Błażej Sarzalski

Błażej Sarzalski radca prawny, bloger
prawniczy

Temat: A Ty ile zapłaciłbyś prawnikowi?

Podobno tylko 14% polskich przedsiębiorców korzysta z usług prawniczych. Większość zaś traktuję wizytę u prawnika na tym samym poziomie emocjonalnym
co wizytę u dentysty – jako zło konieczne... trudno się dziwić... niektórzy u nas w branży z przymrużeniem oka mówią, że 95% prawników pracuje na niezasłużoną negatywną opinię o 5% pozostałych... może coś w tym jest?

Ja się jednak nie zrażam i szukając pomysłów na własną kancelarię zwracam się przede wszystkim do Was przedsiębiorcy... z pytaniem bardzo prostym: Ile jako przedsiębiorca zapłaciłbyś/zapłaciłabyś prawnikowi miesięcznie za możliwość konsultacji z nim swoich decyzji związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą? Dla ułatwienia dodam, że decyzje takie to np. podpisanie umowy, zawarcie umowy z określonym kontrahentem, podpisanie weksla czy innej formy zabezpieczenia, sposób windykacji roszczeń itp.

Jakie modele wynagrodzenia możecie przyjmować? Różne... co wam tylko przyjdzie do głowy, godzinne, ryczałtowe, od sprawy... spodziewam się też paru odpowiedzi w stylu "0", ale te też byłyby istotne - a jakby były jakoś uzasadnione to w ogóle byłoby cudnie. Robię po prostu mały research.
Adrian Spóz

Adrian Spóz Redkroft Studio

Temat: A Ty ile zapłaciłbyś prawnikowi?

Błażej Sarzalski:
Ile jako przedsiębiorca zapłaciłbyś/zapłaciłabyś prawnikowi miesięcznie za możliwość konsultacji z nim swoich decyzji związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą?

Tyle ile warta jest jego praca, doswiadczenie, czas, poswiecenie.
Kwestia indywidualna jednym slowem. Na pewno bym sie z nim porozumial.

konto usunięte

Temat: A Ty ile zapłaciłbyś prawnikowi?

Błażej Sarzalski:
Ile jako przedsiębiorca zapłaciłbyś/zapłaciłabyś prawnikowi miesięcznie za możliwość konsultacji z nim swoich decyzji związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą?

W holandii place w formie abonamentu miesiecznie za nieograniczone doradztwo prawne all-in, forma kontaktu; e-mail i telefon; 520,- EU rocznie.Michel G. edytował(a) ten post dnia 15.12.10 o godzinie 22:38
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: A Ty ile zapłaciłbyś prawnikowi?

Błażej Sarzalski:
Ile jako przedsiębiorca zapłaciłbyś/zapłaciłabyś prawnikowi miesięcznie za możliwość konsultacji z nim swoich decyzji związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą? Dla ułatwienia dodam, że decyzje takie to np. podpisanie umowy, zawarcie umowy z określonym kontrahentem, podpisanie weksla czy innej formy zabezpieczenia, sposób windykacji roszczeń itp.
No tak myślę. Bo akurat konsultowanie decyzji biznesowych z prawnikiem skończyłoby się brakiem jakiejkolwiek decyzji :)
Ja miałem w firmie prawnika który odesłał mi kiedyś bardzo ważną umowę z klientem, tak pokreśloną, że nadawała się do napisania na nowo. Na końcu było napisane "Rekomenduję nie podpisywanie umowy". Mówię mu - Ale ja muszę ją podpisać. To bardzo ważny kontrakt.. A on na to - Panie Przemku, ja jestem prawnikiem i moim zadaniem jest opiniowanie umów i wskazywanie na istniejące w nich zagrożenia. A Pan jest menedżerem i to Pan podejmuje to ryzyko albo nie
Mądry facet.
Błażej Sarzalski

Błażej Sarzalski radca prawny, bloger
prawniczy

Temat: A Ty ile zapłaciłbyś prawnikowi?

Przemku, bo to tak działa - natomiast jakbyś podpisał, prawnik by powiedział, że jest okej, a potem wyszedł jakiś kwas typu rażąco wysoka kara umowna to byłoby na prawnika ;)

Choć znam prawników, którzy generalnie są tak owładnięci puryzmem formalnym, że nie rozumieją w ogóle potrzeb biznesu. Z drugiej strony okazuje się, że jeżeli uwagi prawnika są trafne to często otwiera się pole do negocjacji pewnych rzeczy, których nikt bez tego prawnika by nie ruszał, a jednak istotnych z punktu widzenia wykonania umowy (miałem tak wielokrotnie, że dzięki moim uwagom kontrahenci moich klientów zmieniali postanowienia umów na korzystniejsze, generalnie chodzi o uzasadnienie tego w sposób przemawiający do obydwu stron...) finalnie, jednak to Ty jesteś menedżerem i to Ty podejmujesz decyzję co podpisać :)Błażej Sarzalski edytował(a) ten post dnia 15.12.10 o godzinie 22:47
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: A Ty ile zapłaciłbyś prawnikowi?

Sądzę, że najrozsądniejsze jest ustalenie stawki za każdą godzinę pracy dla klienta oraz inną stawkę za godziny w dyspozycji klienta - np. dwa razy w tygodniu po 4 godziny. W takim przypadku stawki 100 i 50 zł netto uważam za odpowiednie. Oczywiście w sprawach wymagających dalszych, czy dłuższych czasowo wyjazdów - zwrot poniesionych kosztów.
W sprawach dających korzyść wymierna w pieniądzu - np. o odszkodowanie, spadek, podział majątku, etc. - wynagrodzeniem może być określony procent od uzyskanego efektu.Krzysztof Dalasiński edytował(a) ten post dnia 16.12.10 o godzinie 08:47

konto usunięte

Temat: A Ty ile zapłaciłbyś prawnikowi?

Błażej Sarzalski:
Ile jako przedsiębiorca zapłaciłbyś/zapłaciłabyś prawnikowi miesięcznie za możliwość konsultacji z nim swoich decyzji związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą? Dla ułatwienia dodam, że decyzje takie to np. podpisanie umowy, zawarcie umowy z określonym kontrahentem, podpisanie weksla czy innej formy zabezpieczenia, sposób windykacji roszczeń itp.
Choć od paru lat mamy prawnika, który przychodzi 2 razy w tygodniu to i tak musimy korzystać z usług prawników z zewnątrz. Każda umowa to oddzielna sprawa i płacimy prawnikowi z zewnątrz od umowy (są to nie małe pieniądze - pare tysięcy).
Błażej Sarzalski

Błażej Sarzalski radca prawny, bloger
prawniczy

Temat: A Ty ile zapłaciłbyś prawnikowi?

Jagoda K.:
Błażej Sarzalski:
Ile jako przedsiębiorca zapłaciłbyś/zapłaciłabyś prawnikowi miesięcznie za możliwość konsultacji z nim swoich decyzji związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą? Dla ułatwienia dodam, że decyzje takie to np. podpisanie umowy, zawarcie umowy z określonym kontrahentem, podpisanie weksla czy innej formy zabezpieczenia, sposób windykacji roszczeń itp.
Choć od paru lat mamy prawnika, który przychodzi 2 razy w tygodniu to i tak musimy korzystać z usług prawników z zewnątrz. Każda umowa to oddzielna sprawa i płacimy prawnikowi z zewnątrz od umowy (są to nie małe pieniądze - pare tysięcy).

Witam, z czystej ciekawości - co wami kieruje w tym outsourcingu skoro macie już prawnika na stałe? Mam takie wyobrażenie, że to dlatego, że stały prawnik robi co innego niż kancelaria zewnętrzna - czy jest wam wygodnie z takim rozwiązaniem? (Żeby nie było, że piętnuję, znam wielkie firmy, które mają OLBRZYMIE działy prawne i mimo to widzą sens zatrudnienia ad causam kancelarii zewnętrznej - i oni mają zdecydowanie racjonalne argumenty za tym)

konto usunięte

Temat: A Ty ile zapłaciłbyś prawnikowi?

Błażej Sarzalski:
Witam, z czystej ciekawości - co wami kieruje w tym outsourcingu skoro macie już prawnika na stałe? Mam takie wyobrażenie, że to dlatego, że stały prawnik robi co innego niż kancelaria zewnętrzna - czy jest wam wygodnie z takim rozwiązaniem? (Żeby nie było, że piętnuję, znam wielkie firmy, które mają OLBRZYMIE działy prawne i mimo to widzą sens zatrudnienia ad causam kancelarii zewnętrznej - i oni mają zdecydowanie racjonalne argumenty za tym)
Za dużo jest spraw i osoba nie wyrabia się, a niestety ona nie ma możliwości, aby pracować u nas przez cały tydzień po 8 godzin.
Czy wygodnie? Jak najbardziej. Przykładowo dostajemy umowe, przesyłamy emailem do zew. prawnika i w pare godzin mamy odpowiedź. Możliwości stworzenia własnego działu prawnego nie mamy, więc radzimy sobie tak jak napisałam.
Błażej Sarzalski

Błażej Sarzalski radca prawny, bloger
prawniczy

Temat: A Ty ile zapłaciłbyś prawnikowi?

Dzięki, to też cenna informacja :) Czekam na następne głosy w dyskusji!
Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: A Ty ile zapłaciłbyś prawnikowi?

Jest jeszcze jeden aspekt posiadania outsourcingu prawniczego .Taka firma lub osoba jest całkowicie zdysocjowana i z tytułu tego bardzo obiektywna.
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: A Ty ile zapłaciłbyś prawnikowi?

Jeśli chodzi o wywalczenie konkretnej sprawy pieniężnej to umówiony %od wywalczonej kwoty. Ale dopiero po wpłacie na konto (niestety, mam fatalne doświadczenia z tempem pracy i "przebojowością" prawników)

Co do "opieki prawnej" to ja bym chętnie płaciła abonament :) ale prawnik musi być sprawdzony, wiem, że mogę do niego niemal w każdej chwili zadzwonić, ODDZWANIA na telefony, i mailowy kontakt.
Swojego super doradce podatkowego traktuję w ten sposób - w każdej chwili mogę do niego zadzwonić i się upewnic co do swoich decyzji. Jednego miesiąca jest to 1 tel, innego 100 :)

konto usunięte

Temat: A Ty ile zapłaciłbyś prawnikowi?

Dla mnie też najlepsza byłaby idea abonamentu. Raczej musiałoby być to jakieś biuro prawne zatrudniające wielu prawników znających się na różnych dziedzinach (może jakaś spółka partnerska czy coś takiego).

Jeden prawnik to chyba za mało (z mojego doświadczenia, może trafiłem na słabych prawników), np. mieliśmy kiedyś potrzebę wsparcia prawnego w sprawach prawa spółek handlowych i pomógł nam prawnik, natomiast jeżeli chodzi o sprawy związane z prawami autorskimi/majątkowymi w wypadku software'u - w ogóle nie miał o tym pojęcia.



Wyślij zaproszenie do