Temat: "Piórniczki, ołóweczki..." - reklama Tesco

Nie dalej jak wczoraj widziałem w TV nową reklamę Tesco.....a właściwie zaproszenie do wydawania pieniędzy na przybory szkolne. Niestety nie znalazłem materiału wideo w internecie.

Reklama wg mnie bardzo przekornie przygotowana. Na jakimś murku siedzi dwóch wagarowiczów i skwapliwie komentuje przechodzącą grupkę uczniów. Wagarowicze, jak przystało, mina cwaniaków i nicponi, zaś uczniowie schludni w mundurkach i ładnie uczesani. Jeden z wagarowiczów mówi coś w stylu "Tee...patrz na nich...ołóweczki, piórniczki...". Słysząc to jeden z uczniów odwraca się i rozstawia błyskawicznie parkiet do tańczenia i na oczach nicponi z całą grupą zaczyna synchronicznie wywijać breakdance. Wagarowiczom nie pozostaje nic innego jak tylko spuścić szczęki i oglądać całe show z podziwem.

Puenta?

Dzieciaki przygotujcie się lepiej do roku szkolnego, bo posiadanie nowych zeszytów i tornistrów to wcale nie bycie lizusem tylko najnowszy krzyk mody i najlepszy wyraz bycia "cool".

Bardzo mnie rozbawiła ta reklama, więc jak przypuszczam, trafi ona również do głów "rodziców"...a jeśli nie do uczeń sam przypomni sponsorom o konieczności zakupu nowego "piórniczka" czy
"ołóweczka".

Temat: "Piórniczki, ołóweczki..." - reklama Tesco

To reklama sieci Carrefour:
http://pl.youtube.com/watch?v=FB0xtO4sNew&feature=related

"Piórniczki, zeszyciki i ołóweczki" strasznie mnie irytują.
Dla mnie reklama strasznie sztuczna.

Wolę ołówki w reklamach Biedronki, które trzeba przytemperować, bo są trochę tępe.

A Tesco idzie w stronę Biedronki:
http://pl.youtube.com/watch?v=5AbuvcfM4Ow&feature=related

Temat: "Piórniczki, ołóweczki..." - reklama Tesco

Co do "piórniczków" to pomysł ciekawy, ale z realizacją o wiele gorzej...