konto usunięte
Temat: pytanie o umowę nie pisaną na papierze...
Mam taki mały problem. Dzwonił do mnie pewien konsultant z niby super ofertą (wartość tej oferty to coś koło 2000zł). Zachwalał, zachwalał i na koniec chciał sfinalizować transakcję. Powiedziałem, że potrzebuje ok. tygodnia na przemyślenie. W końcu jednak zgodziłem sie na napisanie umowy i przesłanie jej do mnie w celu rozpatrzenia i ewentualnego podpisania. Konsultant ten umowę przesłał wstępnie w mailu w formie pdfa, z poleceniem, że mam sprawdzić poprawność wpisanych moich danych i jeśli wszystko się zgadza to mam odesłać w mailu z wyrażeniem "Akceptuję warunki umowy..." i czekać na listonosza. Poczta umowę przyniosła, ale ja zdałem sobie sprawe z wysokich kosztów i przeszła mi ochota na jej podpisanie.Niebawem przyszła faktura do opłacenia w ramach tejże właśnie umowy. Firma ta również rozpoczęła realizację usług, których dotyczyła ta umowa. Dzwonię do firmy i pytam na jakiej podstawie robią to wszystko i jeszcze każą mi płacić, skoro żadnej umowy nie podpisałem?? A oni na to, że umowę to ja podpisalem w momencie gdy odesłałem maila z akceptacją warunków.
Poczułem sie w tym momencie wyświniony jak typowy zwierz... konsultant mówił tylko, że mam dane swoje sprawdzić i że faktyczną umowę prześle pocztą. Chciałem tą umowę przejrzeć na spokojnie, przemyśleć (i ewentualnie podstemplować i podpisać), a on nie wspomniał nic, że odsyłając maila to ja ją od razu zatwierdzę. Pytanie zatem do forumowiczów...
Czy bez firmowej pieczątki i bez podpisu odpowiedniej osoby można zatwierdzić umowę na kwotę prawie 2000zł??
Firma ta grozi mi sprawą komorniczą... czy jeśli założę własną sprawę sądowa w tej sprawie, mam szansę ją wygrać??
Przypomnę tylko, ze firma w ogóle sie ze mna nie kontaktuje (chociaż telefonicznie mi to gwarantowali), w ogóle sie nie pytają, czy mi się ich usługi podobają (chociaż gwarantowali, że beda poprawiąć aż do skutku) i nie zrealizowali nawet połowy tego, co telefonicznie obiecywali w ramach tej umowy. Na umowie sa tylko 2 zdania... że jest to oferta taka i taka i jej koszt jest taki i taki. Wszystkie szczegóły wyjaśniali telefonicznie. Poza tym ja tej umowy nie podpisałem... Proszę o wypowiedzi w tej sprawie...