Temat: Studia - dzienne czy zaoczne ?
Wyrażanie takiej opinii nie jest również moim brakiem szacunku
wobec studentów zaocznych, przeciwnie - przecież są to osoby ciężko pracujące i zmierzające trudniejszą drogą, wobec której nie mieli często wyboru.
Dopiero za drugim razem udało Ci się wyrazić swoje poglądy w sposób nieco bardziej wyważony. Twój pierwszy post obrażał. Kaegoryzm poglądów nie jest mile widziany na rynku, choć masz rację - pięknie się różnić. Różnijmy się jednak, nie porózniając zarazem.
Studia są po to aby studiować a nie pracować (no może poza końcówką ) tego nie da się przeważnie sensownie pogodzić.
Brak uzasadnienia dla takiego poglądu. Da się, ale nie każdemu się udaje. Dziesiątki kolegów z uniwersyteckich ławek nie skończyło studiów przez pracę, ale wierz mi Jacku, jeśli się uda, to jest super.
Tłumaczyli mi to profesorowie na studiach i bardziej doświadczeni koledzy ale ja nie słuchałem.
Niektórzy profesorowie mówili mi: 'żałuję'. Spotykamy różnych ludzi. Powiesz o swoich profesorach - oto są ludzie sukcesu? Jeśli
czujesz, że lubisz ciężko pracować - nie słuchaj nikogo, kto mówi o odpoczynku. Wiesz, że nie dasz rady, albo że Ci się nie chce? Posłuchaj tych, którzy Cię utwierdzają w tym poglądzie.
>Studiowałem dziennie i pracowałem - dużo doświadczenia dzięki tej >pracy zyskałem ale też wiem ile możliwości straciłem.
a ja tam myślę, że gdyby babcia była dziadkiem to by miała wąsy ;p Skąd wiesz, że byłoby lepiej, gdybyś posłuchał?
Poniżej moja wiedza może być niepełna - poprawcie mnie jeśli się mylę.
Czy nie jest tak iż na wielu uczelniach w EU i USA jest zakaz
pracy zawodowej (nie chodzi tu o dorabianie w pubach) podczas
studiów? Czy nie jest tak, że studia zaoczne to jest głównie > nasza specyfika?
kolega ze Stanów mi powiedział, że jego rówieśnicy w większości nie wiedzą gdzie jest Irak... Ja tam kocham mój kraj
z całą jego specyfiką. I nie zazdroszczę nikomu.
Jacku, każdy dorosły człowiek powinien podjąć tę decyzję samodzielnie. Zaoczne czy dzienne - trzeba starać się być najlepszym. Pracodawcy doceniają ambitnych, bez względu na adnotację w kwestionariuszu osobowym. Do autora postu pointa ode mnie - cokolwiek wybierzesz, bądź ambitny, a Twój pracodawca to doceni ;)
Anna P. edytował(a) ten post dnia 27.01.09 o godzinie 01:22