konto usunięte

Temat: Udziały ale od czego ?

Witam

Mam takie pytanie. A mianowicie mam inwestora który jest chętny wyłożyć kasę na inwestycję w etapie początkowym tworzenia firmy. Mam pytanie, dostaje taki inwestor powiedzmy kilka procent udziałów w spółce z .o.o. I teraz te 4% udziałów co oznacza ? Udział od zysków z obrotu czy od czego? Kiedy i jak zwróci mu się ten wkład? Za bardzo nie rozumiem jak te udziały i kasa się zwraca dla takiego inwestora?

Pozdrawiam,
Łukasz.
Michał Stachura

Michał Stachura Dedykowane serwisy i
strony www -
http://santri.eu

Temat: Udziały ale od czego ?

X% od tego co wpiszecie w umowę. Zwykle to X% dywidendy.Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.10.14 o godzinie 12:00

konto usunięte

Temat: Udziały ale od czego ?

A jak działa wypłata z dywidendy ? Po miesiącu po roku ? powiedzmy jeśli firma nic nie zarobiła to z czego wypłacę dywidende takiemu inwestorowi ? :) ?
Sylwia Krajewska

Sylwia Krajewska Podatki, Księgowość,
Audyt - SENTE

Temat: Udziały ale od czego ?

Jak ma kilka procent udziałów, to jest w tym stopniu właścicielem spółki. Może te udziały sprzedać lub odzyskać pieniądze, jeśli spółka umorzy udziały.
Co do dywidendy, to jeśli udziały nie są uprzywilejowane, należy mu się 4% zysku po zatwierdzeniu wypłaty dywidendy. A to może nastąpić - w uproszczeniu - gdy spółka wypracowała zysk w poprzednim roku.
Polecam lekturę KSH i komentarza do rozdziału o spółkach z o.o., udziałach, podziale zysku itp.

konto usunięte

Temat: Udziały ale od czego ?

Aha czyli to nie jest takie proste ;)

A jak najprościej to ująć by zachęcić inwestora do udziału w inwestycji ? :)

Temat: Udziały ale od czego ?

Pyta Pan o kwestie zupełnie elementarne. Aby jednak prowadzić jakikolwiek biznes i rozmawiać z inwestorem proponuję trochę zgłębić temat. Np. same ustawy (kodeks) czy choćby podręczniki akademickie gdzie dość jasno to wykładają.

konto usunięte

Temat: Udziały ale od czego ?

Nie mam czasu na teorię podręcznikową ;) dlatego tutaj pytam fachowców ;) jak pan ma zamiar hejtować to nie tutaj ;)
Grzegorz S.

Grzegorz S. Poznań; "TAX"
Podatki, Finanse,
Księgowość

Temat: Udziały ale od czego ?

Łukasz B.:
Aha czyli to nie jest takie proste ;)

A jak najprościej to ująć by zachęcić inwestora do udziału w inwestycji ? :)

Za 100 tys PLN dostaje Pan 4% udziałów, które za 3 lata będą warte 5 mln PLN :)
Robert Adam Okulski

Robert Adam Okulski Doradca Podatkowy
lic. 1030

Temat: Udziały ale od czego ?

Łukasz B.:
obawiam się, że zadawanie takich pytań na poważnym portalu nazwał bym właśnie hejtowaniem. Ale gratuluję samozadowolenia z życia - rzeczywiście często im większa niewiedza (a co za tym idzie nieświadomość) tym większe samozadowolenie. Potem tylko zderzenie z rzeczywistością bywa bolesne. Ta nigdy nie bywa podręcznikowa, więc nie ma co liczyć na happy endy :-D

konto usunięte

Temat: Udziały ale od czego ?

Grzegorz S.:
Łukasz B.:
Aha czyli to nie jest takie proste ;)

A jak najprościej to ująć by zachęcić inwestora do udziału w inwestycji ? :)

Za 100 tys PLN dostaje Pan 4% udziałów, które za 3 lata będą warte 5 mln PLN :)

Właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem ;) która mniej więcej pokrywa się z moją propozycją dla inwestora ;)

Jak myślicie czy korzystać z consultingu w początkowej fazie tworzenia firmy ;) ?

Które takie kwestie "elementarne" wyjaśniłaby i pilotowałaby :) ?

konto usunięte

Temat: Udziały ale od czego ?

Jestem optymistą a przynajmniej staram się być ;) pesymista(realista) zawsze widzi problem ;) ja widzę tylko wyzwania ;) czasem brak wyobraźni popłaca i pomaga ;) Jestem młody i niczego nie będzie mi szkoda jeśli coś będzie bolesne ;) gorzej z Panami :) widzę że hejtujecie bo zazdrościcie młodości ;)

PS. Czekam dalej na Wasze hejty :) zamiast za konkretną pomoc :( Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.10.14 o godzinie 13:53
Sylwia Krajewska

Sylwia Krajewska Podatki, Księgowość,
Audyt - SENTE

Temat: Udziały ale od czego ?

Łukasz B.:

Jak myślicie czy korzystać z consultingu w początkowej fazie tworzenia firmy ;) ?

E tam, po co?
Najlepiej powiedzieć inwestorowi, że w 3 lata zarobi 5000%, kto by się nie skusił!
A consulting zajmie czas, a przecież czasu nie masz, jak napisałeś.

Dobre chęci + obietnice = gwarancja sukcesu

konto usunięte

Temat: Udziały ale od czego ?

Hmm ja raczej nie będę robił za firmę konsultingową :)? więc czas się dzieli już na pół podczas ewentualnych spotkań ;) mój i firmy zew. :) ja nie mam 100% czasu na zgłębianiu tematu ;) dlatego chciałbym skorzystać z firmy konsultingowej i piszę serio ;) tylko potrzebuję sprawdzonej porządnej firmy ;) bo widzę na forach to tylko można potrollować ;)

PS. łapie Mnie Pani Sylwio za słówka ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.10.14 o godzinie 14:00

Temat: Udziały ale od czego ?

Łukasz B.:
Nie mam czasu na teorię podręcznikową ;) dlatego tutaj pytam fachowców ;) jak pan ma zamiar hejtować to nie tutaj ;)

Nie piszę tego ze złośliwości - tylko dlatego, żeby pokazać Ci, że jak chcesz cokolwiek robić w biznesie to jednak podsawy znać musisz - bo inaczej na pewno boleśnie to odczujesz.
Ale skoro nie "masz czasu na teorie podręcznikowe" no to trudno

konto usunięte

Temat: Udziały ale od czego ?

Dobrze :) zrobię mały research... przy najmniej będę pytania mądrzejsze zadawał ;)
Michał Stachura

Michał Stachura Dedykowane serwisy i
strony www -
http://santri.eu

Temat: Udziały ale od czego ?

Łukasz B.:
Nie mam czasu na teorię podręcznikową ;)
Uważaj Łukasz z takim podejściem biznesowym narażasz się na sporo niebezpieczeństw.

konto usunięte

Temat: Udziały ale od czego ?

Moim celem nie jest wertowanie i studiowanie książek jak założyć firmę ;)
to jest trochę naiwne podejście ;) wolę się spotykać z ludźmi i rozmawiać z nimi niż czytać o abstrakcjach ;)

a kto powiedział, że będzie bezpiecznie :D? może lubię niebezpieczństwo ;) może w ten sposób się uczę najwięcej :)? jest ryzyko jest zabawa :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.10.14 o godzinie 16:04

konto usunięte

Temat: Udziały ale od czego ?

Chyba macie tutaj podejście trochę niewolników :) nie przejdę na czerwonym bo taki przepis :D a ja przechodzę bo szybciej dojdę...ryzykując wypadkiem drogowym :) jednak za nim przejdę rozejrzę się... ;)

Jej przeraża mnie to... że będąc starym(starszym) będę taki zgnusniały przestraszonym i przezornym jak większość tutaj ludzi ;)... to jest nie do pojęcia w mojej bezdennej głupocie ;)

Pomyśleć że najgłupsze najciekawsze rzeczy robiłem ryzykując najwięcej ;)ale adrenalina niezapomniana ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.10.14 o godzinie 16:09
Katarzyna P.

Katarzyna P. Najmłodsza księgowa
w Polsce

Temat: Udziały ale od czego ?

Łukasz B.:
Jako równie jak Ty stara i zgnuśniała też coś od siebie dodam.

Wszyscy Twoi dyskutanci mają absolutną rację w tym, co powiedzieli, a wszystko, co mówili miało na celu pomoc Tobie, abyś uniknął błędów, które mogą spowodować - w najlepszym wypadku - że Twój biznes nie wypali. Nie warto tego uniknąć? Naprawdę wolisz wyważać otwarte drzwi i przechodzić z trudem przez coś, co mogłoby przejść gładko? Przy okazji tracąc więcej pieniędzy, niż gdybyś miał wiedzę od początku.

Do samochodu też wsiadasz nie wiedząc jak się go odpala, do czego służy drążek zmiany biegów i jak się włącza kierunkowskazy czy wycieraczki? A takich właśnie podstaw brakuje Ci przy spółce kapitałowej. A jak chcesz adrenaliny to całkiem niezłe są skoki spadochronowe...

Potem tacy hurraoptymiści płaczą i szukają sposobów "jak ochronić swój majątek" bo im biznes nie wyszedł :) A wystarczyło pomyśleć i posłuchać kilku dobrych rad...

konto usunięte

Temat: Udziały ale od czego ?

Hehe oprócz tego że brakuje mi wiedzy nie dostałem za wiele tutaj konkretnych rad ;)

Kasiu a powiedz mi dlaczego przy zakładaniu spółki kapitałowej mój biznes miałby się nie udać hehe :D bo tego nie rozumiem :) ?

Nie dostałem tutaj ani jednej wypowiedzi typu "super uda Ci się wierzymy w ciebie"...albo "podaj swój mail chętnie ci pomogę".

PS. ostatnio patrząc na moją dwuletnią córkę chrzestną zastanawiałem się skąd dziecko wie jak obracać kierownicą ;) chyba musiało gdzieś podpatrzeć a nie czytać książeczkę... ;)

Następna dyskusja:

Ale to wszystko smutne... O...




Wyślij zaproszenie do