Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: Domniemanie niewinności urzędnika

Sprawa dotyczy wniosku o dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego.

Centrum Obsługi Przedsiębiorcy w Łodzi(instytucja powołana przez Zarząd Województwa), która prowadzi nabór oraz ocenę składanych wniosków ocenia wnioski niezgodnie z Ustawą o zasadach prowadzenia polityki rozwoju.

Część kryteriów oceny (tzw. kryteria ogólne) zawiera zapisy: "Punktacja będzie przyznawana każdorazowo przez Komisję konkursową".

Taki zapis pozostaje w ewidentnej sprzeczności z Art. 26 ust. 2 Ustawy o zasadach prowadzenia polityki rozwoju.

Cyt. Art. 26 ust. 2:
"Instytucja zarządzająca, wykonując zadania, o których mowa w ust. 1, powinna
uwzględniać zasadę równego dostępu do pomocy wszystkich kategorii beneficjentów w ramach programu oraz zapewniać przejrzystość reguł stosowanych przy ocenie projektów."

Wielokrotnie wnioskowałem do Centrum Obsługi Przedsiębiorcy w Łodzi o przekazanie dokładnego opisu kryteriów ogólnych z podaniem za co i ile punktów otrzyma wniosek w zależności od spełnienia lub nie poszczególnych kryteriów ogólnych.

Nie otrzymałem nigdy odpowiedzi na powyższe pytanie.

Postawiłem formalny zarzut niezgodności kryteriów ogólnych z Art. 26 ust. 2 Ustawy o zasadach prowadzenia polityki rozwoju.

Ani COP, ani Instytucja Zarządzająca nigdy nie ustosunkowały się do powyższego zarzutu.

Reasumując:
Czy w tym przypadku urząd musi:
1. Udzielić mi odpowiedzi, ile i za co otrzyma punktów wniosek w zależności od spełnienia lub nie każdego z kryteriów?
2. Ustosunkować się do zarzutu o naruszeniu art. 26 ust. 2 Ustawy?

konto usunięte

Temat: Domniemanie niewinności urzędnika

Pan musi znać kryteria oceny. Wlasnie w POlsce tak jest, ze mamy wiele bardzo dobrych regulacji prawnych, tylko nie są one przestrzegane.Prosze zlozyc na ta komisje zazalenie.
Jarosław M.

Jarosław M. CGAP, QMS, ISMS

Temat: Domniemanie niewinności urzędnika

Proszę spróbować na podstawie Ustawy o dostępie do informacji publicznej. Brak odpowiedzi na wniosek o udostępnienie danych, np dot. kryteriów, wywołuje skutek w postaci uprawnienia do odwołania się do wyższej instancji oraz .... ewentualną odpowiedzialność za wykroczenie ....
Może to wstrząśnie "komisją".
powodzenia

konto usunięte

Temat: Domniemanie niewinności urzędnika

JAROSŁAW MYŚLAK:
wywołuje skutek w postaci uprawnienia do odwołania się do wyższej instancji oraz .... ewentualną odpowiedzialność za wykroczenie ....

PO 1 : kto stoi nad ZARZADEM WOJEWÓDZTWA czyli domyslnie marszałkiem ?

PO 2 jaka odpowiedzialnosć ?
-:)
urzedasy nie odpowiadaja ZA NIC

zeby nie było ze jestem malkontentem to jako przykład mogę podac reakcję na zachowanie jednego z urzedników podległych Marszałkowi wojewódz twa mazowieckiego który do petenta zwraca się dokładnie tak :

,,nadepnał Pan zbyt wielu osobom na odcisk , obowaiłbym sie o Pana bezpieczenstwo "

marszałek województwa ...... a , co tam Pan Struzik uwaza ze nic się nie stało

bo uwaga :
urzednik działał w trosce o moje zdrowie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
o jakiej wiec odpowiedzialnosc ze nicnierobienie mowa kiedy nawet za coś co się zrobiło nie ma odpowiedzialnosci

-:)
dokumenty i korespondencja z Panem Marszałkiem Struzikiem do wglądu
-:)

czy powinenem dodac ze sprawa dotyczyła przekretu w Gospodarstwie Pomocniczym w sokołowie mazowieckim który walnął w rgi WFOŚ na miliony a to gospodartstwo podległe jest Panu Marszałkowi Województwa Mazowieckiego ?

próbujac przekazac te dokumenty Panu Marszałkowi, w godzinach przyjęc interesantów w tybie skargi WE WTOREK W GODZINACH 16- 17 TAK JAK PONOĆ PRZYJMUJE
okazało się ze nikogo nie ma , nawet osoby upowaznionej

w wyjasnieniu które otrzymałem PISEMNYM , Pan Marszałek stwierdza ze : mogę przyjśc ....... w godzinach 16-17 we wtorek BO TAK PRZYJMUJE
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ALE I TAK NIE MA SPRAWY

powtórze wiec : urzędasu za nic nie odpowiadaja

a gdybt ak się zdarzyło ze ktoś bedzie chciał mnie ,,przestrzec " przed ,,rzucaniem pomówien " to odpowiem tak : chcetnie udostepnie caładokumentacjie którą marszałek nie był zainsteresowany ani Fundusz ochronysrodowiska ( nie wnikam dlaczego )
i to nie tylko aby sie obronic przed zarzutem pomówienia ale moze zeby znalesc winnych którzy za te przekrety odpowiadaja ?

Wojciech Szymańczak edytował(a) ten post dnia 15.03.11 o godzinie 09:10
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: Domniemanie niewinności urzędnika

Dziękuję za komentarze, w szczególności za odniesienie sprawy do Ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Do tej pory nie powoływałem się na tą ustawę, lecz ma ona silne umocowanie w Konstytucji RP, a konkretnie w Art. 61 ust. 1.

I tutaj, przy powoływaniu się na Art. 61 Konstytucji kilka razy urzędnik "wymiękł", ale ten z urzędu marszałkowskiego w Łodzi to wyjątkowo odporny na paragrafy egzemplarz.

konto usunięte

Temat: Domniemanie niewinności urzędnika

Witam.

Nie chcę siać defetyzmu, ale obawiam się, że odpowiedzi może nie być, a nawet jak będzie, nie wpłynie to na przebieg konkursu w stopniu, w jakim się Pan spodziewa (np. ujednolicenie ocen, większa przejrzystość wyboru itp.).

W zeszłym roku próbowałam starać się o dotację z KL w województwie dolnośląskim. Dolnośląskie jako jedyne w KL postawiło wymóg, że wnioskodawca ma wykazać za ubiegły rok obrót (nie dochód) w wysokości minimum dwukrotności kwoty, o którą się ubiega, a w przypadku podmiotów działających od danego roku - podawany miał być tylko bilans otwarcia. Zadzwoniłam z pytaniem, skąd taka nierówność w traktowaniu podmiotów i w jaki sposób nowe podmioty spełniają ów punkt regulaminu. Dostałam odpowiedź, że ten punkt to tylko "taki zapis", ponieważ komisja i tak będzie odrzucać wszystkie nowe podmioty. Ponadto na moje pytanie o kryterium przychodu - wszak ktoś mógł mieć 1.000.000 obrotu i 999.000 kosztów i wedle regulaminu spełnia kryterium, a podmiot, który ma np. 60.000 przychodu i 12.000 kosztów - już nie - dostałam odpowiedź, że firmy z wysokimi kosztami, jak podawany przeze mnie przykład, będą odrzucane. Tu się nie zgodziłam, bo jakkolwiek zapis przychodowy jest absurdalny, jak wykazałam, to jednak został wpisany obowiązek wykazania wysokiego obrotu, nie dochodu. Zarzucałam wreszcie samą nierówność, bo identyczny pod względem finansów wnioskodawca z innego województwa miał prawo do dotacji. A odrzucanie nowych podmiotów mimo innych zapisów w regulaminie to już w ogóle pachnie prokuraturą...
Po trzecie zaś - wpisano wymóg realizowania we wcześniejszych latach analogicznych projektów, czyli z KL, w ramach umów z tą samą instytucją (tak to wychodziło z analizy semantycznej zapisu w regulaminie i leksyki języka polskiego).

Złożyłam skargę. Do ministerstwa też. Za pośrednictwem naszej europosłanki takoż - również ją poprosiłam o wskazanie w UE instytucji, która nadzoruje kwestie dotacji. Urząd (instytucja pośrednicząca) podtrzymał wszystkie telefoniczne zapowiedzi, łącznie z nielegalnym odrzucaniem młodych podmiotów, minister nie widział problemu, podtrzymując wersję urzędu, posłanka nie odpowiedziała.

(A tak zupełnie na marginesie: obowiązkowy poradnik równych szans, który trzeba uwzględnić w projekcie, był zedytowany w sposób naruszający prawa osób słabiej widzących - jasnoszara, drobna czcionka z pojedynczą interlinią na białym, błyszczącym tle; gdzieniegdzie przetykane to jaskrawą, jasnopomarańczową wstawką).

Oczywiście, trzymam za Pana, Panie Mariuszu, kciuki i życzę efektów w kontaktach z urzędnikami, ale moje liczne, głównie zusowo-pfronowe, doświadczenia wykazują, że dopóki nie wejdzie w życie ustawa o odpowiedzialności urzędników, wielu z nich będzie czuło się jak nadludzie, których paragrafy nie obowiązują. Są, rzecz jasna, osoby kompetentne, jednakże naruszanie praw petenta, łącznie z bezczelnym, wielomiesięcznym przetrzymywaniem odpowiedzi na pisma i równie długim przekraczaniem terminów wypłat należnych klientowi, to jeszcze nasza urzędnicza codzienność...



Wyślij zaproszenie do