Temat: zalewanie mieszkania

mieszkam na ostatnim piętrze bloku. Deszczowa pododa powoduje, że moje mieszkanie jest zalewane. Nie mam ubezpieczenia miaszkania, bo to ostatnie piętro. Spółdzielnia łata dziury, ale woda sie leje, a w mieszkaniu odpada tynk. Do kogo mam się zwrócic o odszkodowanie? Przecież spółdzielnia na pewno jest ubezpieczona. Tynk odpada wzdłuż złączeń płyt betonowych..
Czy spółdzielnia ma obowiązek naprawic takie szkody?

Temat: zalewanie mieszkania

Witam,

spółdzielnia jest zobowiązana do dbania o zarządzane przez nią nieruchomości. Ewentualne roszczenia powinna Pani kierować do niej. Jeżeli SM wskaże Pani ubezpieczyciela, z którym ma zawarte ubezpieczenie OC - może Pani skierować roszczenie do niego (od Pani zależy czy wybierze SM czy ubezpieczyciela). Proszę pamiętać, że ubezpieczyciel spełni roszczenie w formie wypłaty odszkodowania, roszczenie o naprawę wady ma Pani tylko do SM.

Zawsze warto zawrzeć ubezpieczenie mieszkania (murów i ruchomości)na własną rękę (ostatnie piętro Pani nie dyskwalifikuje, może co najwyżej podwyższyć składkę) - wtedy zakład ubezpieczeń wypłaci Pani odszkodowanie za poniesione straty i prawdopodobnie wystąpi z regresem do SM. Wydaje mi się to prostszym i mniej uciążliwym dla lokatora sposobem zaspokojenia.

Pozdrawiam,
MB

Temat: zalewanie mieszkania

Małgorzata B.:
Witam,

spółdzielnia jest zobowiązana do dbania o zarządzane przez nią nieruchomości. Ewentualne roszczenia powinna Pani kierować do niej. Jeżeli SM wskaże Pani ubezpieczyciela, z którym ma zawarte ubezpieczenie OC - może Pani skierować roszczenie do niego (od Pani zależy czy wybierze SM czy ubezpieczyciela). Proszę pamiętać, że ubezpieczyciel spełni roszczenie w formie wypłaty odszkodowania, roszczenie o naprawę wady ma Pani tylko do SM.

Zawsze warto zawrzeć ubezpieczenie mieszkania (murów i ruchomości)na własną rękę (ostatnie piętro Pani nie dyskwalifikuje, może co najwyżej podwyższyć składkę) - wtedy zakład ubezpieczeń wypłaci Pani odszkodowanie za poniesione straty i prawdopodobnie wystąpi z regresem do SM. Wydaje mi się to prostszym i mniej uciążliwym dla lokatora sposobem zaspokojenia.

Pozdrawiam,
MB

Witam, mam taką wątpliwość: jeśli się ubezpieczami i płacę składki, to dlaczego po wypłacie odszkodowania zakład ubezpieczeń ma żądać zwrotu od SM? Skoro napisała Pani, że od ubezpieczyciela dostaję odszkodowanie a do SM mam roszczenie o naprawę szkody,to jak to się ma do siebie.Nie bardzo rozumiem.

Temat: zalewanie mieszkania

Odpowiem za autorke postu, bo akurat jestem - niechaj mnie skoryguje po swojemu lub uzupelni:)

pytanie 1 - odp:
Bo szkoda powstala w wyniku zaniedbania SM.
pytanie 2 - odp:
Bo odszkodowanie jest za skutki istniejacego zalania, a wada w postaci nieszczelnego pokrycia dachu nadal istnieje - i beda, wskutek tego, zalania w przyszlosci.
pozdrawiam

Temat: zalewanie mieszkania

Hanna D.:
Witam, mam taką wątpliwość: jeśli się ubezpieczami i płacę składki, to dlaczego po wypłacie odszkodowania zakład ubezpieczeń ma żądać zwrotu od SM? Skoro napisała Pani, że od ubezpieczyciela dostaję odszkodowanie a do SM mam roszczenie o naprawę szkody,to jak to się ma do siebie.Nie bardzo rozumiem.

Nie wiem, skąd ta zwyżka na ostatnim piętrze.
Dach to część wspólna. Więc dbać o nią ma wspólnota/spółdzielnia. Jak coś się stanie - to owszem, ubezpieczyciel powinien wypłacić odszkodowanie (tak samo jakby pękł wąż do pralki). Jednak w przeciwieństwie do pęknięcia węża zalanie nastąpiło z przyczyn zewnętrznych i odpowiadać powinna wspólnota/spółdzielnia (w praktyce odszkodowanie wypłaca ich ubezpieczyciel).

Tak samo jak zaleje mnie sąsiad z góry - po to mam swoje ubezpieczenie, żeby się nie przejmować, czy jest wypłacalny, czy zmarł i nikt nie chce spadku, czy cokolwiek innego. Ale ubezpieczyciel pewnie chętnie odzyska to, co mi wypłacił, a zawinił/niedopatrzył sąsiad.

Temat: zalewanie mieszkania

Mariusz G.:

Hanna D.:
Witam, mam taką wątpliwość: jeśli się ubezpieczami i płacę składki, to dlaczego po wypłacie odszkodowania zakład ubezpieczeń ma żądać zwrotu od SM? Skoro napisała Pani, że od ubezpieczyciela dostaję odszkodowanie a do SM mam roszczenie o naprawę szkody,to jak to się ma do siebie.Nie bardzo rozumiem.

Nie wiem, skąd ta zwyżka na ostatnim piętrze.
Dach to część wspólna. Więc dbać o nią ma wspólnota/spółdzielnia. Jak coś się stanie - to owszem, ubezpieczyciel powinien wypłacić odszkodowanie (tak samo jakby pękł wąż do pralki). Jednak w przeciwieństwie do pęknięcia węża zalanie nastąpiło z przyczyn zewnętrznych i odpowiadać powinna wspólnota/spółdzielnia (w praktyce odszkodowanie wypłaca ich ubezpieczyciel).

Tak samo jak zaleje mnie sąsiad z góry - po to mam swoje ubezpieczenie, żeby się nie przejmować, czy jest wypłacalny, czy zmarł i nikt nie chce spadku, czy cokolwiek innego. Ale ubezpieczyciel pewnie chętnie odzyska to, co mi wypłacił, a zawinił/niedopatrzył sąsiad.

Witam,
jak najbardziej zgadzam się. Dach należy do części wspólnej nieruchomości. Zgodnie z art. 3 ust. 2 ustawy o własności lokali nieruchomość wspólną stanowi grunt oraz te części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali.

Art. 61 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane /Dz.U. 2006 Nr 156 poz. 1118 t.j./ zobowiązuje właściciela lub zarządcę obiektu budowlanego użytkować go zgodnie z jego przeznaczeniem i wymaganiami ochrony środowiska oraz utrzymywać go w należytym stanie technicznym i estetycznym.
Tak więc nie ma wątpliwości co do tego, że Zarządca obiektu jest obowiązany utrzymywać budynek w należytym stanie.

Z przepisów prawa m.in. wynika, że ubezpieczenie jest jednym z istotniejszych składników utrzymania części wspólnej nieruchomości. W związku z powyższym powinna się Pani zwrócić (na piśmie) do SM o informację, czy SM zgłosiła Ubezpieczycielowi szkodę jaka zaistniała w nieruchomości oraz zajęte przez Ubezpieczyciela stanowisko – sporządzony protokół wskazujący odpowiedzialnego za usunięcie szkód w nieruchomości.

W razie pytań służe pomocą.

Pozdrawiam,
M.B.

Temat: zalewanie mieszkania

Agnieszka D.:
Odpowiem za autorke postu, bo akurat jestem - niechaj mnie skoryguje po swojemu lub uzupelni:)

pytanie 1 - odp:
Bo szkoda powstala w wyniku zaniedbania SM.
pytanie 2 - odp:
Bo odszkodowanie jest za skutki istniejacego zalania, a wada w postaci nieszczelnego pokrycia dachu nadal istnieje - i beda, wskutek tego, zalania w przyszlosci.
pozdrawiam

Bardzo dziękuję.Czyli jeśli wezmę odszkodowanie, to nie mogę żadać naprawienia szkód w moim mieszkaniu,tak? A wybór do kogo się zwracam zależy ode mnie?