Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: zapomniany prokurent

Parę lat temu powstaje spółka z o.o.
Udziałowcy podejmują uchwałę o powołaniu prokurenta, ale po paru dniach zmieniają zdanie co do organizacji zarządu i nie składają tej uchwały do sądu rejestrowego.
Niedoszły(?) prokurent zjawia się dzisiaj w spółce ze swoim oryginalnym egzemplarzem uchwały i domaga się bliżej nie specyzowanego wynagrodzenia za lata pracy(?) dla spółki.
Co może/powinna zrobić spółka?
Co może/powinien zrobić prokurent?

konto usunięte

Temat: zapomniany prokurent

Prokura jest szczególnym rodzajem pełnomocnictwa. Wygasa z chwilą odwołania- przy powołaniu prokurenta konieczna jest uchwała i zgoda wszystkich członków zarządu- odwołać prokurę może każdy z członków zarządu jednoosobowo- nie jest potrzeban nawet uchwała w tej sprawie tym bardziej wpis i wykreślenie z krs ma charakter wyłącznie deklaratoryjny.
Należy tylko pamiętać o sposobie składania oświadczeń woli drugiej stronie. Z samego faktu bycia prokurentem nie należą się dodatkowe świadczenia, jest to rodzaj pełnomocnictwa a nie funkcji.
Aleksandra B.

Aleksandra B. Payroll Specialist

Temat: zapomniany prokurent

Aleksandra C.:
Prokura jest szczególnym rodzajem pełnomocnictwa. Wygasa z chwilą odwołania- przy powołaniu prokurenta konieczna jest uchwała i zgoda wszystkich członków zarządu- odwołać prokurę może każdy z członków zarządu jednoosobowo- nie jest potrzeban nawet uchwała w tej sprawie tym bardziej wpis i wykreślenie z krs ma charakter wyłącznie deklaratoryjny.
Należy tylko pamiętać o sposobie składania oświadczeń woli drugiej stronie. Z samego faktu bycia prokurentem nie należą się dodatkowe świadczenia, jest to rodzaj pełnomocnictwa a nie funkcji.
A jeżeli w uchwale napisano, że za prokurę przysługuje wynagrodzenie, to przecież trzeba będzie je wypłacić ?
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: zapomniany prokurent

Oryginalna uchwała jest napisana po niemiecku, bo główni udziałowcy są Niemcami a treść po polsku jest następująca:

Uchwała nr 1/01/R

Zatrudnienie na stanowisku prokurent

Berlin, dnia 15 stycznia 2005

Rada Nadzorcza spółki z ograniczoną odpowiedzialnością „ABC“ opowiada się jednogłośnie za bezterminowym zatrudnieniem (zgodnie z umową § 19 i § 22/6) imię, nazwisko, urodzonego 26 marca 1989 w Miasto (Poska), zamieszkały ulica 1, 12-345 Miasto (Polska) na stanowisku prokurenta w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością "ABC".

konto usunięte

Temat: zapomniany prokurent

W każdym razie ze sformułowaniem "zatrudnienie na stanowisku" będzie ta osoba miała spore szanse ubiegać się o jakieś wynagrodzenie. Szczególnie, że stosunek pracy nie został rozwiązany, choć osoba de facto nie świadczyła pracy.
Skończy się zapewne w Sądzie Pracy. Jeszcze się może ZUS przypomnieć i dołożyć za nieodprowadzanie składek ;-)
Alicja S.

Alicja S. Specjalista ds. kadr
i płac ; Doradca
personalny ;
Konsul...

Temat: zapomniany prokurent

Sławomir K.:
Oryginalna uchwała jest napisana po niemiecku, bo główni udziałowcy są Niemcami a treść po polsku jest następująca:

Uchwała nr 1/01/R

Zatrudnienie na stanowisku prokurent

Berlin, dnia 15 stycznia 2005

Rada Nadzorcza spółki z ograniczoną odpowiedzialnością „ABC“ opowiada się jednogłośnie za bezterminowym zatrudnieniem (zgodnie z umową § 19 i § 22/6) imię, nazwisko, urodzonego 26 marca 1989 w Miasto (Poska), zamieszkały ulica 1, 12-345 Miasto (Polska) na stanowisku prokurenta w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością "ABC".


A czy uchwała sama w sobie niesie za sobą takie same skutki jak zawarcie umowy o pracę lub jakiejkolwiek innej umowy np. C-P? Rozumiem z tego, że umowa nie była podpisana skoro niedoszły w praktyce prokurent przyszedł z egzemplarzem uchwały a nie konkretną umową? Poza tym skoro Rada Nadzorcza wycofała się z tego to chyba jest jakiś ślad papierowy z kolejnego posiedzenia na którym jest zawarta informacja, że jednak prokurent w osobie p. "X" nie jest potrzebny.

To tylko moja dedukcja nie podparta żadnymi przepisami, wiec jeśli ktoś z Państwa może to nieco rozjaśnić to będę wdzięczna. Swoja drogą sytuacja ciekawa.
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: zapomniany prokurent

Alicja S.:
Poza tym skoro Rada Nadzorcza wycofała się z tego to chyba jest jakiś ślad papierowy z kolejnego posiedzenia na którym jest zawarta informacja, że jednak prokurent w osobie p. "X" nie jest potrzebny.

Nie ma żadnego śladu, aby takie "odwołujące" posiedzenie się odbyło.
Marta L.

Marta L. radca prawny

Temat: zapomniany prokurent

Jeśli nikt nie odwołał prokurenta (jak niżej, ktokolwiek z zarządu)to trzeba to zrobić to teraz. I tyle.
Ja nie widzę podstaw do jakiegokolwiek wynagrodzenia.

konto usunięte

Temat: zapomniany prokurent

Marta L.:
Jeśli nikt nie odwołał prokurenta (jak niżej, ktokolwiek z zarządu)to trzeba to zrobić to teraz. I tyle.
Ja nie widzę podstaw do jakiegokolwiek wynagrodzenia.

A na jakiej podstawie nie widzisz podstaw do wynagrodzenia? Tak z ciekawości?
Marta L.

Marta L. radca prawny

Temat: zapomniany prokurent

Jerzy Bielec:
Marta L.:
Jeśli nikt nie odwołał prokurenta (jak niżej, ktokolwiek z zarządu)to trzeba to zrobić to teraz. I tyle.
Ja nie widzę podstaw do jakiegokolwiek wynagrodzenia.

A na jakiej podstawie nie widzisz podstaw do wynagrodzenia? Tak z ciekawości?
Na takiej, że samo pełnomocnictwo jakim jest prokura, nie daje takich podstaw. Użycie słowa zatrudnienie w kontekście uchwały interpretuję nie jako wolę nawiązania stosunku pracy, lecz woli zarządu do ustanowienia określonej osoby prokurentem.
Oczywiście, można gdybać, co jeśli byłaby dodatkowa umowa itp.
W podanym stanie faktycznym tylko tak można się odnieść.

konto usunięte

Temat: zapomniany prokurent

Marta L.:

No cóż - umowa o pracę obecnie powinna być zawarta na piśmie (ówcześnie pewnie także), ale to obowiązek pracodawcy. Zatem prokurent mógłby wystąpić do Sądu Pracy o ustanowienie stosunku pracy... prawdopodobnie jednak musiałby udowodnić, że świadczył w jakiejkolwiek formie tę pracę.

Swoją drogą ciekawe, czy coś z tego wyniknie. Dowiemy się od autora wątku?Jerzy Bielec edytował(a) ten post dnia 11.08.10 o godzinie 23:33
Marta L.

Marta L. radca prawny

Temat: zapomniany prokurent

Jerzy Bielec:
Marta L.:

No cóż - umowa o pracę obecnie powinna być zawarta na piśmie (ówcześnie pewnie także), ale to obowiązek pracodawcy. Zatem prokurent mógłby wystąpić do Sądu Pracy o ustanowienie stosunku pracy... prawdopodobnie jednak musiałby udowodnić, że świadczył w jakiejkolwiek formie tę pracę.

Swoją drogą ciekawe, czy coś z tego wyniknie. Dowiemy się od autora wątku?Jerzy Bielec edytował(a) ten post dnia 11.08.10 o godzinie 23:33

Raczej nie jest istotą prokury nawiązywanie stosunku pracy w celu jej "wykonywania". Można sobie wyobrazić wiele scenariuszy, ale póki co z samego faktu bycia prokurentem nie można wnioskować o niczym, o żadnych obowiązkach. Ustalenie istnienia stosunku pracy - można, ale nie na podstawie tej uchwały.
Marta L.

Marta L. radca prawny

Temat: zapomniany prokurent

Poza tym dla rzetelnej oceny sytuacji należałoby ustalić poza oczywistym, kto to był (pracownik?), jakie były stosunki, także wewnętrzne regulacje w spółce.Marta L. edytował(a) ten post dnia 11.08.10 o godzinie 23:46
Alicja S.

Alicja S. Specjalista ds. kadr
i płac ; Doradca
personalny ;
Konsul...

Temat: zapomniany prokurent

Marta L.:
Jeśli nikt nie odwołał prokurenta (jak niżej, ktokolwiek z zarządu)to trzeba to zrobić to teraz. I tyle.
Ja nie widzę podstaw do jakiegokolwiek wynagrodzenia.
>> Jerzy Bielec:
A na jakiej podstawie nie widzisz podstaw do wynagrodzenia? Tak z ciekawości?
>
Marta L.:
Na takiej, że samo pełnomocnictwo jakim jest prokura, nie daje takich podstaw. Użycie słowa zatrudnienie w kontekście uchwały interpretuję nie jako wolę nawiązania stosunku pracy, lecz woli zarządu do ustanowienia określonej osoby prokurentem.
Oczywiście, można gdybać, co jeśli byłaby dodatkowa umowa itp.
W podanym stanie faktycznym tylko tak można się odnieść.
Sławomir K.:
Parę lat temu powstaje spółka z o.o.
Udziałowcy podejmują uchwałę o powołaniu prokurenta.

Pani Marto czy taki prokurent do wykonywania pracy na rzecz owej spółki nie powinien mieć również jakiegoś upoważnienia, pełnomocnictwa w postaci oddzielnego pisma podpisanego z udziałem notariusza? Czy taki zapis tylko w uchwale jest wystarczający?
Sławomir K.:
>"Rada Nadzorcza spółki z ograniczoną odpowiedzialnością „ABC“ opowiada się >jednogłośnie za bezterminowym zatrudnieniem (zgodnie z umową § 19 i § 22/6)

Właśnie jest napisane "zgodnie z umową" tylko kwestia jeszcze tego czy taka umowa faktycznie była czy nie podpisana przez obie strony.
Marta L.

Marta L. radca prawny

Temat: zapomniany prokurent

Prokura nie jest wykonywaniem pracy. Wystarczy forma pisemna.
Prokura jest rodzajem pełnomocnictwa.

Właśnie dobra uwaga, co do "zgodnie z umową". Trudno cokolwiek rozsądzać jak się nie zna całości sprawy, niestety nagminne jest skrótowe pytanie na takich portalach. Nie wiemy co to za umowa. Może np powołali - bez sensu- umowę o pracę (dotychczasową np na stanowisku handlowiec) jako bezterminową? To też nic nie zmienia, bo prokurę można odwołać w każdym czasie, nawet ustnie. A może jakaś inna umowa? O prokurze? Co zawiera?
Marta L.

Marta L. radca prawny

Temat: zapomniany prokurent

Temat można pogłębiać, np czemu rada nadzorcza? Jakie były uprawnienia rn i zarządu zgodnie z umową spółki itd itp

konto usunięte

Temat: zapomniany prokurent

Marta L.:
Na takiej, że samo pełnomocnictwo jakim jest prokura, nie daje takich podstaw. Użycie słowa zatrudnienie w kontekście uchwały interpretuję nie jako wolę nawiązania stosunku pracy, lecz woli zarządu do ustanowienia określonej osoby prokurentem.
Oczywiście, można gdybać, co jeśli byłaby dodatkowa umowa itp.
W podanym stanie faktycznym tylko tak można się odnieść.

Prokura to jedno a zatrudnienie drugie. Nic nie stoi na przeszkodzie, by ktoś był zatrudnionym prokurentem, ani aby był pełnomocnikiem bez zatrudnienia.

Oczywiście brak tu istotnych informacji, ale ja nie byłbym pewien, czy gdyby druga strona na tej uchwale zwyczajnie się podpisał z adnotacją, że wyraża zgodę to czy nie można byłoby tego uznać za zawarcie umowy o pracę. I jeszcze gdyby udokumentował jakieś czynności, które mogłby wypełniać przesłanki stosunku pracy...

To jest oczywiście teoretyzowanie przy takiej wiedzy, jaką nam przedstawiono.
Marta L.

Marta L. radca prawny

Temat: zapomniany prokurent

Podpisanie to może nie, ale czynności z których wynikałyby przesłanki do uznania za stosunek pracy, to pewnie tak. I pewnie nie miałby za dużo związku z samą prokurą.
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: zapomniany prokurent

Jerzy Bielec:
Swoją drogą ciekawe, czy coś z tego wyniknie. Dowiemy się od autora wątku?

Póki co, "prokurent" został poinformowany, że takim papierkiem może się tylko podetrzeć, bo nawet nie pracował dla spółki przez te minione lata i zainteresowani czekają na jego reakcję.

Następna dyskusja:

zapomniany prokurent




Wyślij zaproszenie do