Przemysław M.

Przemysław M. Zastępca dyrektora

Temat: zachowek

W związku z podobnymi wątkami na portalach, które opisują tego typu sprawy, ale rozwiązania ich są czasem bardzo różne, proszę o jakąś poradę. Moja babka - wdowa od kilku lat - zapisała swoje mieszkanie córce (konkretnie jej synowi), natomiast pominęła mojego ojca i jego brata, którzy są jak najbardziej godni dziedziczenia. Babka zmarła miesiąc temu. Mieszkanie było przepisane aktem notarialnym kilka lat temu; moj ojciec nie był wydziedziczony ani nie zrzekł się spadku, został natomiast kilka razy wyrzucony z domu przez syna swojej siostry, kiedy staral sie dojsc polubownie do porozumienia. Czy w takim przypadku, kiedy to mieszkanie zostało zapisane kilka lat temu, jest szansa starania się o zachowek? Proszę o pomoc.
Paweł Sikora

Paweł Sikora senior associate,
Kubas, Kos,
Gałkowski - Adwokaci
sp. p....

Temat: zachowek

Wbrew temu co piszą niektóre pisma kobiece, w takiej sytuacji roszczenie o zachowek przysługuje, ale na podstawie art. 1000 k.c. (por. np. wyrok SN z 30.01.2008, sygn. akt: III CSK 255/07) Przedawnienie 3 lata od ogłoszenia testamentu, a jeżeli go nie było to od otwarcia spadku. W tym wypadku testamentu nie było, więc miarodajne będzie otwarcie spadku (śmierć darczyńcy)I to właściwie wyczerpuje temat. Zakładam, że nie trzeba rozwijać tematu w zakresie kręgu osób uprawnionych do zachowku oraz jego wysokości.

pozdrawiam
Katarzyna P.

Katarzyna P. radca prawny -
TemidaJestKobieta.p
i MedycznePrawo.pl

Temat: zachowek

Paweł Sikora:
Wbrew temu co piszą niektóre pisma kobiece, w takiej sytuacji roszczenie o zachowek przysługuje, ale na podstawie art. 1000 k.c. (por. np. wyrok SN z 30.01.2008, sygn. akt: III CSK 255/07) Przedawnienie 3 lata od ogłoszenia testamentu, a jeżeli go nie było to od otwarcia spadku. W tym wypadku testamentu nie było, więc miarodajne będzie otwarcie spadku (śmierć darczyńcy)I to właściwie wyczerpuje temat. Zakładam, że nie trzeba rozwijać tematu w zakresie kręgu osób uprawnionych do zachowku oraz jego wysokości.

pozdrawiam

Które pisma kobiece takie rzeczy wypisują? Bo jestem szczerze zdumiona.
Potwierdzam to co napisał Pan Paweł.
Paweł Sikora

Paweł Sikora senior associate,
Kubas, Kos,
Gałkowski - Adwokaci
sp. p....

Temat: zachowek

Mniejsza o tytuł (ale jak bym podał w ciemno jakieś kobiece imię: Claudia, Oliwia, to pewnie trafię ;) ), ale mój własny znajomy, który był w podobnej sytuacji i już chciał odpuszczać pozew o zachowek - właśnie z tego powodu, że jego małżonka wyczytała taką "poradę prawną" z kobiecego pisma - po tym jak zweryfikowałem jego pogląd, pozew złożył.
Paweł Tyniec

Paweł Tyniec Adwokat w: Tyniec
Kostrz i Wspólnicy
adwokaci i radcowie
...

Temat: zachowek

Paweł, żeby to były tylko pisma kobiece to pół biedy, ale ja gdzieś przeczytałem, że adwokat jakieś farmazony o zachowku klientom wciskał....

http://paweltyniec.pl/zachowek-a-dziedziczenie-ustawowe
Przemysław M.

Przemysław M. Zastępca dyrektora

Temat: zachowek

Dziękuję wszystkim za porady. Jest jednak kolejny problem. Konsultowałem się z radcą prawnym, który doradził, żeby zerknąć najpierw do księgi wieczystej mieszkania, w którym mieszkała babka. Niestety okazało się, że kuzyn wykupił mieszkanie na siebie i żonę a babki w tym nie ma w ogóle. Tak więc radca prawny mówi, że nie mamy czego szukać w sądzie. To jest chore! Przecież babka nie miała pojęcia nawet co podpisuje, bo ledwo pisać i czytać umiała a oni umiejętnie tą sprawą pokierowali. Nie wierzę, że nasze prawo jest tak chore, że nie gwarantuje najbliższej rodzinie nawet złotówki zachowku po swoich rodzicach. Jeśli ktoś z Państwa ma jakikolwiek pomysł podam nr księgi wieczystej i można zajrzeć na stronie ministerstwa, co tam jest zapisane. Proszę o jakąś radę, czy rzeczywiście nie mamy szans na zachowek?

Temat: zachowek

Witam,

co to znaczy "przepisała" mieszkanie? sprzedała czy podarowała? bo od tego zależy odpowiedź.
Przemysław M.

Przemysław M. Zastępca dyrektora

Temat: zachowek

Mieszkanie babki nie było własnościowe. Kuzyn z żoną wzięli babkę do notariusza, u którego podpisała dokumenty sama nie wiedząc jakie. Efektem tego jest to, że kuzyn z żoną wykupili to mieszkanie na siebie i stali się właścicielami mieszkania, babkę w zasadzie wyrzucając z prawa do jego własności.Jeden z adwokatów twierdzi, że zachowek ratuje najbliższą rodzinę przed tego typu zachowaniem innych, bo przecież co za problem wziąć starsą, schorowaną kobietę, na dodatek ledwo piszącą i czytającą bez wykształcenia, która podpisze wszystko, co się jej podstawi.
Nie wiem czy mieszkanie podarowała/przepisała, czy w księdze wieczystej są tego typu informacje, czy tylko akt notarialny musi być? Ale na pewno nie sprzedała, przecież babka nie miała żadnych profitów z tytułu oddania im tego mieszkania. Na dodatek została wyrzucona do innego lokalu, a rentę odbierali kuzyn z żoną, za którą wspaniałomyślnie wyremontowali sobie apartament za pieniądze niedouczonej i naiwnej kobiety! Opiekę zapewnili marną, bo wiele razy babka trafiała do szpitala z odleżynami, nie zapewnili rehabilitanta, fizjoterapeuty, odnosili się do niej jak do śmiecia. Przecież są na to dowody w kartach szpitalnych w jakim stanie babka trafiała. Wyszło na to, ze oni pobierali rentę a moj ojciec dawał ze swojej kieszeni na rehabilitację i łatwił pielęgniarki na swój koszt. Kiedy probowal sie dogadac ze swoja siotra w sprawie mieszkania, zostal przez jej syna (kuzyna i jego zone) wygnany z domu. To ma im ujść bezkarnie? Jakos nie chce mi sie wierzyć!Przemysław M. edytował(a) ten post dnia 18.09.10 o godzinie 17:42
Przemysław M.

Przemysław M. Zastępca dyrektora

Temat: zachowek

w tresci ksiegi wieczystej w dziale SPIS PRAW ZWIAZANYCH Z WLASNOSCIA w podrubryce AKT NOTARIALNY jako tutul aktu wpisane jest "umowa sprzedazy lokalu mieszkalnego w domu wielomieszkaniowym i oddanie w uzytkowanie wieczyste terenu".

wychodzi na to ze kuzyn (syn pozwanej o zachowek[czyli siostry mojego ojca]) wykupil mieszkanie na siebie pomijajac zupoelnie babke. Ona byla juz tylko zameldowana w tym mieszkaniu. I co teraz?

Następna dyskusja:

zachowek




Wyślij zaproszenie do