Temat: Problem z ojczymem alkolikiem.

Witam,

Mam dosyć skomplikowany problem z ojczymem. Jestem osobą pełnoletnią i jestem zameldowany pod tym samym adresem co ojczym ( o ile mogę użyć takiej nazwy, bo mamy inne nazwisko), matką i dwójką młodszego rodzeństwa.

W rzeczywistości nikt z nas nie mieszka pod tym adresem (ja w jednym mieście, oni wszyscy w drugim).

Ojczym od kilkunastu lat jest alkoholikiem od kilku lat jest codziennie pijany. O ile wcześniej można było to jakoś przeżyć, to miesiąc temu uderzył moją siostrę, która zapytała go co pije, a wczoraj straszył wiatrówką moją matkę i ją uderzył.

O tym,że non stop wymyśla różne historie, wyzywa itp nie będę wspominał.

Dosyć poważne ma już zaburzenia psychiczne (przykładowo wczoraj wyrwał sobie kilka zębów i dzwonił do rodziny, że moja matka go pobiła, a kilka miesięcy temu bił się jakąś baterią po głowie, by znowu się pokazać rodzinie zakrwawionym).

Wezwałem wczoraj policję, bo miałem nadzieję,że go przyprowadzą do porządku, ale po dłuższej rozmowie pojechali sobie i ojciec został.

Jest spokojny i oczywiście pijany, ale z wiadomych przyczyn nie ma co udawać,że nic się nie stało.

Matka powiedziała jak to już kilka lat mówi,że go jakąś sądowo przyprowadzi do porządku, ale znowu nic nie zrobiła.

Klasyczny przypadek.

Sprawę komplikuje to,że dom jest zapisany na ojczyma i co najważniejsze nie jest zgłoszony i wybudowany niezgodnie z planem.

Prosiłbym o radę jakie ja mogę podjąć działania(wniosek do kuratora?) by wyciągnąć z tego rodzinę i jak to zrobić, by rodzeństwo i matka nie została nagle obciążona jakimiś karami za ten dom.

Nie jest to ich winą. Ojczym zawsze pracował na czarno i teoretycznie od lat 80' nie pracował nigdzie, więc nie wiem czy jego można by było obarczyć takimi kosztami.
Matka pracuje i jest w stanie utrzymać siebie i dzieci. Jeżeli to ważne to zarabia 1600 zł.

Adres pod którym jesteśmy zameldowani to w sumie puste mieszkanie, które należy do mnie i chciałbym, żeby tam mieszkali.

Może istnieje jakaś szansa na ubezwłasnowolnienie?

Przepraszam za chaos w temacie, ale z tą sprawą wiążą się duże emocje.

Jeżeli temat jest w nieprawidłowej grupie to proszę o informacje gdzie się zgłosić.

Jeżeli ma to jakieś znaczenie to sytuacja dzieje się w powiecie zawierciańskim.