Michalina P.

Michalina P. Specjalista

Temat: Koszta manipulacyjne

Witam.
Od czasu do czasu można się spotkać z tematem kosztów manipulacyjnych, naliczanych do not obciazeniowych. Jak to jest, że klient "dorzuca" sobie do noty dodatkowe roszczenie, które tłumaczy tym, że ponosi koszta z wystosowaniem do nas pisma, z dokonaniem przelewu dla klienta (!) itd. Czy wogole doliczanie sobie dodatkowego "zysku" jest zgodne z prawem? Czy są jakiekolwiek przepisy, które wskazują, że można bądź nie można doliczac do not obciazeniowych poniesionych kosztów z tytułu wystosowanej reklamacji? W tym akurat przypadku chodzi o transport krajowy.
Emilia Siemieniuk

Emilia Siemieniuk Broker
Ubezpieczeniowy

Temat: Koszta manipulacyjne

Wszystko zależy od konkretnej sytuacji.

Uprawniony na pewno NIGDY nie może w nocie doliczać marży lub narzutów tylko z tego powodu, że ma takie „widzimisię”.

Trochę bardziej skomplikowana będzie sytuacja, gdy reklamujący zebrał i załączył do noty rachunki dokumentujące koszty, które poniósł w związku z wniesieniem reklamacji (np. paragony za zakup znaczków pocztowych i nadanie priorytetu etc.).

Szczegółowe zasady wyliczania odszkodowania można znaleźć w artykułach 80-87 Prawa Przewozowego. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że aby mieli Państwo obowiązek uznania takich kosztów, muszą zostać spełnione dwa warunki:
1. Wszelkie koszty muszą być udokumentowane paragonami lub rachunkami. Innymi słowy: to reklamujący ma obowiązek udowodnić, że te koszty poniósł, a co więcej – że te koszty mają związek z wnoszoną reklamacją;
2. Zachowanie kierowcy / przewoźnika / podwykonawcy, w wyniku którego uszkodzeniu uległa przesyłka / opóźnił się transport, nosiło znamiona tzw. winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa (art. 86 ustawy).
Wtedy i tylko wtedy mają Państwo podstawę do uznania tego rodzaju kosztów



Wyślij zaproszenie do