konto usunięte

Temat: Zawracanie

W poszukiwaniu logiki w ruchu drogowym:
Przepis stanowi:
"Sygnały świetlne nadawane przez sygnalizator kierunkowy S-3 dotyczą kierujących jadących w kierunkach wskazanych strzałką (strzałkami)."
W sytuacji, gdy S-3 pokazuje jedynie strzałkę w lewo istnieje dylemat dotyczący zawracania. W przepisie użyto sformułowania "dotyczą kierujących" a nie "nakazują kierującym". Róznica w języku polskim jest jednoznaczna. Problem pojawia się w momencie, gdy jest kierujący, który chce zawrócić. Dla niego NIE MA sygnalizacji. W zasadzie mógłby zawrócić również, gdy na wspomnianym sygnalizatorze pali się czerwone światło, gdyż ten sygnalizator go nie dotyczy. S-3 nie zakazuje wszak zawracania.
I co ma zrobic ten, który chce zawrócić?
(dodam, że jest równocześnie znak poziomy - strzałka w lewo, wyznaczająca kierunek jazdy z tego pasa, która zezwala również na zawracanie)

Temat: Zawracanie

Piotr T. Ł.:
W poszukiwaniu logiki w ruchu drogowym:
Przepis stanowi:
"Sygnały świetlne nadawane przez sygnalizator kierunkowy S-3 dotyczą kierujących jadących w kierunkach wskazanych strzałką (strzałkami)."
W sytuacji, gdy S-3 pokazuje jedynie strzałkę w lewo istnieje dylemat dotyczący zawracania. W przepisie użyto sformułowania "dotyczą kierujących" a nie "nakazują kierującym". Róznica w języku polskim jest jednoznaczna. Problem pojawia się w momencie, gdy jest kierujący, który chce zawrócić. Dla niego NIE MA sygnalizacji. W zasadzie mógłby zawrócić również, gdy na wspomnianym sygnalizatorze pali się czerwone światło, gdyż ten sygnalizator go nie dotyczy. S-3 nie zakazuje wszak zawracania.
I co ma zrobic ten, który chce zawrócić?
(dodam, że jest równocześnie znak poziomy - strzałka w lewo, wyznaczająca kierunek jazdy z tego pasa, która zezwala również na zawracanie)


Roznica w jezyku polskim jest jednoznaczna. Naszczescie ludzkosc wpadla na genialny pomysl i stworzyla cos wiecej jak wykladnia jezykowa. Warto dany przepis 'czytac' uzywajac innej wykladni - tak zeby to jednak mialo sens. Nalezy wiec uznac, ze taki sygnalizator S-3 dotyczy nie tylko np. skrecajacego w lewo ale i zawracajacego.

konto usunięte

Temat: Zawracanie

... ale to niestety nie znajduje potwierdzenia w żadnym przepisie. Można by pokusić się o rozumowanie tego rodzaju, że jeśli dla skręcających w lewo jest czerwone, to dla zawracających rownież.... I wydaje się to być logicznym.
Problem polega na tym, ze S-3 nie jest znakiem nakazu a jedynie jest adresowany do określonej częsci kierujących - w tym przypadku - skręcających w lewo.
A tymczasem pojawiają sie interpretacje, ze S-3 zielone dla skręcających w lewo NIE ZEZWALA na zawracanie....... I - podobno za to są wlepiane mandaty.

konto usunięte

Temat: Zawracanie

Czy ktoś... coś.... w temacie wie ... ?
Piotr P.

Piotr P. Radca Prawny

Temat: Zawracanie

Wg mnie, jeśli znak lub światła zezwala na skręt w lewo a dodatkowo nie ma znaku "zakaz zawracania", wtedy zawracanie jest dozwolone. Inna interpretacja byłaby mało logiczna.

konto usunięte

Temat: Zawracanie

Piotr Pawłowski:
Wg mnie, jeśli znak lub światła zezwala na skręt w lewo a dodatkowo nie ma znaku "zakaz zawracania", wtedy zawracanie jest dozwolone. Inna interpretacja byłaby mało logiczna.
To jezeli masz siele przebicia, to zapraszam do mnie.
Przy mojej pracy b. czesto stoi PAN POLICJANT ktory lapie zawracajacych :) I wedlug policji, jezeli jest strzalka w lewo, to jest ona tylko w lewo, bez mozliwosci zawracania.

konto usunięte

Temat: Zawracanie

Rafał "NOMAD" S.:
Piotr Pawłowski:
Wg mnie, jeśli znak lub światła zezwala na skręt w lewo a dodatkowo nie ma znaku "zakaz zawracania", wtedy zawracanie jest dozwolone. Inna interpretacja byłaby mało logiczna.
To jezeli masz siele przebicia, to zapraszam do mnie.
Przy mojej pracy b. czesto stoi PAN POLICJANT ktory lapie zawracajacych :) I wedlug policji, jezeli jest strzalka w lewo, to jest ona tylko w lewo, bez mozliwosci zawracania.
Ciekaw jestem, na jaki przepis się powołuje..?Piotr T. Ł. edytował(a) ten post dnia 14.07.08 o godzinie 15:47

konto usunięte

Temat: Zawracanie

Piotr Pawłowski:
Wg mnie, jeśli znak lub światła zezwala na skręt w lewo a dodatkowo nie ma znaku "zakaz zawracania", wtedy zawracanie jest dozwolone. Inna interpretacja byłaby mało logiczna.
No własnie. Zwłaszcza, że analogicznie wygląda pod względem logiki sytuacja ze znakami zakazu - zawracanie jest traktowane jako "pogłębienie" skrętu w lewo... Zatem - jeśli wolno w lewo a nic nie zabrania zawracania - to dlaczego nie? Dodatkowo - biorąc pod uwagę strzałki na jezdni (ich znaczenie)...:)

konto usunięte

Temat: Zawracanie

Piotr T. Ł.:
Rafał "NOMAD" S.:
Piotr Pawłowski:
Wg mnie, jeśli znak lub światła zezwala na skręt w lewo a dodatkowo nie ma znaku "zakaz zawracania", wtedy zawracanie jest dozwolone. Inna interpretacja byłaby mało logiczna.
To jezeli masz siele przebicia, to zapraszam do mnie.
Przy mojej pracy b. czesto stoi PAN POLICJANT ktory lapie zawracajacych :) I wedlug policji, jezeli jest strzalka w lewo, to jest ona tylko w lewo, bez mozliwosci zawracania.
Ciekaw jestem, na jaki przepis się powołuje..?Piotr T. Ł. edytował(a) ten post dnia 14.07.08 o godzinie 15:47
Tak mnie teraz natchnales.
Jutro rano jade do STOLICY, ale jak wroce, to zapytam jakiegos policjanta z drogowki o konkretny przepis :) A moze jak sie uda to zrobie to dzisiaj przez CB :)

konto usunięte

Temat: Zawracanie

[author]Rafa
Tak mnie teraz natchnales.
Jutro rano jade do STOLICY, ale jak wroce, to zapytam jakiegos policjanta z drogowki o konkretny przepis :) A moze jak sie uda to zrobie to dzisiaj przez CB :)
Ha.. ja też zapytam..:) A najlepiej, gdy dorwę takiego, który się czai w takim miejscu..:) tylko najlepeij będąc na piechotę... bo jak trafię na jakiegoś złośliwego... :))
Marek S.

Marek S. prawnik, urzędnik,
pasjonat
strzelectwa,
militariów i his...

Temat: Zawracanie

Piotr Ł.:
Piotr Pawłowski:
Wg mnie, jeśli znak lub światła zezwala na skręt w lewo a dodatkowo nie ma znaku "zakaz zawracania", wtedy zawracanie jest dozwolone. Inna interpretacja byłaby mało logiczna.
No własnie. Zwłaszcza, że analogicznie wygląda pod względem logiki sytuacja ze znakami zakazu - zawracanie jest traktowane jako "pogłębienie" skrętu w lewo... Zatem - jeśli wolno w lewo a nic nie zabrania zawracania - to dlaczego nie? Dodatkowo - biorąc pod uwagę strzałki na jezdni (ich znaczenie)...:)
Stosując stare porzekadło, będące podstawą większości luk prawnych "Co nie jest zakazane, jest dozwolone". I tu mały wywód logiczny. Jeśli znak/sygnał zezwala mi na skręcenie w lewo, a jednoczesnie nie ma zakazu zawracania, to oczywiście mogę zawrócić, bowiem po wykonaniu manewru skrętu znajduję się już na innym pasie i w innym kierunku ruchu, i jeśli nie ma zakazu ode mnie tylko zależy czy pojadę prosto , czy ponownie skręcę w lewo, a więc zawrócę :)
Piotr Czejkowski

Piotr Czejkowski Project Manager,
Scrum Master,
menedżer, analityk
biznes...

Temat: Zawracanie

Zwrócę uwagę na zapis par. 72 ust.3 rozporządzenia "Znaki i sygnały drogowe":

"Umieszczona na znaku F-10 lub F-11 strzałka zezwalająca na skręcanie w lewo ze skrajnego lewego pasa ruchu oznacza także zezwolenie na zawracanie, chyba że jest to zabronione znakiem B-23 lub ruch jest kierowany sygnalizatorem S-3."
Podobny zapis jest w par. 87 ust.2 w zakresie znaku poziomego.

Tak więc jeśli pas jest jedynie pasem do skrętu w lewo (a nie zawracania) i ruch jest sterowany sygnalizatorem S-3 to zawracanie jest zabronione.

Ze swojej strony dodam, że zawracanie w takich miejscach często stanowi zagrożenie dla skręcających w prawo z przeciwnego pasa, którzy mają znak S-3 w prawa gwarantujący, że "nie występuje kolizja z innymi uczestnikami ruchu" (par. 97 ust. 3)

konto usunięte

Temat: Zawracanie

Piotr Ł.:
Ciekaw jestem, na jaki przepis się powołuje..?

Ten, który podałeś. Skoro dotyczy, to dotyczy.
Okoliczne paragrafy mówią, że strzałka kierunkowa S-3 oznacza bezkolizyjny ruch we wskazanym kierunku. I do tego służy sygnalizacja ze strzałką do zawracania i skrętu w lewo. Gdy jest tylko w lewo to zazwyczaj ci, co jadą z tej ulicy w którą chcesz skręcić mają strzałkę w prawo - więc sygnalizacja przestałaby wskazywać bezkolizyjność.

Tak naprawdę, to znak poziomy działa tak samo "z definicji", tylko, że jest inny paragraf, który mówi, że dopuszcza się zawracanie (i tak przy okazji mało kto wie, że w takiej sytuacji od ładnych kilku lat zawracający jadący drogą z pierwszeństwem ma pierwszeństwo przed pojazdem jadącym z podporządkowanej jadącym w dowolnym kierunku).

Następna dyskusja:

Egzaminy w Aikido - koniecz...




Wyślij zaproszenie do