Temat: problem z prawa spadkowego
Pani Anno,
Sądzę, że jeżeli będąc aplikantką adwokacką zadaje Pani na tym forum pytania dotyczące zagadnień prawnych to przydałoby się jednak trochę więcej precyzji w ich konstruowaniu. Rozumiem, iż pisząc "Spadkodawcy wspólnie sprzedali" ma Pani oczywiście na myśli spadkobierców, którzy objęli spadek. Po co mieliby dokonywać działu spadku skoro wcześniej postanowili jako współwłaściciele sprzedać nieruchomość? Dalej, po co im zniesienie współwłasności nieruchomości, które, jak Pani wie, wiązałoby się w praktyce z przyznaniem jej jednemu ze spadkobierców z obowiązkiem spłaty pozostałych w wysokościach uzależnionych od ustalonej ceny nieruchomości. No chyba, że - jeśli jest to w ogóle dom a nie np 20 metrowa kawalerka - zdecydowaliby się dzielić go i wyodrębniać własność np parteru, piętra i piwnicy a następnie każdy z nich tą piwnicę czy parter mógłby we własnym zakresie zbyć.
Powołany przez Panią art 207 KC nie jest też oczywiście podstawą do rozliczenia się z uzyskanej ceny sprzedaży przez tego, który otrzymał zapłatę. Ten artykuł dotyczy pożytków i innych przychodów możliwych do uzyskiwania na bieżąco w trakcie korzystania z przedmiotu własności (np uzyskiwany czynsz dzierżawny). Podstawą wzajemnych rozliczeń pomiędzy (współ) sprzedawcami nieruchomości jest art. 378 KC którego treść pozwolę sobie przytoczyć:
"Jeżeli jeden z wierzycieli solidarnych przyjął świadczenie, treść istniejącego między współwierzycielami stosunku prawnego rozstrzyga o tym, czy i w jakich częściach jest on odpowiedzialny względem współwierzycieli. Jeżeli z treści tego stosunku nie wynika nic innego, wierzyciel, który przyjął świadczenie, jest odpowiedzialny w częściach równych."
Jeśli więc dziedziczyli w częściach równych, ten który cenę za nieruchomość uzyskał, zobowiązany jest przekazać po 1/3 każdemu z pozostałych.
Tyle w temacie. Pozdrawiam