konto usunięte

Temat: makijaż permanentny

Witajcie,

Moja znajoma poddała się temu, jak uważała niezbędnemu do jej życia zabiegowi.
Firma, która zabieg wykonywała, mówiąc delikatnie, nie zrobiła tego należycie.

Efektem jest widoczna nierówna kreska, która ma pozostać na bardzo długi czas.

Pytanie, co możemy z tym zrobić?

Pozwać klinikę?
Ubiegać się o odszkodowanie?

Z góry dziękuje za pomoc.
Roksana Kalinowska

Roksana Kalinowska nieruchomości

Temat: makijaż permanentny

Udać się na korektę. Istnieje możliwośc korygowania makijażu permanentnego tak jak i usuwanie tatuazu.Kosztami takiej korekty mozna obciążyć tego co źle wykonał pierwotnie-pewnie będzie wolał pokryc takie małe koszty niż wejśc na drogę sądową.
Mam nadzieję, że nie to nie będzie cwaniak, któremu bedzie się wydawało,że krzywe to proste i właśnie tak klient chciał.

konto usunięte

Temat: makijaż permanentny

Roksana Kalinowska:
Udać się na korektę. Istnieje możliwośc korygowania makijażu permanentnego tak jak i usuwanie tatuazu.Kosztami takiej korekty mozna obciążyć tego co źle wykonał pierwotnie-pewnie będzie wolał pokryc takie małe koszty niż wejśc na drogę sądową.
Mam nadzieję, że nie to nie będzie cwaniak, któremu bedzie się wydawało,że krzywe to proste i właśnie tak klient chciał.
ponoć kreska jest za ciemna na korektę...
Roksana Kalinowska

Roksana Kalinowska nieruchomości

Temat: makijaż permanentny

Ponoć czy na pewno???

Temat: makijaż permanentny

Pozwać klinikę?
Ubiegać się o odszkodowanie?

najpierw wezwać ich do skorygowania tego (o ile to możliwe)
potem pozwać o odszkodowanie

Temat: makijaż permanentny

Tomasz Lustyk:
Pozwać klinikę?
Ubiegać się o odszkodowanie?

najpierw wezwać ich do skorygowania tego (o ile to możliwe)
potem pozwać o odszkodowanie


Teoretycznie ja bym tu uzupełnił, że najpierw wezwać a następnie pozwać. I to niezależnie czy "szpachlowanie" się uda czy nie. Oczywiście udany "zabieg" korygujący będzie miał znaczenie dla wysokości odszkodowania a co za tym idzie trzeba byłoby rozważyć kwestię kosztów postępowania (a więc czy skórka wyprawki warta). Ale, jeszcze raz podkreślam, TEORETYCZNIE może się to opłacać. Np. w sytuacji gdy Małżonka pracuje "twarzą". Jest np. modelką, czy spikerką - a taka wada realnie uniemożliwia/utrudnia pracę i bezpośrednio wpływa na wynagrodzenie.



Wyślij zaproszenie do