Temat: Umiejętne zarządzanie sobą w czasie
Tak z rana dołączę do dyskusji, bo ogólnikowa, aczkolwiek może się ciekawie rozwinąć - dlatego warto ją Pani Marto trochę zdynamizować i zamienić w bardziej kontrowersyjną. Ja jako osoba, która na każdym szkoleniu zapytana o marzenia odpowiadałam, że mam tylko i wyłącznie cele a nie marzenia, czym wywoływałam niemałą konsternację, postanowiłam, że się coś niecoś napiszę. Dodam, że w wyznaczaniu celów ("marzeń") jestem dobra i skuteczna, bo mając tyle lat ile mam wszystkie moje cele łącznie z tym największym z dzieciństwa zostały osiągnięte (teraz mam już nowe).
Nie trzeba być ani amerykańskim naukowcem, ani jakimś super specjalistą, żeby wiedzieć, że jedynym skutecznym sposobem na zarządzanie sobą i swoim życiem jest wyznaczanie sobie racjonalnych i ambitnych celów (zgodnie z zacytowanymi wcześniej zasadami). Wbrew pozorom nie jest to wynalazek z amerykańskich poradników i żaden z takowych "ameryki nie odkrywa".
Piszę Pani, że większość uczestników szkoleń nie potrafi wyznaczać sobie celów, Ja się zapytuje: skąd oni mają wiedzieć jak to robić? Przecież na gruncie amerykańskim i szczęśliwe także w zachodniej Europie wychowanie dzieci wygląda zupełnie inaczej niż u nas - co mam nadzieję za sprawą bardziej świadomych rodziców może się zmienić. Ludzie mają mniej niż mgliste pojęcie na temat psychologii, do tego należy wziąć pd uwagę krzywą Gaussa i tak zwane oczekiwania społeczne. Dlatego słyszy Pani odpowiedzi takie, jakie Pani słyszy.
Dla mnie osobiście bardzo ciekawym byłoby, gdyby Pani odniosła się do osiągania założonych celów na tak zwanym obszarze społecznym, czyli wchodzenia w relację międzyludzkie. Przyznam się, że tu realizacja jednego z moich założonych celów spaliła na panewce i myślę, że stało się tak za sprawą tego, że właśnie myślę o sobie i swoim życiu przez pryzmat stawiania sobie celów i ich skutecznej realizacji. dlatego aktualne interesuje mnie to jak tworzyć i realizować osobiste (tak zawodowe i prywatne) cele w kontekście społecznym, bo wielokrotnie ich realizacja nie zależy tylko od nas samych... w różnych sferach.
Więc bardzo proszę może zamiast wklejać sobie mniejsze lub większe fragmenty opracować z zakresu psychologii, które powinny być znane większości bywalców GL porozmawiamy sobie bardziej o celach w aspekcie życiowym, a nie "akademickim".
Jeśli cele powinny być sformułowane jakbyśmy je już spełnili to raczej powinny ten dotyczący papierosów powinien brzmieć: "Od .... palę 1o papierosów dziennie, a od .... nie palę w ogóle".