konto usunięte

Temat: Umowa o dzieło i problem ze zleceniodawcą

Witam, borykam się z problemem i liczę na choćby skromną pomoc na tym forum :).

Otóż jestem wykonawcą projektu strony internetowej na umowę o dzieło. Owa umowa nie definiuje dokładnie jak wyglądać ma gotowy projekt, ani w jakiej formie zleceniodawca będzie komunikował się z wykonawcą. Pewien punkt mówi o karze w wysokości 5000zł w przypadku porzucenia projektu (nieukończenia), lub nieukończenia w terminie (do 31.08.2008r).

I teraz problem jest takiej natury, że wspomniany zleceniodawca wpadł w chorobliwą manię dosyłania "poprawek" do projektu, które męczymy i ciągną się jak guma, już przez 4 miesiące. Umowa zakłada płatności: 30% płatności po wykonaniu 30% projektu, kolejne 30% płatności po 60% projektu i reszta płatności po 100% projektu. Otrzymałem jak na razie 1750 złotych po 4 miesiącach prac, i nie mogę uwikłać się z ukończeniem marnych 30% projektu ze względu na ciągłe uwagi i poprawki zleceniodawcy. Na bieżąco wymyśla funkcjonalności i kodujemy to w nieskończoność. Poprawki wysyła e-mailami w formacie Worda .doc.

Czy jest jakaś szansa wyjścia z tego bagna, lub uniknięcia kary o której jest mowa w umowie? Czytając kodeks cywilny natknąłem się na punkt mówiący o anulowaniu roszczeń kar, w przypadku niemożności wykonania dzieła nie wynikających z winy wykonawcy (czyli czy mogę w tym przypadku zarzec się, że zleceniodawca wysyłał nieustannie nowe wersje programu i przez to nie udało mi się ukończyć projektu w terminie?)

Pozdrawiam i proszę o pomoc.
Tomasz Sadowski

Tomasz Sadowski radca prawny

Temat: Umowa o dzieło i problem ze zleceniodawcą

Skromna (po) rada:
1. przesłanką odpowiedzialności z kary umownej jest, o ile się nie mylę, wina - w przypadku sporu sądowego możesz się więc bronić (bo tu ciężar udowodnienia niewinności spoczywa na Tobie), udowadniając, że nie miałaś winy w nieterminowym ukończeniu dzieła;
2. być może nauczy Cię to, że dobra umowa jest podstawą dobrej współpracy ;-)))Tomasz Sadowski edytował(a) ten post dnia 23.07.08 o godzinie 22:42
Monika Brzozowska

Monika Brzozowska Adwokat, Partner w
PD&B

Temat: Umowa o dzieło i problem ze zleceniodawcą

Witam
Kara umowna jest niezalezna od winy. Sam fakt wystąienia jakiegoś zdarzenia (w tym wypadku opóżnienia) warunkuje konieczność wypłaty kary umownej.
W przypadku umowy o dzieło możliwe rozwiązanie takiej umowy nastepuje w trybie sądowym (orzeczenie sądu), umownym (zapisy w Waszym kontrakcie), ustawowym (zapisy Kodeksu cywilnego art. 627 kc i nast.).

Temat: Umowa o dzieło i problem ze zleceniodawcą

Przepisy dot. kary umownej nie wyłączają stosowania innych przepisów części ogólnej zobowiązań k.c., a więc również art. 471. Według większości doktryny odpowiedzialność kontraktowa jest odpowiedzialnością opartą na zasadzie winy. Żeby powstał obowiązek zapłaty kary umownej jest więc konieczne powstanie szkody oraz wina. Takie stanowisko jest przyjęte w orzecznictwie.

Zgadzam się z kolegą, że powinieneś wykazać, że niewykonanie zobowiązania nastąpiło z powodu okoliczności, za które nie ponosisz odpowiedzialności. Możesz również spróbować żądać zmniejszenia kary umownej z powodu wykonania znacznej części zobowiązania, ewentualnie jej rażącego wygórowania. W odpowiedzi na ewentualny pozew powinieneś swoje żądanie przedstawić alternatywnie - na wypadek nieuwzględnienia argumentacji o braku winy wnosić o miarkowanie kary umownej. Samemu trudno Tobie będzie sobie poradzić.

Pozdrawiam, T.Ś.Tomasz Święch edytował(a) ten post dnia 06.08.08 o godzinie 00:33

Temat: Umowa o dzieło i problem ze zleceniodawcą

Tomasz Święch:
Żeby powstał obowiązek zapłaty kary umownej jest więc konieczne powstanie szkody oraz wina. Takie stanowisko jest przyjęte w orzecznictwie.
Pozdrawiam, T.Ś.Tomasz Święch edytował(a) ten post dnia 06.08.08 o godzinie 00:33

Czy mógłbym prosić o parę przykładów z orzecznictwa (sygnaturki)?
Z chęcią zgłębiłbym temat :-P

Pozdrawiam

Temat: Umowa o dzieło i problem ze zleceniodawcą

Jasne:

np. wyrok SN IV CK 583/03 LEX nr 137571

"Przy karze umownej, w razie braku rozszerzenia odpowiedzialności na podstawie art. 471 k.c., wina w niewykonaniu zobowiązania jest podstawową przesłanką roszczenia na podstawie art. 483 k.c."

"Zarówno w piśmiennictwie, jak i judykaturze przyjmuje się, że zakres odpowiedzialności z tytułu kary umownej pokrywa się w pełni z zakresem ogólnej odpowiedzialności dłużnika za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania (art. 471 k.c.). Argumentuje się przy tym, że wynika to zarówno z celu kary umownej, jak i umiejscowieniu przepisów normujących karę umowną. Podporządkowanie kary umownej podstawom odpowiedzialności kontraktowej powoduje, że zobowiązany do jej zapłaty może się stosownie do treści art. 471 k.c. w związku z art. 472 k.c. bronić zarzutem, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności (por. wyrok SN z 11 lutego 1999 r., III CKN 166/98, niepubl., wyrok z dnia 13 czerwca 2003 r., III CKN 50/01, niepubl., wyrok z dnia 5 października 2003 r., I CK 137/02, niepubl., czy wyrok z dnia 11 marca 2004 r., V CK 369/09, niepubl.). W ostatnim z powołanych orzeczeń Sąd Najwyższy zajął jednoznaczne stanowisko, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania z przyczyn, za które odpowiada strona zobowiązana, stanowi podstawową przesłankę powstania roszczenia o zapłatę kary umownej (art. 483 k.c. w związku z art. 471 k.c.)."

Pozdrawiam,

T.Ś.

konto usunięte

Temat: Umowa o dzieło i problem ze zleceniodawcą

Temat dawno poruszany, nie chciałem w związku z niniejszym zakładać drugiego wątku mającego sporo wspólnego.

Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć / przedstawić jak wygląda sytuacja, w której zleceniodawca pobrał całość sumy, nie było umowy spisanej, jedynie wysłana specyfikacja projektu i do chwili obecnej (czyli wg. ustanowionego czasu wykonania przez zleceniobiorcę) jest już 2 tyg. po czasie a projekt jest w fazie niemalże zerowej.

Czy w związku z niniejszym, można zerwać "umowę"? czy taka umowa jest ważna wg. litery prawa? jakie kroki należy poczynić ze strony zleceniodawcy?\

Wartość wykonania dzieła to. 4 000 zł

Może ma tutaj zastosowanie jakiś szczególnie istotny artykuł? np: oszustwo? bezpodstawne wzbogacenie się?Krystian Bigos edytował(a) ten post dnia 30.03.10 o godzinie 18:20

Następna dyskusja:

Umowa o dzieło




Wyślij zaproszenie do