Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

Jakie są realia w zakresie dochodzenia zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych?

Były pracownik rozesłał do sporej liczby pracowników maila, w którym zarządowi spółki zarzucił działanie na jej szkodę i nielegalne wypłacanie sobie pokaźnych sum.


Czy praktyką w tego rodzaju sprawach jest żądanie zadośćuczynienia pieniężnego dla siebie, czy na cel społeczny? W jaki sposób oszacować kwotę, której można żądać?


Z góry dzięki za podpowiedzi.
Anna S.

Anna S. prawnik/aplikantka
radcowska

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

Jacek Niewęgłowski:
Jakie są realia w zakresie dochodzenia zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych?

Były pracownik rozesłał do sporej liczby pracowników maila, w którym zarządowi spółki zarzucił działanie na jej szkodę i nielegalne wypłacanie sobie pokaźnych sum.

Czy praktyką w tego rodzaju sprawach jest żądanie zadośćuczynienia pieniężnego dla siebie, czy na cel społeczny? W jaki sposób oszacować kwotę, której można żądać?

Z góry dzięki za podpowiedzi.
jak chcesz komus dać nauczke to zgłoś popełnienie przestępstwa z 212 kk... wszystko za ciebie zrobi prokuratura, a cieżar dowodu jest po stronie oskarżonego więc się troche namęczy... no chyba ze miał racje z tym co pisał.

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

Jeszcze nie wiem, jaką decyzję podejmie zarząd. Póki co mam przygotować raport o możliwościach.
O możliwościach z kk wiem mniej więcej wszystko, przynajmniej tak mi się wydaje.

konto usunięte

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

w tej sytuacji nie ma praktyki. w doktrynie uważa się, że żądanie świadczenia na cel społeczny wyklucza wszelkie podejrzenie, że pokrzywdzony miał na celu wzbogacenie się.

istnieje również możliwość żądania zadośćuczynienia oraz świadczenia na określony cel społeczny. jest to jednak sprawa bardzo kontrowersyjna i jak na razie w orzecznictwie przeważa raczej alternatywne zasądzanie tych świadczeń.(istnieje też pogląd, że kumulatywne zasądzenie obydwu świadczeń jest możliwe, jeżeli pokrzywdzony domaga się zasądzenia symbolicznej złotówki tytułem zadośćuczynienia)

co do wysokości. Sąd ustalając wysokość bierze pod uwagę przede wszsytkim:
- rodzaj naruszonego dobra ( w tym przypadku jest to naruszenie dobrego imienia( czy też renomy), które należy do najważniejszych dóbr osobistych)
- rozmiar krzywdy, a więc np. czy pokrzywdzony był w jakiś sposób szykanowany, odczuł niechęć czy dezaprobatę ze strony innych osób, czy samo naruszenie miało bezpośredni lub pośredni wpływ na jego pozycję zawodową i społeczną. liczy się też sposób naruszenia dóbr osobistych, a więc czy sprawca działał ze świadomością naruszenia dóbr osobistych
- kwota przyznana z tego tytułu ma być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa
- sąd przy ustalaniu wysokości bada również sytuację majątkową stron.

przeciętnie kwota żądana przez pokrzywdzonych wynosi ok 34 tysiące zł ( dane z ksiązki J.Sadosmkiego, dotyczy wprawdzie jedynie spraw o naruszenie dóbr osobistych w mediach, ale myślę, że tu jest podobnie). jednak po uwzględnieniu wszystkich powyższych czynników sąd zasądzał ok. 9 tys. zł tytułem zadośćuczynienia.

to tyle:)

pozdrawiam
Ada
Krzysztof F.

Krzysztof F. takie tam....

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

Anna S.:
Jacek Niewęgłowski:
Jakie są realia w zakresie dochodzenia zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych?

Były pracownik rozesłał do sporej liczby pracowników maila, w którym zarządowi spółki zarzucił działanie na jej szkodę i nielegalne wypłacanie sobie pokaźnych sum.

Czy praktyką w tego rodzaju sprawach jest żądanie zadośćuczynienia pieniężnego dla siebie, czy na cel społeczny? W jaki sposób oszacować kwotę, której można żądać?

Z góry dzięki za podpowiedzi.
jak chcesz komus dać nauczke to zgłoś popełnienie przestępstwa z 212 kk... wszystko za ciebie zrobi prokuratura, a cieżar dowodu jest po stronie oskarżonego więc się troche namęczy... no chyba ze miał racje z tym co pisał.
212 k.k jest z oskarżenia prywatnego ale można posłużyć się art 488 kpk.w celu zabezpieczenia dowodów .
Anna S.

Anna S. prawnik/aplikantka
radcowska

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

co za różnica skoro cieżar dowodu jest po stronie oskarżonego, to on ma udowodnic ze jest niewinny

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

Anna S.:
co za różnica skoro cieżar dowodu jest po stronie oskarżonego, to on ma udowodnic ze jest niewinny

no pięknie. to przebiłaś nawet naszego byłego ministra. on nie posunął się tak daleko, by zakwestionować ustanowioną w art. 5 kpk zasadę domniemania niewinności...

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

zamieszanie z 212 kk skusilo mnie az do przeczytania przepisu i komentarza :) a karnistą to ja na pewno nie jestem (a na koncowym trzeba bedzie byc ;-/ )

Anno proszę podeprzyj swoje twierdzenie o przeniesieniu ciężaru dowodu i koniecznosci udowodnienia niewinnosci ????????

Co do wątku głównego:

zadośćuczynienie dla siebie wiąże się z wykazaniem krzywdy, wydaje mi się że jezeli chcecie dokuczyć byłemu pracownikowi (na co zasłuzył) to łatwiej będzie na cel społeczny. Choć najbardziej dokuczycie mu karnie :) Osobiście jednak nie spotkałem się z praktyką w ochronie dóbr osobistych osoby prawnej, jedynie os. fizycznej jak na razie.Bartosz Głodkowski edytował(a) ten post dnia 26.02.08 o godzinie 10:19
Anna S.

Anna S. prawnik/aplikantka
radcowska

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

Tomasz L.:
Anna S.:
co za różnica skoro cieżar dowodu jest po stronie oskarżonego, to on ma udowodnic ze jest niewinny

no pięknie. to przebiłaś nawet naszego byłego ministra. on nie posunął się tak daleko, by zakwestionować ustanowioną w art. 5 kpk zasadę domniemania niewinności...

to jednak ustawodawca go przebil nie ja
przecyztaj sobie art. 213 kk
wyraźnie mówi, że oskarżony może zwolnić sie z odpowiedzialnosci jeżeli to co mówił jest prawdą, a wiec musi udowodnic, ze jest.
To jest wyjątek od zasady z 5 kpkAnna S. edytował(a) ten post dnia 26.02.08 o godzinie 11:54

konto usunięte

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

Jacek Niewęgłowski:
Jeszcze nie wiem, jaką decyzję podejmie zarząd. Póki co mam przygotować raport o możliwościach.
O możliwościach z kk wiem mniej więcej wszystko, przynajmniej tak mi się wydaje.


coś mi się wydaje, że twórcy wątku chodzi raczej o cywilnoprawną odpowiedzialność za naruszenie dóbr osobistych, czyli art.448 k.c.

A co do art.213 k.k., to zgodzę się z Anną. To jedyny przewidziany wyjątek przenoszący ciężar dowodu z oskarżyciela na oskarżonego. podobnie jest w prawie cywilnym, gdzie to pozwany musi wykazać zaistnienie okoliczności wyłączających bezprawność naruszenia dóbr osobistych.

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

to jednak ustawodawca go przebil nie ja
przecyztaj sobie art. 213 kk
wyraźnie mówi, że oskarżony może zwolnić sie z odpowiedzialnosci jeżeli to co mówił jest prawdą, a wiec musi udowodnic, ze jest.
To jest wyjątek od zasady z 5 kpk

nie. zasada domniemania niewinności nie ma wyjątków.
art. 213 par. 3 wprowadza kontratyp, czyli okoliczność wykluczającą bezprawność czynu.

brak bezprawności czynu oznacza, że w ogóle nie jest oceniane czy osoba, która go dokonała jest winna, czy nie.

zgodnie z art 4 i art. 9 sąd i prokurator z urzędu badają czy okoliczność wyłączająca bezprawność wychodzi. w sprawie z oskarżenia prywatnego jaką jest art. 213 kk sąd wciąż z urzędu bada czy kontratyp ma miejsce.

oskarżony nic nie musi udowodnić. choć oczywiście lepiej dla niego, by wziął czynny udział w procesieTomasz L. edytował(a) ten post dnia 26.02.08 o godzinie 16:55
Krzysztof F.

Krzysztof F. takie tam....

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

W styczniu uczestniczyłem jako obserwator w procesie o zniesławienie. Pokrzywdzony został pomówiony na forum internetowym oraz w e-mailach rozsyłanych przez oskarżonego. W związku z tym ,że sąd nie uznałby dowodów w postaci wydruków e-maili pokrzywdzony zwrócił się do policji na podstawie art 488 kpk o zabezpieczenie dowodów i o ustalenie adresu IP . Po zabezpieczeniu dowodów z e-maili i ustaleniu adresu IP sprawa skończyła sie wygrana pokrzywdzonego.
Dlatego napisałem o art 488kpk bo sąd najprawdopodobniej (cywilny lub karny) nie uzna za dowód przyniesionych wydruków e-maili. A nawet zapisane w komputerze można podważyć. Jedynie dowody zabezpieczone i potwierdzone przez policję są dla sądu wiarygodne.
No i oczywiście jak wynika z treści komentarza A.Zolla
"Przesunięcie ciężaru dowodu, co do prawdziwości zarzutu, na oskarżonego o zniesławienie prowadzi również do wniosku, że wątpliwości co do prawdziwości zarzutu, a więc wątpliwości co do tego, czy oskarżony popełnił przestępstwo, nie mogą być co do znamienia "nieprawdziwości" zarzutu tłumaczone na jego korzyść. Odnośnie do znamienia "nieprawdziwości" zarzutu występuje domniemanie dobrego imienia pokrzywdzonego, a więc domniemanie, że zarzut jest nieprawdziwy. To domniemanie oskarżony o zniesławienie może obalić przez dowód prawdy. W wypadku art. 213 § 1 ustawa nie przewiduje żadnych ograniczeń w przeprowadzeniu dowodu prawdy. Dowód ten może dotyczyć także, w przypadku niepubliczności zarzutu, sfery życia prywatnego lub rodzinnego. Wątpliwości dotyczące tego, czy dowód prawdy został przeprowadzony, należy tłumaczyć na korzyść zniesławionego (zob. W. Kulesza, Zniesławienie..., s. 91)" i jeszcze
"Kwestię rozkładu ciężaru dowodu prawdy w sprawach o zniesławienie cechuje w doktrynie brak jednolitości poglądów. Część jej przedstawicieli uważa, że ciąży on na oskarżycielu (K. i W. Daszkiewiczowie, Nie ma wyjątku od zasady domniemania niewinności oskarżonego, NP 1976, nr 11, s. 1574, zdaniem których brak jest podstawy normatywnej, która statuowałaby wyjątek od zasady, że obowiązek dowodzenia spoczywa na oskarżycielu). Na odmiennym stanowisku stoją zaś m.in. L. Gardocki (Dowód prawdy czy dowód nieprawdy, NP 1975, nr 12, s. 1619-1621), J. Waszczyński (w: System prawa karnego..., s. 96), A. Zoll (Z problematyki..., s. 50), P. Kruszyński (Materialny ciężar dowodu w procesach karnych o zniesławienie i oszczerstwo, PiP 1980, z. 8, s. 77), W. Kulesza (Zniesławienie i zniewaga..., s. 86), B. Kunicka-Michalska (w: Przestępstwa przeciwko..., s. 282-283), przyjmujący, iż dowód prawdy ciąży na oskarżonym o popełnienie przestępstwa zniesławienia. Zwróćmy uwagę, że przyjęcie odmiennego poglądu prowadziłoby w konsekwencji do konieczności dowodzenia przez oskarżyciela okoliczności negatywnych (na przykład że nie jest złodziejem). Trafnie wskazuje się, że: "Byłoby to zarówno absurdalne, jak i sprzeczne z prawem, oskarżyciel bowiem, co najmniej w takiej samej mierze co i oskarżony, korzysta z domniemania niewinności" (J. Waszczyński (w:) System prawa karnego..., s. 96). Należy zatem przyjąć, że ustawowy wymóg dowodzenia prawdziwości zarzutu "(...) siłą rzeczy wskazuje na oskarżonego jako na stronę obciążoną ciężarem dowodu" (L. Gardocki, Dowód prawdy..., s. 1620).Krzysztof F. edytował(a) ten post dnia 28.02.08 o godzinie 21:50

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

a wracając z prehistorii do czasów współczesnych:

"Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Karna
z dnia 4 września 2003 r.
IV KKN 502/2000
LexPolonica nr 373868

Orzecznictwo Sądu Najwyższego w Sprawach Karnych 2003 poz. 1911

Nie jest obowiązkiem sądu orzekającego o winie osoby podnoszącej publicznie pod adresem innej osoby zarzut, prowadzenie postępowania dowodowego zmierzającego do potwierdzenia lub zaprzeczenia prawdziwości tego zarzutu, jeżeli przedtem zostanie ustalone, iż nie został on sprawdzony wedle kryteriów należytej staranności określonych w prawie prasowym.

Obowiązkiem sądu jest, w pierwszej kolejności, przeprowadzenie postępowania dowodowego w takim zakresie, jaki umożliwia ustalenie, czy osoba podnosząca zarzut miała przynajmniej uzasadnione podstawy do powzięcia przeświadczenia o prawdziwości tego zarzutu (działała w stanie usprawiedliwionego błędu co do bezprawności swego działania) i w obronie społecznie uzasadnionego interesu."

IMHO ergo: sąd ma obowiązek zbadać wszelkie okoliczności sprawy z urzędu a nie czekać na oskarżonego.
Anna S.

Anna S. prawnik/aplikantka
radcowska

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

a to ciekawe?
i moze jeszcze sąd dostarcza dowody?? :P
coś ci sie pomyliło kolego, bo sąd prowadzi postępowanie dowodwe poprzez badanie dowodów wnioskowanych przez strony.
Gdyby sad sam zgłaszał dowody to gdzie byłaby jego bezstronność??

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

Anna S.:
a to ciekawe?
i moze jeszcze sąd dostarcza dowody?? :P
coś ci sie pomyliło kolego, bo sąd prowadzi postępowanie dowodwe poprzez badanie dowodów wnioskowanych przez strony.
Gdyby sad sam zgłaszał dowody to gdzie byłaby jego bezstronność??

przecież napisałem, że lepiej dla strony jeśli udział w procesie bierze (sądy nie są wszechwiedzące i nieomylne)

ale Ty z kolei chyba teraz twierdzisz, że sąd nie ma prawa przeprowadzać dowodów z urzędu?

droga koleżanko. przed dalszą dyskusją poczytaj sobie kodeks postępowania karnego. w szczególności art. 9 - organy procesowe prowadzą postępowania z urzędu, art. 4 - są obowiązane badać i uwzględniać okoliczności tak na korzyść jak na niekorzyść oskarżonego, art. 167 - przeprowadzanie dowodów z urzędu i na wniosek.

co do bezstronności: mylisz niestety proces karny z cywilnym, a zasadę bezstronności z zasadą kontradyktoryjności. właśnie obowiązek przeprowadzania przez sąd z urzędu dowodów świadczących na rzecz oskarżonego - który z założenia jest stroną słabszą w procesie - jest realizacją zasady bezstronności, przez doktrynę zwaną też zasadą obiektywizmu.Tomasz L. edytował(a) ten post dnia 01.03.08 o godzinie 02:56
Anna S.

Anna S. prawnik/aplikantka
radcowska

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

nie będę z tobą dyskutować, bo jesteś jeszcze młody i niedoświadczony :P

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

Anna S.:
nie będę z tobą dyskutować, bo jesteś jeszcze młody i niedoświadczony :P

i mam wszy jak zające ;->?
Anna S.

Anna S. prawnik/aplikantka
radcowska

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

Tomasz L.:
Anna S.:
nie będę z tobą dyskutować, bo jesteś jeszcze młody i niedoświadczony :P

i mam wszy jak zające ;->?
z tym nie będę dyskutować, ty wiesz najlepiej co ci po głowie chodzi :P

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

Adriana P.:
Jacek Niewęgłowski:
Jeszcze nie wiem, jaką decyzję podejmie zarząd. Póki co mam przygotować raport o możliwościach.
O możliwościach z kk wiem mniej więcej wszystko, przynajmniej tak mi się wydaje.


coś mi się wydaje, że twórcy wątku chodzi raczej o cywilnoprawną odpowiedzialność za naruszenie dóbr osobistych, czyli art.448 k.c.

A co do art.213 k.k., to zgodzę się z Anną. To jedyny przewidziany wyjątek przenoszący ciężar dowodu z oskarżyciela na oskarżonego. podobnie jest w prawie cywilnym, gdzie to pozwany musi wykazać zaistnienie okoliczności wyłączających bezprawność naruszenia dóbr osobistych.
oczywiscie!

konto usunięte

Temat: Ochrona dóbr osobistych - zadośćuczynienie pieniężne

Zainteresowała mnie bardzo burzliwa dyskusja na temat ciężaru dowodu i domniemania niewinności. Wydaje mi się ona jednak bezzasadna przy ocenie ochrony karnistycznej i cywilopranwej dóbr osobistych gdyż: za podstawę roszczenia uznajmy art. 24 KC (wiem niespójności między art. 24 a 448 jest wiele, w 448 tak do końca nie wiadomo o jaką zasadę odpowiedzialności chodzi) 24 jasno wskazuje domniemanie bezprawności co prowadzi do odwrócenia ciężaru dowodu. To naruszający musi udowodnić, że działała "w prawie". Dlaczego 24 - służy on przecież ochronie niemajątkowej dóbr osobistych, 448 raczej ochrony majątkowej związanej z tym naruszeniem.Tomasz Bakalarz edytował(a) ten post dnia 07.03.08 o godzinie 08:39



Wyślij zaproszenie do