konto usunięte

Temat: ZUS- czesciowa niezdolnosc do pracy

Witam,

moj ojciec został poddany komisji lekarskiej z powodu niezdolnosci do pracy w celu uzyskanina wczesniejszej emerytury. 2 lekarzy z komisji w Slupsku ( pomorksie) stwierdzilo zdolnosc do pracy natomiast 4 lekarzy w Gdansku stwierdzilo czesciowa nie zdolnosc do pracy i tym samym prawo do wczesniejszej emerytury.
Czy moze ktos jest w stanie pomoc aby prawnie pozytywnie rozwiazac ten problem z ZUSem. Gdyz moim zdaniem opinia jednego lekarza nie powinna byc podwazana przez drugiego lekarza. Prosze o jakiegolwiek nakierowanie na przepisy dotyczace tej sytuacji.

pozdrawiam
Magda K.
Piotr Górny

Piotr Górny radca prawny
-specjalista prawa
pracy

Temat: ZUS- czesciowa niezdolnosc do pracy

To problem bardziej medyczny niż prawny.
Nie ma zakazu podważania orzeczeń lekarzy przez lekarzy.
Pierwsze orzeczenie zapewne było orzeczeniem Lekarza Orzecznika ZUS, a drugie Komisji Lekarskiej ZUS. Jeżeli orzeczenie Komisji było dla ojca negatywne w ślad za nim pójdzie (może już poszła?) decyzja ZUS o odmowie przyznania świadczenia. Zgodnie z pouczeniem zawartym w treści decyzji trzeba się odwołać do Sądu ubezpieczeń społecznych, który zbada zasadność decyzji (powoła biegłego/ych sądowych). odwołanie do sądu składa się za pośrednictwem organu, który wydał decyzję (czyli odpowiedniego oddziału ZUS)
Podstawa prawna: art. 477 (8) i następne kodeksu postępowania cywilnego

konto usunięte

Temat: ZUS- czesciowa niezdolnosc do pracy

Pani Magdaleno, kiedyś istniała definicja, której nie mogę znaleźć teraz (a podawał ją nawet ZUS na swojej stronie ok. 2005 roku) - że całkowita niezdolność do pracy to niemożność wykonywania żadnej pracy w jej normalnych warunkach, bez dostosowania jej wykonywania do stanu zdrowia. I to jest, moim zdaniem, bardzo ważny punkt odniesienia. Jeśli Ojciec będzie się odwoływał, proszę to wykazać.

Ponadto z własnych doświadczeń - i doświadczeń wielu osób - zwracam też uwagę na brzemienny w skutki zapis o rokowaniach. W stosownej rubryce MUSI być zapis typu: rokowania niepewne/złe/brak możliwości wyleczenia/możliwość wyleczenia niepewna itd. - inaczej ZUS nie uzna pacjenta za niezdolnego do pracy nawet w stanie śpiączki.

Z punktu widzenia ZUS natomiast ostatnia opinia kasuje wcześniejszą. Czyli jeśli Ojciec był najpierw uznany za niezdolnego do pracy, a następna komisja uzna go za zdolnego, to mimo że w jego chorobie nie zmieni się nic, nawet gdyby te orzeczenia następowały dzień po dniu - dla ZUS ważna jest ta ostatnia decyzja.

Dla Pani radości dodam, że sama miałam kiedyś w jednym terminie orzeczoną całkowitą niezdolność do pracy (kontynuacja niezdolności od kilku lat) dla potrzeb renty socjalnej i całkowitą zdolność do pracy dla potrzeb renty pracowniczej (tu wprawdzie już jawnie poświadczono nieprawdę, bo orzeczniczka dodała - biorąc pod uwagę wykształcenie i zawód, a sama choroba podstawowa uniemożliwiła mi wykonywanie wyuczonego zawodu i to jest nie do podważenia). Rozbieżność wynikła z faktu, że wyjątkowo ten jeden raz nie zastosowałam ZUS-owego dress code'u i przyszłam na komisję wymyta, pachnąca, ładnie ubrana i nawet z lekkim makijażem :). No i trzeba było mnie ukarać :).

Pozdrawiam i życzę odporności na ZUS-owe absurdy. Można się przyzwyczaić, naprawdę!

Następna dyskusja:

Prawo pracy a lekarze




Wyślij zaproszenie do