Temat: Sąd Pracy - proszę o poradę

Witam,

Proszę o poradę w sprawie wyroku z sądu pracy... Pisałam już na temat na forum dotyczącym bezpłatnych porad prawnych, ale znajoma poradziła mi jeszcze odezwać się u Państwa, może szybciej uzyskam odpowiedź.

Otóż sytuacja przedstawia się następująco:
Moja była pracodawczyni po rozejściu się naszych dróg nie chciała mi oddać świadectwa pracy. Więc sprawa trafiła do sądu, gdzie ona w ogóle się wyparła, że mnie nigdy w życiu nie zatrudniła. Jednak znaleźli się świadkowie, dokumenty itp itd. W między czasie okazało się, że owa Pani nie odprowadzała za mnie składek ZUSowskich od początku "mojego zatrudnienia". Sąd uznał ją za winną w każdym razie - jednak jakaś sprawiedliwość istnieje. Wyrok jest nieprawomocny z możliwością złożenia apelacji w ciągu 7 dni od jego wydania - sprawa odbyła się 05.11.2010r. Wiem, że ona złoży tą apelację (taki charakter), jednakże nie wiem jakie ja kroki powinnam poczynić w takiej sytuacji.
Chcę jeszcze nadmienić, że występowałam w sądzie bez mecenasa. Miałam dostatecznie dużo świadków i dokumentów.
Czy tym razem będzie tak samo, czy już będę musiała się udać do jakieś kancelarii, aby wystosować pismo w tej sprawie? Czy jest na to jakiś określony czas?
Prosiłabym o szybką pomoc.

Temat: Sąd Pracy - proszę o poradę

Odpowiedziałam na forum bezpłatnych porad;)

Temat: Sąd Pracy - proszę o poradę

Dziękuję za szybką odpowiedź:)
Bardzo mnie Pani uspokoiła:)
Pozdrawiam