Temat: Jak ustalić prawo do zarządzania rodzinnym grobowcem

Witam,

Mam pytanie jak należy ustalić prawo do zarządzania grobowcem. Ostatni dyspozytor grobu rodzinnego mój dziadek zmarł 20 lat temu nie ustalając nikogo dalszego jako dyspozytora grobowca mojego prapradziadka. Drugim współdyspozytorem był jego brak który tez już nie żyje. Grobowiec ten nie należy do grobowców za które płacimy opłaty cmentarne gdyż prapradziadek wykupił miejsce pod niego a nie wieczyście wydzierżawił od cmentarza. Skutkuje to tym że teren na którym stoi grobowiec nie jest zagrożony rekultywacją mimo braku opłat cmentarnych. Dodatkową ochroną jest to że stoi on w kwaterze zabytkowej więc mam pewność że nikt go nie będzie likwidował. Chcieliśmy teraz uregulować stan prawny dysponowania grobowcem prapradziadka i moje pytanie jak? Dodatkowymi komplikacjami są fakty że dziadek nie został pochowany w tym grobowcu (ani jego brat-współdyspozytor) i że akt urodzenia pradziadka (którym można wywodzić dziedziczne prawa do grobu) nie jest osiągalny w USC (1883 rok) jak i w AP. Akt urodzenia pradziadka jest w księgach parafialnych. Czy taki akt jest honorowany przed sądem przy ustalaniu praw? Czy jest możliwość szybkiego bezbolesnego ustalenia praw dowodząc tylko swojego pokrewieństwa wobec ostatniego dyspozytora z pominięciem odszukiwania potomków drugiego współdyspozytora? Nie chcemy się bawić znów w współdysponowanie tym bardziej że tamci potomkowie prawdopodobnie nawet nie wiedzą że ten grób istnieje a moja rodzina odkąd pamiętam dba o to aby nie zniszczał na tyle na ile się da bez praw dysponowania i remontu który teraz już najwyższy czas przeprowadzić.

Pozdrawiam,

Andrzej

Temat: Jak ustalić prawo do zarządzania rodzinnym grobowcem

Do sądu okręgowego właściwego dla miejscowości, w której położony jest grobowiec, trzeba wnieść powództwo o ustalenie prawa do dysponowania grobowcem. Pozwanym powinien być zarządca cmentarza (np. w Krakowie jest to najczęściej Gmina Miejska Kraków - administracja cmentarzy w Krakowie ma wręcz formularz przygotowany w tym celu). Trzeba też wykazać, że jest się spadkobiercą ostatniej osoby, która była dysponentem grobu.

Co do potomków drugiej osoby, to niestety może być konieczność ich odszukania. Powinni zostać zawiadomieni o toczącym się postępowaniu przez sąd. Czy do postępowania przystąpią - to już inna kwestia. Ale ponieważ tak naprawdę praktycznie nie istnieją przepisy, które by regulowały postępowanie co do ustalenia prawa do dysponowania grobem, to może się udać bez konieczności ich odnajdywania.

Co do zasady jednak, nawet w sytuacji braku ustalenia prawa do dysponowania grobem, stosuje się art. 10 ust. 1 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych - prawo do pochówku (nie własności) ma najbliższa rodzina zmarłego: małżonek, zstępni (dziecko, wnuk, prawnuk), wstępni (rodzice, dziadkowie), krewni boczni do czwartego stopnia i powinowaci w linii prostej pierwszego stopnia (np. zięć).

Temat: Jak ustalić prawo do zarządzania rodzinnym grobowcem

mateńko, jakie to skomplikowane ! zawsze wiedziałam, że zaczynamy od pierwszej osoby pochowanej w grobie, a potem tak jak dziedziczenie. Parę osób pochowałam i tak właśnie w kancelarii ustalano, czy dana osoba może być pochowana w grobie i czyje zgody są potrzebne. Wiem że te ustalania są bardzo skomplikowane, ale że aż tak, tego nie wiedziałam.Dzięki