Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Atak prawników towarzystwa Lexus na sklepy internetowe

Tomasz Marek Grabarek:
to nie jest usługa, ale możesz do nich wysłać pismo wskazując, że Twoim zdaniem określone postanowienie narusza prawo i jeżeli podzielą Twój pogląd, to napiszą do tej instytucji (postępowania wyjaśniające) i do Twojej wiadomości, a jeżeli uznają, że nie ma naruszenia prawa, to odpiszą tylko Tobie. To troszkę trwa, ale działa.

UOKiK chroni interesy konsumentow na tyle na ile im pozwala prawo, ktore interpretuja sztywno a nie ludzko. Ja sie zawiodlem. Szczegolnie w kewestii ksiazek, ktorych kupuje duzo, czesto kolekcjonersko. I totalnie mnie wkurza, ze ksiazki niszczone sa obrzydliwymi nalepkami cenowymi z metalowymi zabezpieczeniami, ktorych nie sposob odlepic nie niszczac okladki lub wnetrza ksiazki (tam tez bywaja wklejone druciki - raz znalazlem przez srodek reprodukcji obrazu w albumie za 295 zlotych). oczywiscie napisalem do uokik, ale ten uznal ze przedsicbioorca ma prawny obowiazek oznaczania cenami produktow. Ale juz urzednicy nie pomysleli ze mozna nalepic delikatna naklejka lunb napisac cene olowkiem. I tak maja te ksiazki w komputerze wiec przeklejanie cen, czy nanoszenie ich przez konsumentow buyloby marginalne.
Co do tego sporu to trzeba popatrzyc na umowe rozsadnie. Te przepisy, ktore rzeczywiscie stanowia jakas uciazliwosc dla konsumenta lub ograniczaja jego prawa przedsiebiorca powinien zmienic powiadamiajac o tym swoich konsumentow. Wtedy bedzie mogl prawnikom Lexusa zagrac na nosie i odciac ich skutecznie od koryta.
Jeszcze jedna uwaga - spory konsumenckie sa zazwyczaj domena czegoc co nazywa sie korporacjonizmem. Napomyka o tym Ted Nace w klasyku "Gangi Ameryki" (okreslenie odnoszace sie wlasnie do korporacji). Sa to wydumane bezsensowne prawne potyczki dogmatyczne czynione bez celu, dla samego pieniactwa i skalkulowane w rachunku ekonomicznym. Postepowanie adwersarza jest adekwatne. szkoda tylko ze tym razem trafilo na drobengo przedsiebiorce.Adam Bulandra edytował(a) ten post dnia 05.07.09 o godzinie 13:05

konto usunięte

Temat: Atak prawników towarzystwa Lexus na sklepy internetowe

Nie znam dokładnie sytuacji w kraju, ale w Niemczech takie potyczki o wykładnię i ważność szczegółowych klauzul w różnych umowach (niekoniecznie tylko między konsumentami i przedsiębiorcami) należą do krajobrazu praktyki prawnej i rozwijają prawo/ pomagają interpretować prawo, które z założenia jest generalne i abstrakcyjne. Spory toczą się w zdecydowanej większości między stronami takich umów, które często mają determinację i środki finansowe, żeby przepchnąć sprawę przez wszystkie instancje, co skutkuje ferowanymi i publikowanymi wyrokami/ omówieniami, z których korzysta potem za sprawą swoich prawników ogół dotkniętych podobnym problemem przedsiębiorców/ konsumentów.

Oczywiście zdarzają się i ewidentne nadużycia i jest trochę kancelarii, które mają słusznie negative publicity, zwłaszcza w internecie, bo ściągają np. od drobnych handlarzy na ebayu spore "haracze" za błędy w ogólnych warunkach sprzedaży, które to przedsiębiorca beztrosko sobie skopiował od konkurenta, zamiast dać sprawdzić prawnikowi; bądź konsumentów/ drobnych przedsiębiorców za niejednoznaczne opisy przedmiotów/ zdjęcia użyte bez praw autorskich do opisu wystawionego do "licytacji" produktu czy za wykorzystanie cudzej mapy do opisania dojazdu do swojej firmy/ na organizowanego w domu dla znajomych grilla. Ale i tutaj "sępy" nie są do końca bezkarne, bo orzecnictwo sądowe i prawodawstwo reagują na nadużycia.
Lidia Zaręba

Lidia Zaręba emerytka,
właścicielka sklepów
odzieżowych

Temat: Atak prawników towarzystwa Lexus na sklepy internetowe

Sebastian K.:
Ale i tutaj "sępy" nie są do końca bezkarne, bo orzecnictwo sądowe i prawodawstwo reagują na nadużycia.
Widzę, że rozmowa się toczy.
Niestety, lexusowi prawnicy górą, niemiłosiernie rozprawili się z moją rodziną, wlepili 6 pozwów za jeden regulamin, czyli jest 6 spraw sądowych. Ci faceci wiedzą, jak zgnębić małych ciułaczy, małych internetowych przedsiębiorców. Zaiste, przedsiębiorca, to niebezpieczny zawód, a śepów, na ciężko zarobione pieniądze niezliczona ilość..
Lidia Zaręba

Lidia Zaręba emerytka,
właścicielka sklepów
odzieżowych

Temat: Atak prawników towarzystwa Lexus na sklepy internetowe

Wojciech P.:
Z drugiej strony nikt nie musi być przedsiębiorcą, a konsumentem być trzeba. Nie można powiedzieć, że konsument nic nie daje. Przecież to on płaci Pani dochód i podatki (pośrednio i bezpośrednio).

Istotnie, nikt nie musi być przedsiębiorcą, ale, gdyby ich zabrakło, nie będzie co konsumować, chyba, że wkroczymy na ścieżkę ludożerców i zamieszkamy na drzewach. To, nie konsument tworzy dobra, ale przedsiębiorca. To nie konsument przyczynia się do rozwoju, ale przedsiębiorca. To nie konsument tworzy dobra, które łaskawie konsumuje, ALE PRZEDSIĘBIORCA!!!
Takim idiotycznym stwierdzeniem, można każdemy przywalić.
Ostatecznie, złodziej też jest konsumentem, nieprawdaż :))

konto usunięte

Temat: Atak prawników towarzystwa Lexus na sklepy internetowe

Zgadzam się z tezą, że prowadzenie jakiejkolwiek działalności gosp. jest obarczone niekalkulowalnymi ryzykami. Konsumenci są dużo lepiej chronieni. Przedsiębiorca jest traktowany w obrocie jako pełen profesjonalista, którego jest stać na poświęcanie przynajmniej połowy swojego czasu i energii na studiowanie praw i przepisów rządzących tym światem wzgl. na wynajęcie w tym celu sztabu prawników. Przedsiębiorca = zwierzyna łowna. Myśliwych jest (za) dużo. :)
Lidia Zaręba

Lidia Zaręba emerytka,
właścicielka sklepów
odzieżowych

Temat: Atak prawników towarzystwa Lexus na sklepy internetowe

Sebastian K.:
Zgadzam się z tezą, że prowadzenie jakiejkolwiek działalności gosp. jest obarczone niekalkulowalnymi ryzykami. Konsumenci są dużo lepiej chronieni. Przedsiębiorca jest traktowany w obrocie jako pełen profesjonalista, którego jest stać na poświęcanie przynajmniej połowy swojego czasu i energii na studiowanie praw i przepisów rządzących tym światem wzgl. na wynajęcie w tym celu sztabu prawników. Przedsiębiorca = zwierzyna łowna. Myśliwych jest (za) dużo. :)

I dziękuję za wypowiedź. Dziwi mnie jednak to, że "podcina się gałąź , na której sie siedzi". Jakby nie było przedsięborców, co bysmy konsumowali?
Marek Jerzyk

Marek Jerzyk nie zawsze pisze co
wiem, ale zawsze
wiem, co pisze :)
__...

Temat: Atak prawników towarzystwa Lexus na sklepy internetowe

Lidia Zaręba:
(...) Jakby nie było przedsięborców, co bysmy konsumowali?
moze znalazlyby sie jakies inne przysmaki. nie kazdy lubi 'konsumowac' przedsiebiorcow ;-)))marek jerzy K. edytował(a) ten post dnia 19.07.09 o godzinie 20:50

Następna dyskusja:

Praca w internetowe serwisy...




Wyślij zaproszenie do