Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

W styczniu zmarła moja ciocia bank zamknął konto , cofnął emeryturę do zus, a teraz po 3 miesiącach przysłał pismo z zadaniem spłaty debetu wraz z odsetkami od osoby zmarłej, moja mama debet spłaciła, ale konta bank nie chce zlikwidować, mimo że zamknięte, bez postępowania spadkowego. Czy koniecznie trzeba przeprowadzić postępowanie spadkowe ? Nie ma z czego nawet bo ciocia nie miała nic, żadnych ruchomości, gotówki , nic totalnie absolutnie, więc po co to. Przecież są ludzie bez rodizny i ich konta muszą być zamknięte, więc chyba się da.

Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

W skład spadku mogą wchodzić również same długi. Proponuję przeprowadzić sprawę spadkową w sądzie lub u notariusz i jeżeli rzeczywiście po cioci nie zostały żadne dobra materialne lub wartościowe prawa majątkowe to warto odrzucić spadek. Po uzyskaniu postanowienia przyjęcią bądź odrzucenia spadku należy z tym dokumentem udać się do oddziału banku i poprosić o sporządzenie kopii i potwierdzenie za zgodność z oryginałem. Po otrzymaniu takiego dokumetu bank bez problemu powinien zamknąć konto.

Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

Jeszcze zapomniałem dodać, że wszyscy potencjalni spadkobiercy mają czas na odrzucenie spadku w przeciągu 6 m-cy od uzyskania informacji o powołaniu do spadkobrania (zazwyczaj od daty śmierci spadkodawcy) po tym terminie przyjmuje się spadek w sposób ustawowy, czyli odpowiada się za potencjalne długi z majątku własnego.

Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

A jaki jest sens robić sprawę do niczego długów też nie ma, bo ten debet został spłacony, inne banki zamknęły konta bez problemu na podstawie aktu zgonu, poza bankiem Milenium . To tylko dodatkowe koszty nie ma innej opcji ominięcia kosztownej sprawy spadkowej ?

Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

Kasiu napisz może na forum banki, jakiś pracownik Millennium Ci podpowie. Przeważnie gdy przez 6 miesięcy nie ma obrotów, rachunek kierowany jest do zamknięcia. Ale w każdym banku inaczej to wygląda.

Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

Kosztownej? U notariusza średnio kosztuje to od 50-80zł, więc nie przesadzał bym ze słowem kosztownej. Przynajmniej jak jak otrzymuje postanowienia od spadkobierców to nie spotkałem się z droższym postanowieniem. Natomiast dokument o odrzuceniu spadku uchroni Ciebie od długów o których być może nie wiesz. Tak na wszelki wypadek. Często się spotykam z sytuacją że potencjalni spadkobiercy wiedzą tylko o części długów, apotem płaczą że onie nie wiedzieli itp. Twoja decyzja, życzę szybkiego zakończenia tego problemu.

Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

Dziwię się tylko że po spłacie debetu nie chcieli zamknąć konta. Po otrzymaniu aktu zgonu z miejsca powinno być to zrobione żeby nie naliczały się dodatkowe koszty, jak np. za kartę debetową czy rzadziej już spotykane prowadzenie konta.

Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

No właśnie zamknęli w styczniu, a w kwietniu przysłali pismo o spłatę debetu wraz z odsetkami i stwierdzili , że konto jednak nie zamknięte i nie zamkną bez postępowania spadkowego.
Długów żadnych na pewno nie ma i tego jestem na sto procent pewna , wszystkie konta zostały zamknięte bez problemów debety polikwidowane i karty kredytowe tylko Milenium się upiera jak dziki osioł .
Ok, koszty może nie są wysokie ale chodzi mi o zasady, bo przecież dużo ludzi umiera nie mając żadnej rodziny, i nieboszczyk im nie spłaci i nie zamknie konta, więc muszą być jakieś możliwości ominięcia tego bez tego, bo jak inaczej.Katarzyna K. edytował(a) ten post dnia 26.05.12 o godzinie 10:42

Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

Teraz to ja nie rozumiem tego banku, bo skoro konto zamknięte debet spłacony, to szczerze, nie wiem o co im biega. Chyba że ten debet to nie wszystkie zobowiązania. Poza tym , po otrzymaniu aktu zgonu nie powinni wysyłać monity czy tym bardziej wezwania do spłaty na dane zmarłego klienta, bo kogo niby wzywają, nieboszczyka do spłaty?

Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

Właśnie przypomniała mi się kwestia tego typu, że bank bez postanowienia nie może wyjawić relacji zmarłego klienta z bankiem, bo nadal obowiązuje zachowanie tajemnicy bankowej. Tylko spadkobiercy, którzy poprzez spadkobranie wchodzą w prawa i obowiązku zmarłego klienta o takich relacjach i ich szczegółach mogą wiedzieć. Stąd potrzebne jest przeprowadzenie postępowania spadkowego. Z drugiej strony jeśli bank wysłał wezwanie do spłaty po dostarczeniu aktu zgonu, naraził się na wyjawienie tajemnicy bankowej(tu mocny argument po twojej stronie). Jeśli natomiast przez jakiś dłuższy okres czasu bank nie może się skontaktować z rodziną i innymi potencjalnym spadkobiercami, to kierowana jest sprawa do sądu o ustalenie czy tacy spadkobiercy w ogóle istnieją itd. Ja na twoim miejscu poszedłbym do notariusza i odrzucił spadek tak dla zasady. Pismo z banku wzywające do spłaty przedstawił arbitrowi bankowemu z prośbą o pomoc w mediacjach z bankiem, albo złożył potężną reklamację.

Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

No właśnie nieboszczyka i do tego odsetki jeszcze sobie życzyli od stycznia , gdybym była bliżej tego banku to bym poszła tam zapytać czy życzą sobie adres grobu i nazwę cmentarza żeby tam skoczyć po te odsetki bo to już paranoja . Ogólnie to mama była w dwóch oddziałach i co pracownik to mówi co innego jeden w ogóle nie chciał rozmawiać , w drugim się zgodzili zakończyć sprawę jak mama spłaci debet , notabene rzecz się rozbija aż o marne 400 złotych i 8 groszy , potem zmienili zdanie że jednak tego nie zakończą . Teraz nie wiem , bo konto jest płatne to za chwilę sobie może zażyczą opłat za prowadzenie konta od zmarłego od stycznia do maja. Emerytury w sumie też nie powinni odsyłać bo ciocia zmarła w sumie 29 stycznia ale akt zgonu jest z 10 lutego chyba.

Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

Słuchaj, po 1. dlaczego to do Ciebie wysłali to pismo? Skąd wiedzą, że Ty jesteś jej najbliższą rodziną, spadkobiercą który odpowiada za jej długi?

Najprościej, najszybciej i najłatwiej - pójść do notariusza, przeprowadzić postępowanie. Przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza. I dziękuję. Po sprawie.

Bank nie będzie miał się z czego zaspokoić i umorzy postępowanie.

Chyba, że ciocia miała przed śmiercią jakiś majątek to wtedy będzie chciał się z niego zaspokoić do wysokości jego wartości. Jeśli majątek będzie niewystarczający to resztę też umorzy i tyle.

Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

Darina Kowalska:
Słuchaj, po 1. dlaczego to do Ciebie wysłali to pismo? Skąd wiedzą, że Ty jesteś jej najbliższą rodziną, spadkobiercą który odpowiada za jej długi?

Najprościej, najszybciej i najłatwiej - pójść do notariusza, przeprowadzić postępowanie. Przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza. I dziękuję. Po sprawie.

Bank nie będzie miał się z czego zaspokoić i umorzy postępowanie.

Chyba, że ciocia miała przed śmiercią jakiś majątek to wtedy będzie chciał się z niego zaspokoić do wysokości jego wartości. Jeśli majątek będzie niewystarczający to resztę też umorzy i tyle.

Nie, nie do mnie do mojej Mamy, czyli Cioci siostry . Bank jest już zaspokojony, tylko konta nie chce zamknąć i zlikwidować , w tym rzecz. Jak widać akt zgonu nie wystarcza żeby kasę dalej od nieboszczyka ciągnąć.
Majątku nie ma tylko się zrobi kołomyja bo jeszcze żyje babcia, i za chwilę trzeba będzie znów robić postępowanie po babci , a nie ma z czego, bo majątku w tej rodzinie to nikt od przed wojny nie widział, więc chcieliśmy uniknąć zbędnych działań bo każda taka sprawa się odbija na babci, a nikt nie ma chęci na drugi pogrzeb w tym roku. Katarzyna K. edytował(a) ten post dnia 27.05.12 o godzinie 11:17

Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

No to jeśli Twoja mama jest następczynią prawną, która wchodzi w prawa i obowiązki zmarłej siostry to niech złoży oświadczenie o zamknięciu rachunku bankowego.

W załączeniu dołączy dokument zaświadczający okoliczność swojego następstwa (akt notarialny albo swój odpis aktu ur., itp.) chyba, że bank nie będzie wymagał. I to powinno zakończyć całe nieporozumienie.

Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

Darina Kowalska:
No to jeśli Twoja mama jest następczynią prawną, która wchodzi w prawa i obowiązki zmarłej siostry to niech złoży oświadczenie o zamknięciu rachunku bankowego.

W załączeniu dołączy dokument zaświadczający okoliczność swojego następstwa (akt notarialny albo swój odpis aktu ur., itp.) chyba, że bank nie będzie wymagał. I to powinno zakończyć całe nieporozumienie.

nic to nie dało, sprawa dalej jest nie załatwiona, bo wymyślili sobie teraz , że brakuje 8 złotych opłat i nie ma mowy o zamknięciu , więc mama się wkurzyła i powiedziała im , że nic już nie robi, niech sobie sami załatwiają co chcą bo maa dość nerwów i jeżdżenia , paranoja , żałuje że mam aż 500 km do tego banku bo bym im uprzejmie powiedziała co myślę o nich i tym co robią

Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

a ja bym radziła jak kolega iść do notariusza lub złożyć do sądu wniosek o postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku - spadek odrzucić lub przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza (na to tylko 6 miesięcy od zgonu) - koszt w sądzie to 50 zł ale trzeba jeszcze przedłożyć akty stanu cywilnego. Nigdy nie wiesz gdzie i czy są jeszcze długi a tak masz pewność że nic więcej nie ryzykujesz
Warto pamiętać, że jeśli nic nie zrobisz w ciągu tych pierwszych 6 miesięcy jeśli później okaże się że jakieś długi jeszcze są odpowiesz nie tylko z majątku spadkowego (czyli aktywów spadku których jak mówisz nie ma) ale tez swoim własnym majątkiem a to już mniej mile jest
tak czy inaczej zrobisz jak uważasz

Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

Agnieszka Sobczyk:
a ja bym radziła jak kolega iść do notariusza lub złożyć do sądu wniosek o postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku - spadek odrzucić lub przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza (na to tylko 6 miesięcy od zgonu) - koszt w sądzie to 50 zł ale trzeba jeszcze przedłożyć akty stanu cywilnego. Nigdy nie wiesz gdzie i czy są jeszcze długi a tak masz pewność że nic więcej nie ryzykujesz
Warto pamiętać, że jeśli nic nie zrobisz w ciągu tych pierwszych 6 miesięcy jeśli później okaże się że jakieś długi jeszcze są odpowiesz nie tylko z majątku spadkowego (czyli aktywów spadku których jak mówisz nie ma) ale tez swoim własnym majątkiem a to już mniej mile jest
tak czy inaczej zrobisz jak uważasz

Długów nie ma,a nawet jeśli jakieś by wyszły o których nie wiem, to bym i tak ja je spłaciła albo moja mama . Tudzież to przekazałam mojej mamie, ale ona stwierdziła , że ma dość , że jest zmęczona głupotą banku i już więcej nie będzie nic robić, niech sobie szukają spadkobierców do spłacenia tych 8 złotych , więcej wydadzą na ich szukanie, ale to szczegół . Także sprawę uważam za zamkniętą co najwyżej przyjdzie mnie szukać komornik za 8 złotych, chociaż ja jestem w trzeciej linii spadkobierców więc tak szybko nie przyjdzie.

Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

Długów nie ma,a nawet jeśli jakieś by wyszły o których nie ...

Spadek można odrzucić składając przed sądem lub przed notariuszem ustne lub pisemne oświadczenie. Jeśli pisemne, to koniecznie z podpisem urzędowo poświadczonym. Takiego samego podpisu wymaga pełnomocnictwo udzielone innej osobie do złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku, np. brat może umocować do tego siostrę.

Jak wynika z art. 1020 k.c. spadkobierca, który spadek odrzucił, jest wyłączony od dziedziczenia, tak jakby nie dożył otwarcia spadku. Nic nie dostaje, ale też uwalnia się od długów zmarłego.

Istnieje przepis, który daje wierzycielom prawo podważenia skuteczności odrzucenia spadku. Zgodnie z art. 1024 k.c. wierzyciel, który uważa, że spadkobierca celowo odrzucił spadek, by stać się niewypłacalnym, może wystąpić do sądu z żądaniem uznania, że wobec tego właśnie wierzyciela odrzucenie spadku jest bezskuteczne.

Aby spełnić warunki o odrzuceniu spadku wierzytelność musi istnieć w chwili odrzucenia spadku, a wierzyciel zgłosił swe żądanie w ciągu sześciu miesięcy od chwili, w które dowiedział się o odrzuceniu spadku, lecz nie później niż przed upływem trzech lat od odrzucenia spadku.

Ale i tak odrzucenie spadku nie zostawia wierzycieli zmarłego „na lodzie". Po pierwsze, jeśli tylko jedno z grona kilku spadkobierców odrzuci spadek, pozostali nadal odpowiadają za długi spadkowe. Po drugie, skoro spadkobierca, który spadek odrzucił, jest traktowany tak, jakby nie dożył otwarcia spadku, w jego miejsce wstępują inni krewni zmarłego, zgodnie z regułami dziedziczenia ustawowego. Są one następujące:

1. w pierwszej kolejności do spadku po zmarłym powołane są jego dzieci i małżonek,

2. jeżeli małżonek spadkodawcy nie żyje, to cały spadek przypada dzieciom,

3. jeżeli dziecko spadkodawcy nie żyje, jego udział spadkowy dziedziczą jego dzieci, czyli wnuki zmarłego, a gdyby i one nie dożyły spadku – prawnuki.

4. jeśli spadkodawca nie miał dzieci, spadek dziedziczą małżonek i rodzice zmarłego,

5. jeśli zmarły nie miał małżonka ani dzieci -dziedziczą jego rodzice,

6. gdy któreś z rodziców nie żyje, do spadku powołuje się rodzeństwo spadkodawcy,

7. jeśli którekolwiek z rodzeństwa również nie dożyło otwarcia spadku, przypada on jego zstępnym (dzieciom, wnukom, prawnukom itd. ), czyli bratankom lub siostrzeńcom zmarłego,

8. jeżeli spadkodawca nie miał dzieci, jego rodzice nie żyją, nie ma też rodzeństwa ani jego zstępnych, spadek w całości dziedziczy małżonek spadkodawcy,

9. w braku zstępnych, małżonka, rodziców, rodzeństwa i zstępnych rodzeństwa spadkodawcy cały spadek przypada dziadkom spadkodawcy

10. gdy dziadek lub babcia nie żyją, ich udział spadkowy przechodzi na ich zstępnych, a jeśli ich nie ma - udział zmarłego dziadka lub babci przypada pozostałym dziadkom,

11. jeśli spadkodawca nie zostawił ani małżonka ani żadnych krewnych, spadek przypada jego pasierbom (dzieciom małżonka),

12. gdy nie ma już nikogo z rodziny, cały spadek przypada gminie, w której ostatnio mieszkał spadkodawca.

Istnieje możliwość, że w ten sposób można odziedziczyć zobowiązania osoby, z którą nigdy nie miało się kontaktu.

Jak się przed tym ochronić? Po śmierci spadkodawcy jedynym wyjściem jest zadbanie o to, by każdy spadkobierca, który nie chce przyjąć spadku, złożył oddzielnie oświadczenie o jego odrzuceniu. W imieniu małoletnich może to zrobić przedstawiciel ustawowy (rodzic, opiekun prawny) po uzyskaniu na tę czynność zgody sądu opiekuńczego.

W tym kontekście bardzo ważną sprawą jest dopilnowanie terminu na odrzucenie spadku. Wbrew pozorom nie jest trudno go przeoczyć. Oświadczenie o odrzuceniu spadku należy złożyć przed upływem sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swego powołania do spadku. Jednak dla każdego spadkobiercy ustawowego termin ten może biec od innej daty. Dla powołanych do spadku w pierwszej kolejności (np. małżonka, dzieci) początkiem terminu będzie zwykle dzień, w którym dowiedzieli się oni o śmierci spadkodawcy. Osobie, którą powołuje się do spadku w dalszej kolejności, termin rozpoczyna się później: w dniu, w którym dowiedziała się, że spadek został odrzucony przez krewnego z silniejszymi prawami spadkowymi. Gdy spadkobiercą zostaje małoletni, który sam nie może odrzucić spadku, termin na złożenie oświadczenia liczy się od dnia, w którym o powołaniu małoletniego dowiedział się jego przedstawiciel ustawowy.

Przyjęcie spadku z przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza jest polecane każdej osobie, która nie chce spłacać długów spadkowych kosztem własnego majątku. Zyskuje się wtedy pewność, że wierzyciele nie zabiorą nic ponad korzyść wynikającą z przyjęcia spadku (chyba, że na jaw wyjdzie, iż spadkobierca podstępnie ukrył jakieś wartościowe składniki majątku po zmarłym). Wystarczy też, by tylko jedna osoba z grona spadkobierców złożyła oświadczenie o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza, by jego skutki rozciągały się na pozostałych. Termin jest taki sam, jak w przypadku odrzucenia - 6 miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swego powołania

Jest też i wada. Trzeba sporządzić spis inwentarza, co wiąże się z kosztami komornika, wykonującego taką pracę na zlecenie sądu.

Mam nadzieję, że te informację rozjaśnią Ci troszeczkę sytuację zarówno Twoją jak i Twojej mamy i jednak zmobilizują Cię do podjęcia działań, które wcześniej kilka osób (w tym ja;) Ci podpowiedziało.

Pozdrawiam i powodzenia,
D.K.

Temat: Konto bankowe osoby zmarłej

jak wyżej napisałam przekazuje Mamie wpisy, ale ona nic robić już nie zamierza z tym, przynajmniej póki żyje babcia, a potem się zobaczy co bank z tym zrobi , co najwyżej naśle komornika za 8 złotych,