GoldenLine
Zaloguj się
Edyta G.

Edyta G. Projektant wnętrz i
historyk sztuki,
właściciel firmy
GUT...

Temat: Dziwny problem z psem, który je rzeczy niejadalne :-/

Może ktoś coś pomoże w tym temacie. Moja sunia skończyła 7 miesięcy. Od samego początku je dziwności, nie gryzie tylko POŁYKA! Mianowicie: ziemię, trawę, szyszki, patyki, psie zabawki jak jej się uda rozgryźć, sznurki, liście, torebki, gazety, leżące na ziemi nasionka, małe jabłka, owoce różnych drzew, itp, itd. Słowem co się pod pyszczek nawinie :( Myślałam że to minie z wiekiem ale nie mija. Na spacery wychodzę z nią w kagańcu. Daję tabletki Rumentabs. Karmię Puriną Pro Plan Puppy. Daję witaminy dla szczeniaka. Nic nie pomaga :( Czy to może być problem behawioralny?
Prolem jest duży bo zagrożone jest zdrowie a nawet życie psa (straszono mnie uchyłkiem jelita lub połknięciem czegoś co spowoduje perforację).
Help.
Link do wypowiedziLink
Anna Ł.

Anna Ł.
https://www.instagra
m.com/endzi_lukasiew
icz/

Temat: Dziwny problem z psem, który je rzeczy niejadalne :-/

Moja pierwsza suka husky robiła podobnie,na spacerze wciągała wszystko chusteczki higieniczne,gumki recepturki,folię,w domu połykała nasze skarpetki (zazwyczaj dowiadywaliśmy się o tym gdy je zwracała).Vet tłumaczyła nam ze skarpetki połyka bo czuje nasze zapachy ale nie potrafiła wytłumaczyć czemu czyści teren na spacerze;problemu nie zdążyliśmy rozwiązać bo zginęła.
Link do wypowiedziLink
Karolina Łosiniecka

Karolina Łosiniecka Traffic Manager

Temat: Dziwny problem z psem, który je rzeczy niejadalne :-/

A ćwiczycie regularnie nie podejmowanie niczego z ziemi na komendę? Wymiany złapanej w pysk rzeczy na smaczek? Najważniejsze aby pies nie zjadał tego co upadnie/leży zarówno w domu jak i na spacerze.
My ćwiczymy regularnie i idzie nam świetnie. Problem pojawia się z niepodejmowaniem chleba czy drożdżówki.

A może jakiś problem jelitowy? Wet nie sugerował zrobienia profilu jelitowego? Jelitowo-trzustkowy robią w idexxie np.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dziwny problem z psem, który je rzeczy niejadalne :-/

Skoro tak , to należy bardzo uważać.
Ok. 2 lata temu nasz pies skończył na stole operacyjnym .Nawcinał się chusteczek. Wręcz czekał na moment w którym nikt nie patrzy i może wskoczyć na stół, by je rozszarpać. Zblowowało mu jelita. Akurat operacja była przeprowadzona w ostatniej chwili i wszystko poszło ok.
Także lubił wcinać wszystko co mu pasowało. Deski, kable, papier, plastik, wszystko.
Link do wypowiedziLink
Edyta G.

Edyta G. Projektant wnętrz i
historyk sztuki,
właściciel firmy
GUT...

Temat: Dziwny problem z psem, który je rzeczy niejadalne :-/

No właśnie :( Wiem, że to niebezpieczne ale nie wiem co mam zrobić. Niemożliwe jest aby pies chodził w kagańcu 24/h dobę. Problem skarpetek też przerobiłam (teraz pies nie ma do nich dostępu), jak miała ze 3 miesiące jedną zwymiotowała a drugą wydaliła i nie mam pojęcia jak jej to przeszło przez jelita (??).
Uczyłam nie podejmowania, pies skończył psie przedszkole, skubana na szkoleniu nie podejmowała :) ale doskonale rozróżnia szkolenie od dnia codziennego. Jak coś znajdzie i akurat nie jest w kagańcu to mało się nie udławi tak szybko je abym jej nie zabrała. Wie że nie wolno i to chyba jeszcze gorzej bo jest to dla niej wielka atrakcja.
Zapytam weta o ten profil jelitowy.
Link do wypowiedziLink
Karolina Łosiniecka

Karolina Łosiniecka Traffic Manager

Temat: Dziwny problem z psem, który je rzeczy niejadalne :-/

Wiesz co Edyta, u nas było podobnie. Niestety, musieliśmy znaleźć miejsce zupełnie czyste i jeździć tam na spacery aby młodą wybiegać, tylko tam chodziła bez smyczy. Wszędzie indziej, koło bloku, na pobliskich łąkach, w parku chodziła na smyczy - musiałam mieć 100% kontroli aby nie zwiała ze zdobyczą. Nie puszczał jej na max długość smyczy aby w porę zareagować, a obserwowałam ją non stop. Teraz wiem kiedy jej niuchanie oznacza "coś tam jest, muszę to zjeść". Ciągła się przy tym niemiłosiernie, czasami siadałam i aż się płakać chciało takie mieliśmy męczące spacery. Długa praca, wiele wyrzeczeń ale po ponad pół roku mamy zadowalające efekty, naprawdę dużą poprawę. Aż miło ją wziąć na spacer. W domu nawet nie tknie karmy, która niechcący mi się rozsypie.
Link do wypowiedziLink
Edyta G.

Edyta G. Projektant wnętrz i
historyk sztuki,
właściciel firmy
GUT...

Temat: Dziwny problem z psem, który je rzeczy niejadalne :-/

Karolino, poćwiczę z psem to co mi podesłałaś :) Co do terenu czystego u mnie jest ten problem, że mój pies je trawę jak krowa :(( Jak nie ma śmieci to je trawę, ziemię, nie to że uszczknie, zjada garściami!! Nigdy co dziwne po tym nie wymiotuje, raz miała lekką biegunkę. Także bezpieczny dla niej teren to chyba wybetonowany :-/
Link do wypowiedziLink
Ewelina E.

Ewelina E. Otwarta na nowe
wyzwanie!

Temat: Dziwny problem z psem, który je rzeczy niejadalne :-/

Można nauczyć psa, że dobre jedzenie jest zawsze z ręki właściciela. Wtedy pies, jak coś znajdzie, żeby wcinać, przyniesie to coś najpierw Wam. A nauczenie tego, że dobre jest zawsze od Was ręki jest proste - codziennie w domu miłe chwile z gryzakiem, który pies "obrabia", gdy właściel trzyma go w dłoni.
Często też problem wżerania różnych rzeczy bierze się z tego, że właściciele karcą psa za wżeranie (często nieadekwatnie i z opóźnieniem), zamiast zapobiegać wżeraniu. To powoduje, że pies gdy znajdzie "zdobycz" ucieka jak najdalej, żeby karcąca ręka pana nie mogła go dosięgnąć. Ćwiczenia niepodejmowania pokarmu, które robi się na kursie trzeba powtarzać w sytuacjach dnia codziennego, do znudzenia, regularnie, z odpowiednio dobranymi nagrodami. Trzeba mieć oczy dookoła głowy. No i trzeba wypracować z psem to, żeby mieć coś co jest najważniejsze dla psa i czym my możemy rządzić, co będzie nagrodą najlepszą na świecie (lepszą od zdobyczy z krzaków). Mój pies tak traktuje piłkę (taką jedną mamy specjalną). Jest nauczony, że gryzaki są z mojej ręki, więc jak znajduje coś w krzakach, to przychodzi, żebym mu "potrzymała" ten kąsek :) Nie zabieram tego czegoś z jego pyska ręką, bo raz, że to jest często obrzydliwe (np. ostatnio Maxik przytachał padlinę - zwierzątko wielkości szczura, bez głowy, do połowy zjedzone przez innego psa), a dwa po minie psa widać, jak ważna to dla niego zdobycz. No ale widok piłki w mojej dłoni załatwia sprawę bez pudła - co by się nie znajdowało w pysku mojego psa jest puszczane, a on koncentruje się na piłce :)
Link do wypowiedziLink
Anna R.

Anna R. lekarz stomatolog,
spzoz

Temat: Dziwny problem z psem, który je rzeczy niejadalne :-/

Mialam podobny problem - moja psina na szczescie wyrosla z tego , a probowala jesc wszystko...sentyment pozostal jej do sznurka :) i temu podobnych .
Co mnie niepokoi to fakt , ze zaczynam znajdowac martwe ptaki bez glowy ! Mhh widzialam , ze czesto poluje na nie przyczajona jak tygrys...troche sie martwie choc nigdy nie widzialam zeby miala jakas padline w pysku ..no moze dzdzownice :D uwielbia je lapac , dziwny to pies od urodzenia :)
Bardzo ciezko ja opamietac jesli widzi cokolwiek zywego ...
Link do wypowiedziLink
Edyta G.

Edyta G. Projektant wnętrz i
historyk sztuki,
właściciel firmy
GUT...

Temat: Dziwny problem z psem, który je rzeczy niejadalne :-/

Zachowanie mojej psinki było wyraźnie szczenięce, wyrasta z tego :) Przestała jeść rzeczy niejadalne, trawę je od czasu do czasu, trzeba trochę uważac na pogryzione zabawki czy szarpaki ze sznurka. Za to jeść rzeczy jak najbardziej jadalne jak coś znajdzie - nie ma szans aby oduczyć :) Traktuje to jak zdobycz na polowaniu, nie mogłam jej nawet zabrać jak miała już w pyszczku a zdarzyło się ze i na mnie lekko warczała.
Link do wypowiedziLink
Karolina Łosiniecka

Karolina Łosiniecka Traffic Manager

Temat: Dziwny problem z psem, który je rzeczy niejadalne :-/

Za to jeść rzeczy jak najbardziej jadalne jak coś znajdzie - nie ma szans aby oduczyć :) Traktuje to jak zdobycz na polowaniu, nie mogłam jej nawet zabrać jak miała już w pyszczku a zdarzyło się ze i na mnie lekko warczała.

Edyta, praca, praca, praca. Cierpliwość, konsekwencja. Nie pozwól na takie zachowania, ona się nauczy tylko musisz jej pomóc. Nie wolno jej na Ciebie warczeć, podejmuj temat póki to początki. Może się przerodzić w obronę jedzenia, miski jak i zabawek. Mam na tymczasie warkolca, wspólnej pracy nigdy dosyć i ćwiczymy prawie non stop. Zabawę i oddawanie, zabawę i oddawanie, wspólne jedzenie.
Może skorzystajcie z pomocy szkoleniowca (dobrego), warto. Nam to bardzo ułatwia wspólne życie, tylko i warczenie mamy bardziej zaawansowane niż u Was.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Widulińska-Olech

Agnieszka Widulińska-Olech Mama, managerka i
pasjonatka w jednym
:)

Temat: Dziwny problem z psem, który je rzeczy niejadalne :-/

Witam, jestem behawiorystką i szkoleniowcem. Prowadzę szkołę dla psów i konsultacje behawiorystyczne. Jeśli problem z sunią nadal występuje, zapraszam do kontaktu:
http://www.rozmawiaczpsem.republika.pl
Link do wypowiedziLink
Edyta G.

Edyta G. Projektant wnętrz i
historyk sztuki,
właściciel firmy
GUT...

Temat: Dziwny problem z psem, który je rzeczy niejadalne :-/

Dziękuję problemu już nie ma :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dziwny problem z psem, który je rzeczy niejadalne :-/

...Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.03.17 o godzinie 20:35
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Masz problem z psem?




Wyślij zaproszenie do
Anuluj