Bartosz
Karolczyk
precedent does
nothing for the
inquiring mind
Temat: Problem z leasingiem
witam,czy ktoś kiedyś szarpał się z finansującym (leasingodawca) o zwrot nadwyżki z rozliczenia umowy leasingu?
stan faktyczny:
numowa leasingu, umowa ubezpieczenia (ubezpieczający: finansujący) wszystkie koszty ponosi oczywiście korzystający; na 2 miesiace przed wykonaniem umowy leasingu samochod jest skradziony; ubezpieczenie pokrywa 100%, caly $$ dostaje finansujacy
logika i ogole zasady nakazuja, co nastepuje: kwota ubezpieczenia - (2 pozostale raty (zdyskontowane) + wartosc koncowa wykupu) - jezeli jest \"niedobór\" po stronie finansujacego, korzystajacy musi doplacic, jezeli jest nadwyzka, powinna zostac zwrocona korzystajacemu.
numowe leasingu z firmą krzak jest gowniana, nie reguluje tego, w ewidentny sposob moj klient jest \"dymany\", finansujacy nie chce oddac nadwyzki, trudno zbudowac roszczenie, bo tytuły prawne do obu kwot istnieja, tzn. umowa leasingu i umowa ubezpieczenia. pozostaje odwolanie sie do \"natury stosunku\" i innych ogólnych zasad, co w polskich realiach postepowania w sprawach gospodarczych nie zapowiada się spektakularnie.
nniektorzy renomowani finansujacy maja na to klauzule w swoich OWL, tutaj nie za bardzo.
czy ktos z Was mial podobna sprawe, nic a nic nie moge znalezc - ani w komentarzach, brak orzeczen, brak publikacja (archiwum RP itd.)
bede zobowiazany za wszelkie sugestie. pozdrawiam, BBartosz Karolczyk edytował(a) ten post dnia 29.06.10 o godzinie 10:56