, ale nigdy z obszerną mapą myśli.

Osobiście ocenił bym takie "cóś" bardzo pozytywnie; o ile był by to dodatek do konwencjonalnego, poprawnie napisanego CV a nie jego substytut.

Na razie jako kandydat pozostanę przy referencjach.
Agnieszka D.

Agnieszka D. The Best Executive &
Talent Acquisition
Expert

Temat: aplikacja zawierająca mapę myśli

Witam Wszystkich!

Mapa Myśli.....

Myślę, że to ciekawy i innowacyjny pomysł sprawdzający się w przypadku aplikowania na stanowiska wymagające kreatywności i pomysłowości jak np. pracownicy działów: marketingu, grafiki, reklamy, projektanci stron www, itp.

W innych przypadkach bardziej profesjonalnie i biznesowo wygląda tradycyjne CV.
Aczkolwiek zgadzam się, że uzupełnione nie tylko o list motywacyjny ale także mapę myśli zawierającą kompetencje miękkie jest ciekawym rozwiązaniem...

Pozdrawiam
Agnieszka Dejneka

PS. Uwaga na format w jakim zapisany jest plik.
Są firmy, które ze względów bezpieczeństwa informatycznego mogą nie mieć odpowiednich programów lub mieć zablokowane możliwości odczytywania niektórych formatów...
Bozena Pedersen

Bozena Pedersen Rekrutacja moją
pasją

Temat: aplikacja zawierająca mapę myśli

Ciekawe i kreatywne...
Nigdy dotąd nie spotkałam się z taką aplikacją. Myślę, że faktycznie w przypadku stanowisk wymagających kreatywności graficznej, jak wspomniała już Agnieszka, byłoby to ciekawe rozwiązanie.
Ja osobiście preferuję standardowe CV, schludne, przejrzyste i chronologiczne, w ten sposób łatwiej i szybciej jest mi "wyłapać" to czego w nim poszukuję.
Marta M.

Marta M. programista,
analityk, projektant

Temat: aplikacja zawierająca mapę myśli

Ja uważam, że taka mapa myśli nie jest tak czytelna jak standardowe CV. Na pierwszy rzut oka wygląda to na gmatwaninę jakiś kresek - gałązek. Choć znam mapę myśli Buzana, ale dla laika wygląda to jak jakiś rysunek dziecka.
Moim zdaniem wygląda to śmiesznie i nie profesjonalnie.
Ludzie są przyzwyczajeni do pewnych standardów i jak widza coś czego nie do końca rozumieją, denerwują się, a jak się denerwują negatywnie podchodzą do takiego dokumentu.

CV może być oryginalne w standardowej formie, użyć ładnego layoutu, papieru(jeśli papierowa wersja), ładnej czcionki, grupowania, podkreśleń, ładnych opisów.Marta M. edytował(a) ten post dnia 04.03.09 o godzinie 14:27
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: aplikacja zawierająca mapę myśli

Mała uwaga - mapę myśli każdy robi dla siebie i on jest w stanie ją zrozumieć, raczej nie można się nią podzielić z innymi, bo inaczej ją odbiorą.
taka forma - może być przydatna dla kandydata - kiedy będzie miał się zaprezentować na rozmowie :)
Wojciech Z.

Wojciech Z. Konsultant
IT/Biznesowy

Temat: aplikacja zawierająca mapę myśli

Temat pojawił się na gazeta.pl jakieś 2 miesiące temu, i od tego czasu kursuje po różnych grupach na GL. Strzeżcie się, rekruterzy. Obawiam się że wkrótce zobaczycie wiele takich aplikacji. Myślę że to moda która przetoczy się i minie.

konto usunięte

Temat: aplikacja zawierająca mapę myśli

Wojciech Z.:
Temat pojawił się na gazeta.pl jakieś 2 miesiące temu, i od tego czasu kursuje po różnych grupach na GL. Strzeżcie się, rekruterzy. Obawiam się że wkrótce zobaczycie wiele takich aplikacji. Myślę że to moda która przetoczy się i minie.

Też się tego obawiam.
Wojciech Zawisz

Wojciech Zawisz integrale, partner

Temat: aplikacja zawierająca mapę myśli

Hej.

Czego się obawiacie? Wojtku? Jurku? .-)

Moim zdaniem nie ma się czego obawiać, a czy wykorzystywanie map to faktycznie tylko "moda", która się "przetoczy" - życie pokaże.

Fakt - większość z nas jest przyzwyczajona do tego, że dokument "profesjonalny" to ten który:
- jest napisany z wykorzystaniem jednego "smutnego" koloru (czarnego lub granatowego),
- jest napisany linijka pod linijką,
- jest poukładany i wyrównany,
- nie zawiera żadnych elementów graficznych (może poza zdjęciem - w przypadku CV).

Czy to słuszny sposób myślenia? Czy może mocno w nas zakorzeniony stereotyp?

Pozwólcie, że przytoczę tu przykład z książki "Mapy twoich myśli" Tony'ego Buzana (Wydawnictwo Ravi, Wydanie 2 zmienione, 2004, str. 159):

"...Obszerny podręcznik techniczny firmy Boeing, którego opanowanie zajmowało pracownikom kilka lat, ujęto w formie mapy długości siedmiu i pół metra. Dzięki niej czas nauki udało się skrócić do kilku tygodni. Oceniono, że w ten sposób firma Boeing zaoszczędziła 11 milionów dolarów..."

Oto zdjęcie tej mapy:


Obrazek


Przypuszczam, że kiedy opracowywano tę mapę, niejeden poważny pan pan w garniturze i pod krawatem pukał się w czoło zarzucając, że to dziecinne, niepoważne i w ogóle bez sensu.

To prawda - mapy (czy generalnie - notatki) tworzymy zazwyczaj dla siebie, niemniej powyższy przykład pokazuje, że można sporządzić ją tak, aby była zrozumiała, jasna i pomocna dla innych.

I wracając do mapy myśli w dokumentach aplikacyjnych kandydatów - ja również jestem zwolennikiem dołączania mapy do standardowych dokumentów, zamiast prezentowania swoich dokonań i kompetencji jedynie w tej formie.

Tak, czy inaczej - do osób rekrutujących zwracam się z prośbą o spoglądanie przychylnym okiem także na te nietypowe i niestandardowe (na tę chwilę) aplikacje :-)
Wojciech Z.

Wojciech Z. Konsultant
IT/Biznesowy

Temat: aplikacja zawierająca mapę myśli

Patrzę na LM który wkleiłeś w pierwszym poście. Ok, ładnie kolorowo, ale stosunek ogarnięcie/informacja jest zwyczajnie słaby. Ja, zatrudniając pracownika, oczekiwałbym od LM np. sugestii jakiego typu wartość dodaną on planuje wnieść. Jakie są jego plany? W czym może usprawnić mój dział? Jakich kluczowych kompetencji może mi dostarczyć ?

Co zaś otrzymuję? Spis buzzwords typu philosophy, creativity, passion, enterpreteurship, age-proof czy mind-mapping. To typowy pseudojęzyk korporacyjny, słowa lustra - piętnowane obecnie - które brzmią pięknie póki ktoś nie krzyknie że "król jest nagi". Wygląda to trochę jak postery które widzę co rano w pracy :/

De facto widziałbym użyteczność przy wymienieniu konkretnych umiejętności, osiągnięć planów, itd. Jednak zauważmy, że likwidując rysunek, a w zasadzie przesuwając wszystkie konary tego "drzewa" na jedną stronę otrzymamy zwykłą, znaną z informatyki strukturę drzewa typu:

A -
B -
1 -
2 -
a)
b)
3 -
C -
D -
1 -

itd...

I po co kombinować? Bo bardziej kolorowo ? Szanujmy internet, nie wysyłajmy dużych obrazków ;)

Ps. Wierzę że są managerowie/Hr-owcy którym się spodoba.

konto usunięte

Temat: aplikacja zawierająca mapę myśli

Wojciech Zawisz:
Hej.

Czego się obawiacie? Wojtku? Jurku? .-)

Stosowanie technik stworzonych w jednym celu w innych celach. Mapa jest sprzeczna z konwencją w jakiej wyuczone są przeciętne mózgi. Jest to przydatne do zadań kreatywnych ale jest tylko manierą przy zadaniach konwencjonalnych. Czytamy od lewej do prawej, od góry do dołu, szukamy konkretnych, poukładanych w sekcje informacji. Taka mapa prezentuje dokładnie taką samą informację jak tradycyjne CV (bo niby co miałaby więcej), tyle, że forma zmusza rekrutera do szukania po całym tekście informacji. Z pewnością zwraca uwagę... ale tylko na to, że trudniej cokolwiek znaleź.
Taka mapa jest stratą czasu rekrutera. Jest nieekonomiczna. Unifikacja nie jest złą rzeczą z zasady, jak i dobrą nie jest nietypowość zapisu...
Wojciech Zawisz

Wojciech Zawisz integrale, partner

Temat: aplikacja zawierająca mapę myśli

Dzięki za te opinie Panowie.
Wojciech Z.:
Patrzę na LM który wkleiłeś w pierwszym poście. Ok, ładnie kolorowo, ale stosunek ogarnięcie/informacja jest zwyczajnie słaby.

[cięcie]

Ps. Wierzę że są managerowie/Hr-owcy którym się spodoba.

Wkleiłem ten obrazek żeby zilustrować formę, o jaką mi chodzi. Jasne - treść jest ważna, ale proszę, nie skupiajmy się na tym teraz.
Wiem, że byłoby pięknie móc po lekturze aplikacji kandydata znaleźć odpowiedź na pytanie "dlaczego u licha powinienem zatrudnić właśnie Ciebie?", ale umówmy się, że gros tradycyjnych dokumentów aplikacyjnych (zwłaszcza listy motywacyjne) nie spełnia pod tym względem oczekiwań osób rekrutujących.

"W malinowym chruśniaku" także można by przedstawić w formie punktów, wrzucić w tabelkę albo opisać prozą - możliwości na przedstawienie tej samej treści jest naprawdę wiele.
Pytanie - co chcemy osiągnąć...

Jerzy B.:
Wojciech Zawisz:
Hej.

Czego się obawiacie? Wojtku? Jurku? .-)

Stosowanie technik stworzonych w jednym celu w innych celach. Mapa jest sprzeczna z konwencją w jakiej wyuczone są przeciętne mózgi. Jest to przydatne do zadań kreatywnych ale jest tylko manierą przy zadaniach konwencjonalnych. Czytamy od lewej do prawej, od góry do dołu, szukamy konkretnych, poukładanych w sekcje informacji. Taka mapa prezentuje dokładnie taką samą informację jak tradycyjne CV (bo niby co miałaby więcej), tyle, że forma zmusza rekrutera do szukania po całym tekście informacji. Z pewnością zwraca uwagę... ale tylko na to, że trudniej cokolwiek znaleź.
Taka mapa jest stratą czasu rekrutera. Jest nieekonomiczna. Unifikacja nie jest złą rzeczą z zasady, jak i dobrą nie jest nietypowość zapisu...

Bez wdawania się w szczegóły - nie zgadzam się z postawionymi przez Ciebie tezami, Jurku, wierzę natomiast, że właśnie w ten sposób może (choć nie musi) odebrać mapę ktoś, kto nie miał jeszcze okazji zapoznać się z tą techniką.
Zdaję sobie także sprawę z tego, że nie do każdego ten sposób przedstawiania informacji trafia.
Każdy z nas jest inny i całe szczęście :-)

W dalszym ciągu uważam jednak, że osoby rekrutujące powinny obawiać się nie tyle kolorowych map w aplikacjach kandydatów, co prostu kiepskich dokumentów przesyłanych przez kiepskich kandydatów...
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: aplikacja zawierająca mapę myśli

Wojtku,
nie piszesz nic o indywidualności mapy myśli - każdy robi ją dla siebie i tylko on może ją zrozumieć (skróty myślowe, rysunki - nawet jeśli robi się ją na komputerze).
posługujemy się generalnie w naszej kulturze - kodem linearnym i taki jest bardziej uniwersalny i masz większą pewność, że to co przekazałaś zostanie zrozumiane w sposób najbliższy twojej intencji

konto usunięte

Temat: aplikacja zawierająca mapę myśli

Wojciech Zawisz:

Bez wdawania się w szczegóły - nie zgadzam się z postawionymi przez Ciebie tezami, Jurku, wierzę natomiast, że właśnie w ten sposób może (choć nie musi) odebrać mapę ktoś, kto nie miał jeszcze okazji zapoznać się z tą techniką.
Zdaję sobie także sprawę z tego, że nie do każdego ten sposób przedstawiania informacji trafia.
Każdy z nas jest inny i całe szczęście :-)

W dalszym ciągu uważam jednak, że osoby rekrutujące powinny obawiać się nie tyle kolorowych map w aplikacjach kandydatów, co prostu kiepskich dokumentów przesyłanych przez kiepskich kandydatów...

Szkoda, że bez wdawania się w szczegóły, bowiem ja wiem dokładnie dlaczego piszę taką opinię a nie inną. Zetknąłem się z mapami jako 16stolatek. Wiem też na czym polega różnica między strukturą sformalizowaną komunikatu a do czego służą metody heurystyczne.

Mylisz kiepskich kandydatów z kiepskim zastosowaniem idei służącej zupełnie innemu celowi.
Wojciech Zawisz

Wojciech Zawisz integrale, partner

Temat: aplikacja zawierająca mapę myśli

Joanna Ciołek:
Wojtku,
nie piszesz nic o indywidualności mapy myśli - każdy robi ją dla siebie i tylko on może ją zrozumieć (skróty myślowe, rysunki - nawet jeśli robi się ją na komputerze).
posługujemy się generalnie w naszej kulturze - kodem linearnym i taki jest bardziej uniwersalny i masz większą pewność, że to co przekazałaś zostanie zrozumiane w sposób najbliższy twojej intencji

Asiu - zgoda, jeśli chodzi o nasze osobiste notatki (z wykładu, zebrania, książki, zapiski naszych planów lub pomysłów), ponieważ te - bez względu na to, czy w formie map, czy nie - faktycznie sporządzamy dla siebie i nie powinniśmy się przejmować tym, czy będą one czytelne dla innych.
To autor notatki powinien ją rozumieć i wiedzieć o co chodzi.

Mapy myśli nie są jednak narzędziem przeznaczonym wyłącznie do pracy indywidualnej - równie dobrze sprawdzają się w pracy zespołowej (analiza problemów i poszukiwanie rozwiązań podczas burzy mózgów, planowanie i prowadzenie spotkań, zarządzanie projektami, zarządzanie wiedzą w organizacji), mogą być także naprawdę czytelnym i przejrzystym nośnikiem informacji dla innych odbiorców.

Faktycznie napotkałaś jakieś problemy z "ogarnięciem" i interpretacją mapy, którą wkleiłem w pierwszym poście wątku?

Swoją drogą, chętnie poznałbym opinie i odczucia osób, które nie miały do tej pory nic wspólnego z mapami i po raz pierwszy zetknęły się z taką formą przedstawiania informacji.
Jakie są Wasze wrażenia?

Jerzy B.:
[cięcie]

Szkoda, że bez wdawania się w szczegóły, bowiem ja wiem dokładnie dlaczego piszę taką opinię a nie inną. Zetknąłem się z mapami jako 16stolatek. Wiem też na czym polega różnica między strukturą sformalizowaną komunikatu a do czego służą metody heurystyczne.

Mylisz kiepskich kandydatów z kiepskim zastosowaniem idei służącej zupełnie innemu celowi.

Nie mylę, Jurku :-)
Wracając do Twojej wypowiedzi:
Jerzy B.:
Wojciech Zawisz:
Hej.

Czego się obawiacie? Wojtku? Jurku? .-)

Stosowanie technik stworzonych w jednym celu w innych celach.

Proszę, wyjaśnij na jakiej podstawie twierdzisz, że mapy myśli to technika stworzona w jednym celu i w jakim celu w takim razie została utworzona?
Mapa jest sprzeczna z konwencją w jakiej wyuczone są przeciętne mózgi.

Teoria Względności Einsteina także była sprzeczna z "konwencją"...

Może to właśnie z "konwencją" jest coś nie tak?
Z tego, co wiem - a potwierdzają to badania naukowe - jest trochę na odwrót i to "przeciętne mózgi" są edukowane w sposób sprzeczny z zasadami ich funkcjonowania...
Jest to przydatne do zadań kreatywnych ale jest tylko manierą
przy zadaniach konwencjonalnych.

Jakie zadania zaliczasz do zadań kreatywnych, a które są "konwencjonalne"?
Czytamy od lewej do prawej, od góry do dołu, szukamy konkretnych, > poukładanych w sekcje informacji. Taka mapa prezentuje dokładnie > taką samą informację jak tradycyjne CV (bo niby co miałaby
więcej), tyle, że forma zmusza rekrutera do szukania po całym
tekście informacji.

Mapa także ma swoją strukturę, hierarchię i przedstawia informacje w sposób uporządkowany.
Z pewnością zwraca uwagę... ale tylko na to, że trudniej cokolwiek znaleź.
Taka mapa jest stratą czasu rekrutera. Jest nieekonomiczna.

Mam świadomość, że to Twoja opinia, Jurku, choć przyznam, że w Twoich wypowiedziach brakuje mi czasem stwierdzeń typu "moim zdaniem", "mam wrażenie", czy "z mojego punktu widzenia"...
Unifikacja nie jest złą rzeczą z zasady, jak i dobrą nie jest nietypowość zapisu...

Zgoda.
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: aplikacja zawierająca mapę myśli

Moje kilka groszy :)
Jasne - można pracować grupowo i wspólnie robić mapę myśli, natomiast trudniej ją ogarnąć potem komuś z zewnątrz...
w mapie myśli są stosowane skróty, symbole, które nie muszą być czytelne dla zewnętrznego odbiorcy.

co do schematu boeinga - to było to kilka map, i jak sam wkleiłeś był ktoś kto to domino popchnął ku lepszemu zrozumieniu

wojtku - jesteś fanem map myśli :) robisz to zawodowo i zapewne przeszedłeś bardziej na taki kod i jest ci on bliższy :)natomiast nie jest to kod standardowy - lub może lepiej mówiąc wystandaryzowany :)

w odniesieniu do mapki umieszczonej na początku, to dla mnie jest mapą indywidualną i może trochę infantylną (takie tylko wrażenie) - gdyby była nastawiona głównie na profesjonalne dokonania to może byłaby bardziej adekwatna do funkcji CV

Następna dyskusja:

Aplikacja do zarzadzania pr...




Wyślij zaproszenie do