Agnieszka W.

Agnieszka W. Kontroler Finansowy/
Specjalista ds kadr
i płac, Arkema S...

Temat: zakaz wykonywania rozmów telefonicznych w trakcie jazdy...

Czy pracodawca może zakazać pracownikom wykonywania wszelkich rozmów telefonicznych ( nawet z zestawem głośnomówiącym) w trakcie jazdy samochodem ( prywatnym lub służbowym) w celach służbowych i w czasie dojazdu do pracy i z pracy do domu?
Małgorzata Z.

Małgorzata Z. dział kadr, "ze
świata każdy ma
tyle, ile sam
weźmie" G. ...

Temat: zakaz wykonywania rozmów telefonicznych w trakcie jazdy...

może zakazać rozmów prywatnych z telefonów służbowych.
Tomasz K.

Tomasz K. wolny zawód ...

Temat: zakaz wykonywania rozmów telefonicznych w trakcie jazdy...

Agnieszka W.:
Czy pracodawca może zakazać pracownikom wykonywania wszelkich rozmów telefonicznych ( nawet z zestawem głośnomówiącym) w trakcie jazdy samochodem ( prywatnym lub służbowym) w celach służbowych i w czasie dojazdu do pracy i z pracy do domu?

Agnieszko teoretycznie zakaz taki może powstać. Podkreślę wiele razy wspominaną prze zemnie swobodę w kształtowaniu stosunku prawnego(umowy na podstawie jakiej jest współpraca pracowni-pracodawca). Teoretycznie zakaz taki winien być wydany na piśmie podpisany przez pracodawcę i pracownika. Właściwym by było aby przyjął może formę załącznika do umowy o pracę. W ten czas złamanie takiego zapisu jest traktowane jako niewywiązanie się z zadań zapisanych w umowie.

Ciekawi mnie podstawa dla jakiej pracodawca chce ustanowić taki zakaz? Rozumiem rozmowy prywatne ( choć jeżeli jest długa trasa + zestaw słuchawkowy nie powinno być to problemem )
Pamiętajmy, iż rozmowa w celach służbowych służy w moim mniemaniu wykonywaniu zadań powierzonych przez pracownika, czyli w tym temacie warto uświadomić pracodawcy, iż działa na swoją niekorzyść.

W praktyce z takim zakazem się nie spotkałem (pełnym zakazem). Przeważnie jest właśnie wspomniany już zakaz korzystania z telefonu służbowego w celach prywatnych.
Jeżeli możesz rozwiń temat bo szczerze zaintrygował mnie. Dokładnie pytam o cel jakiemu ma służyć taki zakaz?

Pozdrawiam Tomek
Agnieszka W.

Agnieszka W. Kontroler Finansowy/
Specjalista ds kadr
i płac, Arkema S...

Temat: zakaz wykonywania rozmów telefonicznych w trakcie jazdy...

Z tego co wiem zakaz ma służyć wyłącznie poprawie bezpieczeństwa pracowników. Sa to zasady, które nasza korporacja wprowadziła już w swoich strukturach w Europie a my nie mamy pewności na ile możemy je zastosować na naszym gruncie.
Tomasz K.

Tomasz K. wolny zawód ...

Temat: zakaz wykonywania rozmów telefonicznych w trakcie jazdy...

Nie jestem praktykującym prawnikiem wszak, nie widzę żadnych przeciwwskazań aby taki zakaz powstał prócz jednego. tzn nie znam profilu działania korporacji ale wiem z doświadczenia, że zakaz taki nie będzie przestrzegany, karząc pracownika stracicie go (szkoda jeżeli odejdzie dobry) a ponadto jeżeli będzie miał słuchawkę i spowoduje wypadek gdzie ucierpi nie wiem ja będzie wyglądam temat wypadku przy pracy? Czy się go uzna skoro nie były przestrzegane przepisy wewnętrzne.

Reasumując. Zakaz można wprowadzić to pewne. Sens - w mojej ocenie żaden. Rezultat pracownicy będą łamać zakaz - narażając się na jakieś sankcje zapewne, wszak z korporacją się nie dyskutuje- rozumiem. Pytanie jaka forma wprowadzenia zakazu i czy pracownik mając przerwę w pracy może prowadzić samochód służbowy i w tym czasie prowadzić rozmowę przez telefon-taka furtka byłaby wskazana, żeby pracownik mógł się wykręcić :) jeżeli wam na tym i na nim zależy.

konto usunięte

Temat: zakaz wykonywania rozmów telefonicznych w trakcie jazdy...

Agnieszka W.:
Z tego co wiem zakaz ma służyć wyłącznie poprawie bezpieczeństwa pracowników. Sa to zasady, które nasza korporacja wprowadziła już w swoich strukturach w Europie a my nie mamy pewności na ile możemy je zastosować na naszym gruncie.

Nie poprawiacie żadnego bezpieczeństwa a narażacie się na śmieszność. Trzeba się po prostu zastanowić przed czym rzekomo chronicie - zgaduję, że przed "rozproszeniem" w trakcie jazdy, a dalej wypadkiem i kosztami dla pracodawcy. Jednak przekraczacie faktyczną praktykę, zgodnie z którą prowadzenie rozmów przez zestawy głośnomówiące jest dopuszczony prawnie i uznawany za relatywnie bezpieczny.

Można się zastanowić, co będzie budzić u pracownika większy stres a co za tym idzie rozproszenie uwagi lub zachowania nieracjonalne: zabronienie używania telefonu, choć w normalnych warunkach mu wolno z niego korzystać czy korzystanie za pomocą urządzeń służących do tego? I teraz sytuacja, w której pracownik czeka na pilny telefon w sprawach rodzinnych... i martwi się, że nie wie, co się dzieje. Albo spóźnia się i nie może powiadomić o tym fakcie.

Pozostaje jeszcze kwestia - jak niby będziecie kontrolować egzekucji tego przepisu? Śledzić pracowników? Jeśli nie macie skutecznych metod egzekucji, to tworzycie fikcyjne prawo.

Nie mówiąc o mnóstwie problemów prawnych, typu - gdzie się kończy "dojazd do pracy służbowym", co gdy kto inny spowoduje wypadek, etc.

Firma, która faktycznie chciałaby dbać o bezpieczeństwo jazdy swoich pracowników albo montowałaby w samochodach systemy głośnomówiące, albo organizowała szkolenia doskonalące jazdę, w tym informujące o zagrożeniu z rozmowy telefonicznej.
Tomasz K.

Tomasz K. wolny zawód ...

Temat: zakaz wykonywania rozmów telefonicznych w trakcie jazdy...

Nie poprawiacie żadnego bezpieczeństwa a narażacie się na śmieszność. Trzeba się po prostu zastanowić przed czym rzekomo chronicie - zgaduję, że przed "rozproszeniem" w trakcie jazdy, a dalej wypadkiem i kosztami dla pracodawcy. Jednak przekraczacie faktyczną praktykę, zgodnie z którą prowadzenie rozmów przez zestawy głośnomówiące jest dopuszczony prawnie i uznawany za relatywnie bezpieczny.

Popieram ale (do autora w/w postu) tu nikt nie naraża się na nić ponieważ to jest dyrektywa odgórna i nie sugerował bym zwrotu " narażacie się " Pani Agnieszka jak rozumiem ma dyrektywę odgórną i sugerowałbym traktować tu jej postać jako tą, która musi wykonać dyrektywę i pyta czy wg polskiego prawa nie jest ona sprzeczna z zasadami przyjętymi czy zgodna? Co do odp na tak postawione pytanie już jej udzieliłem.Tomasz K. edytował(a) ten post dnia 14.05.12 o godzinie 18:13
Agnieszka W.

Agnieszka W. Kontroler Finansowy/
Specjalista ds kadr
i płac, Arkema S...

Temat: zakaz wykonywania rozmów telefonicznych w trakcie jazdy...

Dziękuję Panie Tomku. Taka była intencja tego pytania. Sama sens wprowadzenia takiej regulacji nie jest dla nas jasny ale jak Pan zauważył nie my o tym decydujemy.
Tomasz K.

Tomasz K. wolny zawód ...

Temat: zakaz wykonywania rozmów telefonicznych w trakcie jazdy...

Proszę Pani Agnieszko i życzę wytrwałości bądź pomysłowości Drzymały :). Tak serio też pamiętajmy o jednym co dla nas jest nielogiczne dla szefa ze Skandynawii, lub regionu np Japonii będzie na porządku dziennym. Więc też nie krzyczmy och ech głupota itp bo tam to skutkuje i działa. Jedyny apel w temacie dbałości o pracownika w razie np wypadku lub czegoś innego (nie życzę ale przezorny zawsze ubezpieczony) zostawić furtkę, iż w trakcie przerwy pracownik ma prawo posługiwać się telefonem. Przerwa w ciągu dnia to średnio min 15 min co jest wystarczającym aby w razie problemów powiedzieć, że to była przerwa właśnie i np odszkodowanie się należy....

Pozdrawiam i w razie tak kalibrujących w prawie pytań polecam się na przyszłość.

Temat: zakaz wykonywania rozmów telefonicznych w trakcie jazdy...

Agnieszka W.:
Czy pracodawca może zakazać pracownikom wykonywania wszelkich rozmów telefonicznych ( nawet z zestawem głośnomówiącym) w trakcie jazdy samochodem ( prywatnym lub służbowym) w celach służbowych i w czasie dojazdu do pracy i z pracy do domu?

Nie
Tomasz K.

Tomasz K. wolny zawód ...

Temat: zakaz wykonywania rozmów telefonicznych w trakcie jazdy...

Cygal Dawid:
Agnieszka W.:
Czy pracodawca może zakazać pracownikom wykonywania wszelkich rozmów telefonicznych ( nawet z zestawem głośnomówiącym) w trakcie jazdy samochodem ( prywatnym lub służbowym) w celach służbowych i w czasie dojazdu do pracy i z pracy do domu?

Nie


Kolego a możesz wytłumaczyć lub rozwinąć swoją wypowiedź. Samo hasło "Nie" jest mało wymowne i nie jest zbyt przekonywujące - zwłaszcza w kraju gdzie istnieje swoboda kształtowania umów pomiędzy stronami dająca prawo stroną na wszelkie zmiany zapisów umowy lub dostosowanie tych zapisów za zgodą stron. Swoboda ta nie ma jedynie mocy w sytuacji gdy z jej zapisu wynika rażąca niekorzyść dla jednej ze stron. W tym wypadku zakaz wykonywania wszelkich rozmów telefonicznych - nawet z zestawem głośnomówiącym - nie wiąże się z rażącą niekorzyścią dla pracownika. W tym momencie zastanawia mnie podstawa prawna Twojego stanowiska?

podstawa prawna:

Przepis z art. 3531 k.c. obejmuje jedynie swobodę umów sensu stricte dotyczącą kształtowania jej treści. Art. 3531 k.c. brzmi: „Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.” Zarówno z treści jak i usytuowania przepisu w ustawie wynika, że dotyczy on jedynie stosunków zobowiązaniowych. Wyłączone jest więc jego stosowanie do stosunków z zakresu prawa rzeczowego i spadkowego oraz do jednostronnych czynności prawnych gdyż przepis posługuje się sformułowaniem „strony zawierające umowę...”. Może on znaleźć również wyjątkowo zastosowanie w kształtowaniu wewnętrznego stosunku prawnego między współwłaścicielami rzeczy.

Co do samego prowadzenia rozmów w trakcie jazdy mała anegdota:
Pewien czas temu ja byłem jeszcze młody i naiwny (teraz pozostała mi tylko młodość hehe :) ) udałem się do PUP poprosić o dotacje. Zrobiłem biznesplan kalkulacje z założonego przychodu co jest moim zdaniem śmiesznym wymogiem ale ok postarałem się. Pojawia się dzień komisji. Przerabiamy poszczególne narzędzia na jakie miałem przeznaczyć pieniążki i pojawia się telefon i słuchawka bezprzewodowa i Pani oznajmia :
"tego nie może być, bo Pan prowadząc pojazd nie ma prawa prowadzić rozmów przez telefon" Ja grzecznie oparłem od tego właśnie jest słuchawka (firma miała się zajmować w pośredniczeniu sprzedaży usług prawnych oraz energetycznych 80% czasu spędzałbym za kółkiem) na co Pani odparła ale to nie może być.
Reasumując. Śmiem twierdzić, iż taki zakaz nie tylko jest możliwy ale wg. wielu urzędników w tym kraju on jest obowiązujący :)
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: zakaz wykonywania rozmów telefonicznych w trakcie jazdy...

Co do zakazu już chyba wszystko.

Co do śmieszności i idiotyzmu, cóż. Wyrażać takie opinie, bez informacji, co jest podstawą zapisu - raczej to jest śmieszne. Nie wiadomo z czego wynika i co jest podstawą. A może ocena dotychczasowych zdarzeń, z których może wyjść pewien trend?

Popatrzcie może co robicie jak rozmawiacie przez telefon w sprawach służbowych. Ile razy chcecie coś notować, po coś sięgnąć, na coś spojrzeć. Albo jeszcze lepiej - zróbcie sobie test (ci co się śmieją z zakazu) - zapiszcie zaraz po rozmowie, co robiliście więcej niż sama rozmowa. Za miesiąc ciekawe wyniki będziecie mieć.

Bezpieczeństwo to wbrew pozorom jest trudny temat, bo.. często interpretacja zapisów, ograniczeń i zasad jest właśnie tak "na zdrowy rozsądek" czytana. Najlepiej wyśmiać, bo... nam się wydaje.

I żeby jasność była - ja nie jestem autorem tych zapisów ;-)))

A co do samego wdrożenia - szczerze, to "bezpiecznik", co to wprowadza powinien iść "do kąta". ;-))) Po to są zasady uświadamiania, przekazywania wiedzy i wdrażania rozwiązań, żeby z nich korzystać. 100% się nie przekona, ale jak tylko 2 osoby nie będą miały dzwona z tego tytułu - to już będzie sukces. Bo ktoś przeżyje, bo ktoś nie będzie miał zwolnienia, bo komuś się życie nie zmieni od tak sobie.

Także nieco więcej dystansu, a w ocenie zabezpieczeń - poszukać. Nieco więcej niż samo prowadzenie auta i w tym samym czasie prowadzenie rozmowy.

A co do weryfikacji - banał. Billing plus wyciąg z GPS na stan pojazdu (np w ruchu).



Wyślij zaproszenie do