Marcin Szywała

Marcin Szywała Doradca Klienta
Instytucjonalnego

Temat: Oklaski dla Moderatora

Wreszcie, ktoś odważył się nam przypomnieć, że jesteśmy elitom Elit i obowiązują nas pewne zasady. Brawo!!! Etyka i odpowiedzialność za słowo, przecież też tego uczono na studiach.
Mateusz Ratajski

Mateusz Ratajski No matter what
people tell you,
words and ideas can
chang...

Temat: Oklaski dla Moderatora

elitą jak już... bez megalomanii proszę...

Temat: Oklaski dla Moderatora

Przed wojną prawnicy faktycznie stanowili elitę. Wystarczy przeczytać biogramy znanych przedstawicieli świata palestry. Współcześnie najczęściej są elitom, jak napisał przedmówca powyżej. Kilka miesięcy temu czytałem tekst od jednego pana adwokata, który słowo "korzyści" napisał przez "ż". Jakie czasy, takie elity.

Temat: Oklaski dla Moderatora

Zaraz sie zacznie kolejny "flame" w tym temacie ;)

Pax diableta! :)

konto usunięte

Temat: Oklaski dla Moderatora

Na studiach... dawno to było a poza tym tylko dla chętnych (etyka). To trzeba mieć w sobie - takie wewnętrzne poczucie sprawiedliwości i tego co dobre i słuszne.
Marcin Szywała:
Wreszcie, ktoś odważył się nam przypomnieć, że jesteśmy elitom Elit i obowiązują nas pewne zasady. Brawo!!! Etyka i odpowiedzialność za słowo, przecież też tego uczono na studiach.

konto usunięte

Temat: Oklaski dla Moderatora

Ja jako elita chciałem powiedzieć, że flejm mi się nie podobał, ale pewne tematy ewidentnie bardziej pasują na bloga -- zatem osoby o bardziej polemicznych inklinacjach powinny wypowiadać się u siebie.

Czego sobie i Państwu życzę.

Temat: Oklaski dla Moderatora

Luiza Cierpioł:
Na studiach... dawno to było a poza tym tylko dla chętnych (etyka). To trzeba mieć w sobie - takie wewnętrzne poczucie sprawiedliwości i tego co dobre i słuszne.
Na początku studiów prawniczych większość z nas poznaje paremię prawniczą "Ius est ars boni et aequi" odnoszącą się do podstawowych aspektów moralnych prawa. Ogólna dyrektywa sformułowana przez Celsusa, rzymskiego prawnika (vide Kodeks Justyniana)wskazuje wartości dobra (bonum) i słuszności (aequium) jako fundamentalne dla prawa. Przepis artykułu 38 Statutu Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości przewiduje, iż Trybunał może wydać wyrok w oparciu o zasady dobra i słuszności (ex aequo et bono).

konto usunięte

Temat: Oklaski dla Moderatora

A ja tak właśnie myślę, że przekonanie wielu prawników o ich elitarności znacząco utrudnia ich kontakt ze światem zewnętrznym :) I jest dokładnie przyczyną zwad i sporów także pomiędzy członkami tych "elit", a także postrzegania prawników przez społeczeństwo. Przekonanie takie często też wpływa na osąd samego prawnika co do jego roli jako wykonującego zawód prawniczy.

Ostatni przykład ze szkolenia dla aplikantów radcowskich - temat: "Komunikacja z klientem", pytanie prowadzącej: "Dzwoni klient, chce się umówić na spotkanie, macie czas przez cały tydzień, bo akurat nie ma klientów, co zrobić w takiej sytuacji?".

Cisza... cisza... cisza.

W końcu mówię: "No umówić się na dogodny termin dla klienta i mnie."

Prowadząca zignorowała zupełnie odpowiedź i mówi: "Umówić się co najmniej za tydzień, aby sprawić wrażenie, że jesteśmy zajęci. Nie możemy pozwolić na to by być na każde skinienie klienta."

To taki off-top na temat elitarności :)

konto usunięte

Temat: Oklaski dla Moderatora

Błażej S.:
A ja tak właśnie myślę, że przekonanie wielu prawników o ich elitarności znacząco utrudnia ich kontakt ze światem zewnętrznym :) I jest dokładnie przyczyną zwad i sporów także pomiędzy członkami tych "elit", a także postrzegania prawników przez społeczeństwo.

Zgadzam się z tą wypowiedzią. Wykreowany wizerunek prawnika jako "elity", niedostępnej dla przeciętnego obywatela bardziej szkodzi niż przynosi jakiś pożytek. Doszło do tego, że klient przychodząc do prawnika - radcy bądź adwokata wstydzi się, że nic nie wie i przyszedł zapytać - tak jakby idąc do lekarza pacjent był zażenowany faktem, że jest chory.

Ostatni przykład ze szkolenia dla aplikantów radcowskich - temat: "Komunikacja z klientem", pytanie prowadzącej: "Dzwoni klient, chce się umówić na spotkanie, macie czas przez cały tydzień, bo akurat nie ma klientów, co zrobić w takiej sytuacji?".

Cisza... cisza... cisza.

W końcu mówię: "No umówić się na dogodny termin dla klienta i mnie."

Prowadząca zignorowała zupełnie odpowiedź i mówi: "Umówić się co najmniej za tydzień, aby sprawić wrażenie, że jesteśmy zajęci. Nie możemy pozwolić na to by być na każde skinienie klienta."

Dlaczego?
Po co?

Jestem chyba nie z tej planety bo do mnie klient przychodzi czasami bez zapowiedzi i tylko po to żeby sobie po prostu pogadać.
A jak brakuje czasu to trzeba zatrudnić kogoś do pomocy - choćby aplikanta :)Luiza Cierpioł edytował(a) ten post dnia 26.09.09 o godzinie 11:47

konto usunięte

Temat: Oklaski dla Moderatora

mam nadzieję że nie taką elitą jak Pani(prawnik) WERONIKA M . P. .. wierzę że więcej ludzi jest prawych (nie tylko prawników) pozdrawiam .

konto usunięte

Temat: Oklaski dla Moderatora

Błażej S.:
A ja tak właśnie myślę, że przekonanie wielu prawników o ich elitarności znacząco utrudnia ich kontakt ze światem zewnętrznym :) I jest dokładnie przyczyną zwad i sporów także pomiędzy członkami tych "elit", a także postrzegania prawników przez społeczeństwo. Przekonanie takie często też wpływa na osąd samego prawnika co do jego roli jako wykonującego zawód prawniczy.

Niestety elitarność staje coraz bardziej powszechna już wśród samych studentów prawa. Wielu wydaje się, że jak studiują na kierunku Prawo to znaczy to ciut więcej niż studia na innym kierunku, gdyż ten inny kierunek studiów jest mniej elitarny. Przykro się robi,gdy nowi znajomi, których poznaję, dowiadując się o tym, iż jestem studentem prawa od razu szufladkują mnie jako gościa, który prędzej czy później zacznie się wywyższać i traktować resztę bez należnego jej szacunku.

Wydaje mi się, że już sami studenci prawa uważają się za elitę wśród studentów a potem idąc na aplikację są utwierdzani w przekonaniu, iż stanowią elitę zawodów. Nie neguję tego, iż prawnik to zawód prestiżowy. Jednakże zawód ten w polega głównie na pomaganiu ludziom i prestiż czy elitarność powinny temu sprzyjać a nie przeszkadzać.

Temat: Oklaski dla Moderatora

kasia K.:
mam nadzieję że nie taką elitą jak Pani(prawnik) WERONIKA M . P. .. wierzę że więcej ludzi jest prawych (nie tylko prawników) pozdrawiam .
Polecam wpisać nazwisko wymienionej prawniczki w Wikipedii. Bogaty życiorys zawodowy ;-))

konto usunięte

Temat: Oklaski dla Moderatora

Ciekawe kto stwierdził, iż daje ona należytą rękojmię wykonywania zawodu ;))) ?

Temat: Oklaski dla Moderatora

Panowie / Panie, a nie wydaje, ze schodzicie ponizej pewnego poziomu?

konto usunięte

Temat: Oklaski dla Moderatora

Jakiego konkretnie? :) Elitarnego? :)

Myślę, że z prawnik też ma prawo do satyry, uśmiechu (nawet rubasznego) i schodzenia poniżej "pewnego" bliżej niedookreślonego poziomu. Bliżej temu do prawdziwej natury człowieka niż wystawianej na pokaz masce powściągliwego intelektualisty :) Dlatego z uśmiechem pozdrawiam.
Krzysztof K.

Krzysztof K. Analityk ds spraw
trudnych

Temat: Oklaski dla Moderatora

Czy moderator ma na myśli wypowiedzi prawników ??

Temat: Oklaski dla Moderatora

Błażej S.:
Jakiego konkretnie? :) Elitarnego? :)

Myślę, że z prawnik też ma prawo do satyry, uśmiechu (nawet rubasznego) i schodzenia poniżej "pewnego" bliżej niedookreślonego poziomu. Bliżej temu do prawdziwej natury człowieka niż wystawianej na pokaz masce powściągliwego intelektualisty :) Dlatego z uśmiechem pozdrawiam.

Przyzwoitego Blazeju - ja tu nic nie mowie o elitarnosci czy powsciagliwosci.

Jak kogos interesuje wysmiewanie sie z innych, ich bledow mlodosci czy tym podobnych historii to przeciez jest plotek.pl czy inny pudelek.pl.

Dopiero co pozbylismy sie jednego wielkiego OT o polityce, religii i moralnosci. Jeszcze pyl po tamtym nie opadl, a juz tutaj sobie urzadzacie kolejne igrzyska.

Ne uwazam, ze to jest odpowiednie miejsce na takie zabawy.Bartosz K. edytował(a) ten post dnia 26.09.09 o godzinie 16:45

Temat: Oklaski dla Moderatora

Błażej S.:
Prowadząca zignorowała zupełnie odpowiedź i mówi: "Umówić się co najmniej za tydzień, aby sprawić wrażenie, że jesteśmy zajęci. Nie możemy pozwolić na to by być na każde skinienie klienta."

I dlatego właśnie firmy międzynarodowe wybiorą kancelarię z - nazwijmy to dyplomatycznie - dużego miasta, gdzie pewne standardy dyspozycyjności wypracowane są w oparciu o reguły świata biznesu a nie teorii :-) Już widzę klienta- np. spółkę giełdową, która dzwoni w pilnej sprawie, a ja tłumaczę, że będę mieć czas za tydzień, bo mam dużo pracy :-))))))))))))))))))))))))
To taki off-top na temat elitarności :)

Temat: Oklaski dla Moderatora

Błażej S.:
Jakiego konkretnie? :) Elitarnego? :)

Mimo kilku jego wad, polecam także Kodeks Etyki Radcy Prawnego. Ze szczególnym uwzględnieniem jego art. 38. A także w kontekście takich zasad powszechnych jak określone w art. 42 ust. 3 Konstytucji RP oraz art. 11 ust. 1 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.

Przynajmniej co do wypowiedzi na forach internetowych, bo w innych sytuacjach czasami aureolka rzeczywiście strasznie wkurza i uwiera i trzeba ją schować do kieszeni albo zatopić w mojito, czego Wszystkim dysputantom (elytarnym czy nie) życzę ;-)Magdalena Sośniak edytował(a) ten post dnia 26.09.09 o godzinie 17:19

Temat: Oklaski dla Moderatora

Marcin Szywała:
Wreszcie, ktoś odważył się nam przypomnieć, że jesteśmy elitom Elit i obowiązują nas pewne zasady. Brawo!!! Etyka i odpowiedzialność za słowo, przecież też tego uczono na studiach.

Łubudubu, łubudubu, niech nam żyje, Prezes Naszego Klubu, NIECH ŻYJE NAM ;-) To mówiłam ja, Magdalena S.



Wyślij zaproszenie do