Ewa
Michałowska
www.copywriting.pl.t
l copywriting,
naming, marketing,
P...
Temat: a co myślicie o czymś TAKIM? wiedzieliście? popieracie?...
mam na myśli dodatkowe opłaty dla klientów za prawa autorskie albo używanie: nazwy, sloganu firmowego, tekstu przez x czasu :-/ale nie wiem za bardzo jak to nazwać i ugryźć u siebie, czy sie w to bawić u siebie.
co myślicie o czymś TAKIM? wiedzieliście? popieracie? stosujecie?
od jakiegos czasu wspolpracuje z kilkama agencjami z Niemiec i Anglii. u kilku z nich to norma, inne dopiero wprowadzają takie reguły (dla nazw, sloganów, promocji w mediach, logo).
podobnie robi kilka moich znajomych z agencji i freelacerów.
jedni juz mają, inni zamierzają niedługo mieć dopłaty do usług.
współpracuje tez z 2 specjalistkami od nazw,jede z najlepszych w Polsze. offcourse one mają inne ceny, innych klientów, a ceny zaczynają od 5000/7000 za nazwe dla malej firmy, no ale jedna z nich już jakis czas ma takie cuś, inna wprowadza te opłaty na dniach. a ja nie wiem :-/
dla przykładu: klient zamawia u mnie slogan. płaci 590 zł netto za 5 propozycji. wybiera 1 i uzywa, ale musi dopłacić od razu albo po jakimś czasie za używanie go, np. 200 zł rocznie.
tak samo z nazwami, tekstami.
co myślicie o tym? ja mam dobre ceny dla klienta i troche sie boje że jak podniose opłaty to bedzie za drogo. http://copywriting.pl.tl
ale z drugiej strony mam roznych klientów i nie lubie sie czuć oskubana :-/ czesto robie cos w promocji, z zabójczym terminem, ide na ręke i firma x płaci tyle co firma y, ale jedna firma uzywa nazwy sloganu albo przez rok, a druga 8 lat i jeszcze będzie długo korzystac. takie opłaty mogłyby pomóc lepiej ocenic koszt moj i klienta.
z tego co wiem wielu grafików, fotografów pobiera takie opłaty i nikt nie narzeka. my copywriterzy chyba nie jestesmy gorsi? chociaz słowa czasami traktuje sie gorzej niz projekty, obrazy, itp.
mysle o tym u siebie ale nie wiem jak sie za to zabrać i czy w ogóle ruszać temat. a co Wy na to?