Temat: kiedy jest jakaś 6.2
Magdalena Gryga:
Odpowiadając na Pana pytanie... człowiek otworzy biznes (niezależnie czy pierwszy czy kolejny) za pożyczkę jeśli faktycznie chce go założyć a nie wziąć dotację bo wszyscy biorą, by zarobić po roku zarobić sprzedając "unijną dolę", która mu przypadła.
a to bardzo duża różnica, czy pierwszy, czy kolejny. Bo pierwszy prawie na pewno padnie (i nie ma tu znaczenia, jak bardzo ktoś chce prowadzić firmę - w życiu nie wszystko zależy od chcenia), kolejny już ma większe szanse na przetrwanie. A 6.2 jest dla osób zakładających swój pierwszy biznes (mówię o tym, jak jest w praktyce, bo teoretycznie to taką dotację może również podjąć doświadczony przedsiębiorca, jeśli tylko nie prowadził 1-os. DG przez ostatnie 5 lat itd. ,itd.). Stąd moje zaciekawienie co za idiota wymyślił, żeby świeżakom rozdawać pożyczki;-] p.s. a po roku sprzedać unijnej doli nie można, trzeba trzymać co najmniej 5 lat. Po roku to można co najwyżej biznes zamknąć, jak się nie trafiło z pomysłem. No chyba, że ma się pożyczkę na łbie do spłacenia, to wtedy jest poważny problem.
Dawno, dawno temu nie było ani dotacji ani pożyczek UE i gospodarka również notowała rozkwit.
nie również, bo wtedy WŁAŚNIE notowała rozkwit. Teraz m.in. przez dotacje jest regres.
Zainteresowanie drugiej strony jest, choć nieproporcjonalnie niższe,...choć wielu moich zleceniodawców, jeśli już nie mają innego wyjścia, woli pożyczki z UE niż bankowe, co wynika z faktu lepszych warunków.
to cenna informacja, choć mam wrażenie, że kluczowym jest tu sformułowanie: jeśli już nie mają innego wyjścia;-] i ciekawe ilu z tych zleceniodawców zakłada za pożyczkę swój pierwszy biznes (stawiam browar, że odsetek bliski zeru;-]). z tymże ciekawe, jak będzie zainteresowanie wyglądało, jeśli standardowo jak w każdym działaniu UE stopniowo narośnie procedura wokół takiej pożyczki i będzie wymagany stos papierów (czyli płatny konsultant). Wtedy w porównaniu z kredytem bankowym 2% mniej na odsetkach już nie wychodzi tak słodko, jak 3% weźmie doradca;-] Celowo nie wspominam o dostępności kredytów, bo to odrębny temat.
Michał Budzyński edytował(a) ten post dnia 09.07.12 o godzinie 17:56