Temat: Jak znaleźć programistę w zamian za udziały w firmie ?



Mam super pomysł na aplikację (komputer i smartfon). Szukam programisty w charakterze partnera do spółki – programisty.

Moja idea jest taka że ja wnoszę do firmy pomysł, całościowy koncept, opisy projektu (poświecony mój czas to np. 500 godzin) i oczekuje od kogoś wkładu również 500 godzin, tyle że programowania. Przed rozpoczęciem prac przedstawiam projekt i dana osoba ma możliwość podjęcia decyzji czy wchodzi w dane przedsięwzięcie czy nie. Jeśli nie wierzy w dany projekt, nie musi wchodzić. Jeśli wierzy w projekt to jest w stanie wyliczyć jakie będą zyski i czy jest w stanie poświęcić swój czas.
Być może powiecie mi że nie da sie tego zrobić i że niestety trzeba i tak zapłacić pensję za każdy m-c pracy. No tak ale wtedy to nie jest układ: Partner - Partner, lub Udzialowiec - Udziałowiec tylko Zleceniodawca i Podwykonawca, Szef i podwładny etc. Takiego pracownika można zawsze zwolnić, zmienić na kogoś innego. Jest to już całkiem inny układ, inna relacja biznesowa. Ja szukam kogoś aby ktoś zarobił na danym projekcie jakąś naprawdę dużą kwotę po 3 latach a nie czlowieka na chwilę, na kilka m-cy za kwotę kilkunastu tys. pln

Pytania:
1.Jak znaleźć takiego człowieka, gdzie szukać (portale, miejsca ogłoszeń) ?
2.Jak sformułować ogłoszenie, żeby kogoś zainteresować.
3. Jak na zachodnich rynkach nazywa się taki układ biznesowy (future shareholder?) jakich nazw, etykietek szukać ?
Wojciech Ciesielski

Wojciech Ciesielski Kierownik działu
Administracji i IT

Temat: Jak znaleźć programistę w zamian za udziały w firmie ?

Po pierwsze to musiałbyś z każdym "kandydatem" podpisać umowę (klauzulę?) w której zawarte będzie oświadczenie "kandydata", że nawet jeśli nie zgodzi się na współpracę, to nie wykorzysta pomysłu.
W końcu zanim się taki kandydat zdecyduje - poznaje pomysł... później wystarczy mu odmówić i napisać samemu... bez spółki.

Może spróbuj się skontaktować z jakimś inkubatorem?

konto usunięte

Temat: Jak znaleźć programistę w zamian za udziały w firmie ?

Witaj!
Żaden programista który ceni sobie swoją wiedzę,umiejętności oraz swój czas nie zgodzi się na taki układ.

Umowa o zachowaniu poufności jest bez sensu bo wystarczy zmienić szczegół specyfikacji danego sprzętu i pomysł może zrobić bez Ciebie jeszcze lepiej go rozszerzając.

Programistę interesują tylko pieniądze najlepiej duże.To jedna możliwość druga jest taka szukaj realnego sposobu wprowadzenia w życie swojego projektu.

W Warszawie jest organizowany 30.05.2014 warsztat "Finansowanie startupów"
jest też portal który pomaga w finansowaniu,co by nie reklamować jeśli chcesz info napisz PW.
Dariusz Rojek

Dariusz Rojek Passion for
excellence...

Temat: Jak znaleźć programistę w zamian za udziały w firmie ?

Sam mam taki problem i mogę się podzielić tym co już wiem...
Krzysztof K.:
Mam super pomysł na aplikację (komputer i smartfon). Szukam programisty w charakterze partnera do spółki – programisty.
To bardzo trudna sprawa, takich poszukujących jest całe mnóstwo, poszukiwanych jak na lekarstwo, szczególnie w PL. Wykwalifikowani programiści albo już sami robią coś nowatorskiego, albo już wyjechali za granicę, albo pracują w korporacji i nie są zainteresowani - mają dość pracy po godzinach.

Moja idea jest taka że ja wnoszę do firmy pomysł, całościowy koncept, opisy projektu (poświecony mój czas to np. 500 godzin) i oczekuje od kogoś wkładu również 500 godzin, tyle że programowania. Przed rozpoczęciem prac przedstawiam projekt i dana osoba ma możliwość podjęcia decyzji czy wchodzi w dane przedsięwzięcie czy nie. Jeśli nie wierzy w dany projekt, nie musi wchodzić. Jeśli wierzy w projekt to jest w stanie wyliczyć jakie będą zyski i czy jest w stanie poświęcić swój czas.
Być może powiecie mi że nie da sie tego zrobić i że niestety trzeba i tak zapłacić pensję za każdy m-c pracy. No tak ale wtedy to nie jest układ: Partner - Partner, lub Udzialowiec - Udziałowiec tylko Zleceniodawca i Podwykonawca, Szef i podwładny etc. Takiego pracownika można zawsze zwolnić, zmienić na kogoś innego. Jest to już całkiem inny układ, inna relacja biznesowa. Ja szukam kogoś aby ktoś zarobił na danym projekcie jakąś naprawdę dużą kwotę po 3 latach a nie czlowieka na chwilę, na kilka m-cy za kwotę kilkunastu tys. pln
Podejście masz prawidłowe ale:
- nikt nie zaryzykuje 500 godzin pracy w projekt, który jest na tyle skomplikowany, ze jego analiza również wynosiła 500 godzin
- powyższe oznacza, że nie jest to żaden błysk umysłu ale odkrycie jakiejś niszy obarczonej ryzykiem, że już taki projekt istnieje/powstaje.
Pytania:
1.Jak znaleźć takiego człowieka, gdzie szukać (portale, miejsca ogłoszeń) ?
Polecam pierwszą książkę do ekonomii - Biblię -> "szukajcie, a znajdzieice", poszukaj forum tematycznego i tam nawiązuj rozmowy, a ktoś kto mysli tak jak Ty sam się pojawi...
2.Jak sformułować ogłoszenie, żeby kogoś zainteresować.
W ogłoszeniu to można znaleźć hydraulika lub gosposię, specjalista, który nie ma czasu przeczytać wszystkich ogłoszeń z ofertami dla siebie, nie będzie szukał Twojego ogłoszenia, a jak bedzie szukał, tzn., że nie jest specjalistą.
3. Jak na zachodnich rynkach nazywa się taki układ biznesowy (future shareholder?) jakich nazw, etykietek szukać ?
Tu przeważnie mozesz trafić na VC, aniołów i inne cuda biznesu, a jak sądzę nie szukasz firmy, która natychmiast Twój pomysł zepsuje bo liczy się dla nich tylko zysk ?

I nie obawiaj się opisywać swój pomysł, wydaje się, że wszyscy Ci go będą chcieli ukraść ale to nieprawda, dziś rynek jest już bardzo nasycony pomysłami i codziennie powstają nowe, a jak powiedział Henry Ford "możecie mieć złoto do rozdania ale go nie rozdacie jeśli nikomu o tym nie powiecie".
Paweł Chuchła

Paweł Chuchła Co-founder / Prezes
Zarządu w Ekonomini
sp. z o.o. (BIURI)

Temat: Jak znaleźć programistę w zamian za udziały w firmie ?

Moim zdaniem to duża blokada innowacyjności, wynikacjąca z polskiej kultury biznesowej i małego zaufania społecznego. Jeśli Twój projekt jest dobry i masz szansę na szybki rozwój, to może się okazać, że na udziałach programista zarobi więcej niż na pensji miesięcznej. W USA to standardowe rozwiązanie - legendarny stał się autor graffiti dla Facebooka na samym początku ich działalności, który przyjął zapłatę w formie udziałów, bo firma nie miała środków na zapłatę. Artysta jest w tym momencie milionerem.

Nie zniechęcaj się, poszukaj aktywnego programisty, zainteresowanego tematyką, siedzącego w start-upach. Powodzenia!
Bartosz Tarnowski

Bartosz Tarnowski Władam techniką

Temat: Jak znaleźć programistę w zamian za udziały w firmie ?

Jak kolega powyżej, również uważam, że taki układ ma szanse się udać.

Ale... ta konkretna propozycja przedstawiona przez Ciebie jest niekorzystna.

Normalny sposób postępowania w takich wypadkach to założenie spółki. Tworzycie spółkę, wpłacacie udziały i każdy ma prawo do przyszłej dywidendy, kiedy spółka zacznie już przynosić zysk.

Z tego typu działalnością wiąże się nawet w polskim prawie pewna mała korzyść podatkowa - nie trzeba płacić PITu od bezpłatnego świadczenia usług. "Normalnie" bezpłatna usługa świadczona spółce stanowi zysk tej spółki i trzeba od niej płacić podatek. Natomiast jeżeli sami właściciele spółki świadczą na jej korzyść bezpłatne usługi, to wtedy to już jest nieopodatkowane. Prawo podatkowe w Polsce jest ogólnie bezsensowne i generalnie służy tłamszeniu przedsiębiorczości, ale w tym wypadku na szczęście fiskus pozwala nam budować biznes bez przeszkód.

Co rzekłszy, propozycja autora tego wątku jest niekorzystna. Wkład autora w spółkę jest nieproporcjonalnie mały, żeby żądać podziału wkładów na połowę. Pomysł na biznes nie jest aż tyle wart. Autor właściwie niczym nie ryzykuje i nic nie wnosi do spółki. Mógłby sobie założyć 1000 takich biznesów i opalać się na plaży, kiedy jego programiści pracują za darmo.

Żeby spółka była uczciwa, obie strony muszą coś z siebie dawać. Najlepszym układem moim zdaniem jest programista + marketingowiec. Jedna osoba programuje i wykonuje techniczną robotę, druga zajmuje się sprzedażą i reprezentacją spółki na zewnątrz. Czytałem wiele opinii na temat start-upów i większość komentatorów chwali to rozwiązanie. Ale oznacza to, że obie strony pracują i poświęcają swój czas.

Dodam jeszcze tutaj, że to właśnie zespół stanowi o wartości firmy a nie pomysł na biznes. Pomysł w start-upie często w trakcie rozwoju się zmienia a dobrze zgrany zespół jest w stanie wygrać wszystko.



Wyślij zaproszenie do